Tym razem jeszcze nie przeczytałem (a nawet nie wiem czy przeczytam), ale chyba informacja nie zasłużyła na osobny wątek, a ten pasuje najbardziej.
Dowiedziałem się niedawno, że wydawnictwo Powergraph szykuje na wrzesień tego roku antolgię Tribute to Lem. W dziewięćdziesiątą rocznicę urodzin (m.in. Rafał Kosik, Andrzej Miszczak, Wawrzyniec Podrzucki i Krzysztof Piskorski).
Jacek Dukaj na spotkaniu (a może panelu?) na tegorocznym Polconie wspominał, że pisze wstęp do tej książki. Mówił też, że młodzi autorzy w większości zdecydowali się na napisanie swoich tekstów w stylistyce Lemowskich lat 50. , czyli, dajmy na to, Obłoku Magellana. Nie pamiętam, jaki wniosek z tego wyciągnął, ale taka informacja nie cieszy mnie szczególnie - boję się, że poza stylistyką opowiadania nie będą miały zbyt wiele do zaoferowania. Sam Dukaj napisał wprawdzie Lemowym stylem "Oko potwora", ale wychodząc od standardowej scenografii rakiet ze stosami atomowymi stworzył tekst o tematyce bardzo swoistej dla siebie, ale też zdecydowanie nieobcej Lemowi. Do tego (mimo zastrzeżeń innych, zwłaszcza Q, będę się upierał przy swoim) świetny. Boję się, że z antologią tak dobrze nie będzie.