Taa by musiał wyprodukować semtex domowej roboty.
2. Macie tu podejście sokratyczne, czyli moje:
A teraz sokratycznie: był taki gościu Sokrates co zadawał pytania, idźmy tym tropem. Każdy niech zasłoni najpierw odpowiedzi kartką i powoli odsłaniając sprawdzi, czy się zgadza.
PYTANIE:
Co prokuratura zamierza opublikować za pół roku?
ODPOWIEDŹ:
Wyniki badań próbek.
PYTANIE:
Dlaczego te próbki pobrali?
ODPOWIEDŹ:
Pobrali, bo w Smoleńsku na Siewiernym testery bipały stwierdzając substancję wybuchową.
PYTANIE:
Ile tych próbek jest z pozytywem?
ODPOWIEDŹ:
Kilkaset.
PYTANIA na które nie ma odpowiedzi:
Jaka jest dokładność urządzeń użytych tam przez naszych szpeców?
Czy prokuratura dysponuje nowoczesną technologią i czy jej użyła, czy może jakiś gruchotów?
Czy są urządzenia, które od razu by dały pewniejszy odczyt i dlaczego ich nie mamy?
Czemu to badania ma trwać pół roku a nie 2 tygodnie?
Czy oni zawsze muszą czekać na raport a nie mogą informować się na bieżąco? Ci akurat najwyraźniej muszą.
Dlaczego dopiero teraz?
Dlaczego doktor Lasek nie wykrył tych śladów wcześniej?
Miller powinien wszak przeprowadzić badania stosowne i te ślady znaleźć i dawno zbadać, pokazując, że co prawda testery bipają pozytywnie ale są to fałszywe namiary. Skoro pozytywne bipania zaskakują, to znaczy ze komisja Millera odstawiła manianę i niech oddają piniondze za diety.
Mamy kolejny poza rejestratorami dowód, że te komisje lotnicze są niepoważne a Lasek to bezczelny troll.
Lasek włożył gen. Błasikowi w usta kwestie wypowiedziane w rzeczywistości przez 2 pilota. samo to świadczy o dyletantyzmie tej szyszki z KBWL, bo nie zadał sobie nawet pytania, co robił wtedy mjr Grzywna? Nawet na pręgu ktoś zwrócił tu uwagę na dziwność tych ustaleń. Instytut Sehna zaś stwierdził, że mjr Grzywna wypowiadał to, co wypowiadał. Sama obecność gen Błasika który nic nie mówi, nie oddycha itp jest nieudowadnialna, a Lasek właśnie powinien jasno wykazać że gen Błasik tam był. Szczególnie że chorąży Muś nie żyje. Stwierdził chor. że wchodzenie generalicji do kokpitów było czymś niespotykanym u nas.