Autor Wątek: AI - przerażająca (?) wizja  (Przeczytany 352029 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16482
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #915 dnia: Sierpnia 28, 2024, 07:20:22 pm »
procesy myślowe, czyli co? bo od strony neuronów te procesy wyglądają własnie tak, jak to pokazano w tekście  :)

To są jednak modele uproszczone, sieci neuropodobne:
http://stareaneksy.pwn.pl/encyklopedia_fizyki/?id=569
Poprosiłbym o takie wykresiki - kompletne - dla luckiego mózgu ;).
Ale serio: nie, nie oczekuję aż tak złożonych modeli, póki nie ma Trurla, który by je sporządził. Chciałem tym żartobliwym pytaniem podkreślić, że i my jesteśmy bardziej redukowalni, niż mielibyśmy ochotę w gatunkowej pysze sądzić (bo u podstaw tej złożoności proste reguły)...
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 28, 2024, 07:29:28 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3039
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #916 dnia: Sierpnia 28, 2024, 07:31:37 pm »
Toć powiedziałem, że obliczenia są możliwe tylko dla prostych modeli, bo w większych pojawia się chaos. Matematyczny, a nie - bajzel. Czyli systemy są nieobliczalne  :)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16482
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #917 dnia: Sierpnia 28, 2024, 08:15:49 pm »
Wiesz przecie, że nie wykluczam iż jakaś przyszła, niewyobrażalna dla nas, matematyka i chaos okiełzna ;). Zresztą nie mówię tu nawet o przewidywaniu w jakim kierunku to pójdzie, a o opisaniu - z obserwacji - jak przebiega.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 29, 2024, 01:42:11 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3039
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #918 dnia: Września 02, 2024, 09:43:58 pm »
Problemy z chaosem nie wynikają chyba z matematyki. Mniejsza.

W Brave pojawił się asystent AI z Mistrala, dla próby zapytałem go, czym różnią się koncepcje świadomości Dennetta i Metzingera.

Cytuj
Daniel Dennett and Douglas Hofstadter (often mistakenly referred to as Metzinger) have different views on consciousness.

Dennett, a philosopher, argues for a multiple drafts model, suggesting consciousness doesn't have a single, definitive center. Instead, various mental processes create their own interpretations of reality.

Hofstadter, a cognitive scientist, focuses on the concept of "strange loops" in self-reference and levels of organization, proposing consciousness arises from such loops in symbolic systems.

These theories contrast with the integrated information theory by neuroscientist Giulio Tononi, which posits consciousness results from the interconnectedness of information in the brain.

No - nie wiesz nic o Metzingerze (albo nie chce ci sę szukać), to wytłumacz pytającemu, że na pewno miał na myśli Hofstadtera  ;D

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13596
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #919 dnia: Września 03, 2024, 10:14:29 am »
Cwaniactwo to dowód na inteligencję...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16482
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« Odpowiedź #920 dnia: Września 03, 2024, 12:20:17 pm »
Poza tym może faktycznie jest spora grupa mylących Hofstadtera z Metzingerem ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki