Najwidoczniej macie objawy przeladowania informacyjnego, zupelnie zdrowe i mysle, ze w XXI wieku na miejscu, szczegolnie dla osobnikow, ktorzy jak ja pamietaja jeszcze czarno-biale telewizory, a obslugi komputera uczyli sie na ZX Spectrum plus.
Nie mam za to pojecia co dzieje sie w mozgach nastolatkow (podejrzewam, ze niewiele), ktorzy potrafia ogladac telewizje (ktora wciaz mryga, a prezenterzy krzycza), pisac esemesy, sprawdzac facebook i miec hip-hop w sluchawkach. A wszystko to najczesciej jednoczesnie. Jestem bardzo ciekaw czy da sie zaobserwowac jakies zmiany ewolucyjne, bo w koncu aparat przetwarzajacy nie rozni sie od tego, ktory sluzyl naszym przodkom do biegania za mamutami.