Ba, czy publicznie demonstrowana apolityczność nie jest dziś również traktowana jako postawa polityczna?
Fakty dokonane czynisz rzeczywiście w swoim otoczeniu, czyli - rzeczywistości.
Medialny ołtarzyk pośredników (tv, internet) zaś jest sugerowany.
Wystarczy nie dać się mu i kojarzyć pozamedialnie, czyli realnie i nie zamykać wyobraźni w krzywym lustrze naganiaczy i manipulatorów.
W praktycznym życiu szybko filtrujesz to co bardziej prawdopodobne od tego co nieprawdopodobne. To też jest polityka codzienna.
Jak zwykle - zależy od rodzaju języka, kontekstu co znaczy <polityka>
Apolityczny = niezdecydowany
I o to chodzi aby takim pozostawać.
Zachować elastyczność i zdolność podjęcia decyzji, kiedy trzeba i adekwatnej do okoliczności.