LA, Ty to potrafisz trafić pytaniem w samo sedno. Do tej chwili zbieram szczękę z podłogi... 
Rad jestem, że udało mi się trochę Cię rozbawić

Albo, skoro im krótsza fala tym bardziej energetyczny kwant, to czy możliwe są z niezerowym prawdopodobieństwem kwanty o energii większej niż Wszechświat? Chyba, że to już poniżej dł. Plancka.
Koncepcja inflacji pozwala również zrozumieć, czemu we wszechświecie znajduje się tyle materii. W obszarze wszechświata
dostępnym dla naszych obserwacji znajduje się około stu milionów miliardów miliardów miliardów miliardów miliardów miliardów
miliardów miliardów (1 i osiemdziesiąt zer) cząstek. Skąd się one wzięły? Odpowiedź brzmi, iż zgodnie z mechaniką kwantową cząstki mogą powstawać z energii, w postaci par cząstka - antycząstka. Ta odpowiedź natychmiast wywołuje następne pytanie - a skąd wzięła się
energia? Kolejna odpowiedź brzmi, że całkowita energia wszechświata jest dokładnie równa zeru. Energia materii jest dodatnia.
Jednakże różne kawałki materii przyciągają się grawitacyjnie. Dwa kawałki materii znajdujące się blisko siebie mają mniejszą energię
niż wówczas, gdy są oddalone, aby je bowiem odsunąć od siebie, musimy wydatkować energię, przeciwdziałającą sile ciążenia. W tym
sensie pole grawitacyjne ma ujemną energię. Można wykazać, że we wszechświecie przestrzennie jednorodnym ujemna energia pola
grawitacyjnego dokładnie równoważy dodatnią energię materii. Zatem całkowita energia wszechświata wynosi zero.(S.Hawking, Krótka historia czasu)
Zatem, byle elektron z prawdopodobieństwem równym jedynce posiada energię większą niż Wszechświat. Pod warunkiem oczywiście, że Hawking ma rację

Ponadto nie widzę przeciwwskazań, by nawet w ramach "klasycznej" wizji Wszechświata i jego całkowitej energii, długość de B., dajmy na to, zwykłego protonu, odpowiednio rozpędzonego, osiągnęła wartość poniżej długości Plancka.
Hm...
Długość fali de Broglie'a λ=h/p,
pęd relatywistycznego protonu p=m
0v/sqrt[1- (v/c)
2],
masa spoczynkowa tegoż m
0=1,67*10
-27 kg,
stała Plancka h=6,63*10
-34 J*s...
Tak na oko, wystarczy, by prędkość protonu różniła się od c w dziewiątnastej lub dwudziestej cyfrze po przecinku. Pestka
