Hmm.
Wątek rzeczywiście się rozrósł, a odnajdywanie w nim tekstów, a nawet przeglądnięcie jego kolejnych stron wymaga anielskiej cierpliwości. Ale utworzenie nowej sekcji... raczej tego nie zmieni. Bo w jaki sposób miałoby zmienić? Chyba jedynie w taki, że trzebaby zakładać nowe tematy odnośnie każdego z omawianych filmów, bo wtedy na pewno byłoby czytelniej - odnajdywałoby się interesujący nas film i czytało o nim.
Ale ma to inne wady. Otóż, po pierwsze - względy formalne - to rzeczywiście jest forum Lema a nie forum jakiegoś Filmwebu czy DKF-u, gdzie prowadzi się dyskursy tematyczne przypisane poszczególnym reżyserom i filmom.
Po drugie, nasze rozmowy o filmach rzadko dotyczą konkrentego tytułu. Raczej są to rozmowy porównawcze, gdzie każdy porusza kilka tytułów nawet w jednym poście (sic!). Jak w takim razie miałaby wygląda jednolitość tematyczna w tym nowym dziale? Ot, zmieniłby się w zupę, tak jak i obecnie istniejący wątek.
Po trzecie, jedynie administrator może tworzyć sekcje, a dotychczas formalne wnioski o to składałem ja; ale nie widzę takiej potrzeby.
Moim zdaniem, i tym chciałbym zakończyć, jeśli rzeczywiście ktoś uważa że wątek jest za długi, to można go zamknąć i otworzyć nowy, bedący drugą częścią tamtego, pod podobną/tą_samą nazwą.
Chociaż, jak tu zauważono, to istotnie nic nie zmieni. Przecież i tak gdy czyta się wątek to czyni się to strona po stronie, a nie cały naraz, zatem czy stron tych jest 70 w jednym temacie czy 60 w jednym (zamkniętym) i 10 w drugim (nowym) - niewiele to zmieni.
Głosowałem przeciw, nowej sekcji nie chcę, bo to zbyt drastyczny krok.
Howgh.
Terminus