Witam wszystkich lemologiczno-futurologicznych forumowiczów. Jako wielbiciel i stały prenumerator Opera Omnia Tichiana, z radością odkryłem niedawno owo miejsce złotymi myślami płynące, obfitujące w MYŚL tyleż płodną co antykoncepcyjną czasami, lecz jakąż radość sprawiającą tym, którzy chcą BYĆ.
Taaa, niskoprocentowa (jeśli chodzi o produktywność) para-purnonsensowna paplanina na tematy okołolemowskie jest naszym największym hobby i specjalnością, więc czuj się jakbyś trafił w najlepsze grono ludzi-czas-z-zamiłowaniem-marnujących. Choć, notabene, nie zaszkodzi conieco z Lema przeczytać, by mieć się czym od czasu do czasu podeprzeć, bo bez tego kończy się średnio różowo i nie ma się poważania wśród ludu. A zatem,
Cyberiada w łapę, i marsz do Akademii Lemologicznej, kolego Saibabo

Mam nadzieję, że częściej będę gościć w waszym szacownym gronie lemologów zapoznanych i takoż prześwietnych. 
pzdr
My tez mamy taką nadzieję, wielu jest takich, co po jednym, dwu postach wymiękają, mam więc nadzieję że będziesz odstępstwem od reguły.
siddhartha 
Takie imię zobowiązuje

Jeśliś jeszcze do tego z Gautamami spokrewnion, to śpieszę kłaść wieńce kwiatów...
PS. Życzenia dla wszystkich świętujących cokolwiek, co świętować można... 
Ooo, a że można świętować wszystko, to usprawiedliwia nasze nieustające upojenie alkoholowe
Ot, życie życie.
pozdrawiam
Terminus
[/color]