Lech, tym razem wywalam Twoje posty z tego wątku. Do czterech razy sztuka. See You next time.
(sorry Deckard przypadkiem wywaliłem stąd jeden Twój. Niestety nie ma opcji 'undo' (ale to był taki post, w którym pisałeś żeby Lech się uspokoił więc i tak nie byłoby kontekstu)).
A Ty Lechu, rozumiem że jesteś doktorem który chce być poczytny, nie ma sprawy; ale albo dajesz linki do konkretnych publikacji w formie elektronicznej (i to raz) , albo do jakieść księgarni internetowej (też Raz)*, żebyśmy my, biedni Polaczkowie, mogli sobie je zakupić - albo...
...załatwię pernamentny ban na wszystkie ip z Australii.
--
* i to najlepiej w tym celu zarejestruj się i załóż temat w rodzaju "Lech Keller zaprasza do lektury swoich książek".