Autor Wątek: Właśnie się dowiedziałem...  (Przeczytany 3380167 razy)

Terminus

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #825 dnia: Lutego 28, 2007, 11:05:07 pm »
Cytuj
Całun "pojawia" się w XIV w. jak własność szlacheckiej (rycerskiej) rodziny. Nic nie wiadomo o wcześniejszych losach. Niektórzy utożsamiają go z "pierwszym" mandylionem - z chustą św. Weroniki (które przedstawiały samą twarz), sugerując, że był to odpowiednio złozony cały całun. Ponieważ i mandylion i chusta zaginęły w II połowie I-go tysiąclecia z tym próbuje się łączyć "nagłe" pojawienie się całunu dopiero w XIV w.

Hmm zastanawiam się, czy nie może być tak, że ten całun jest autentyczny (tj. o tyle, że jest czternastowieczny) z tym że ktoś - drastycznie, ale mówiąc wprost - wykonał go celowo, aby uzyskać taką relikwię...  Tj. zamordowano kogoś zgodnie z regułami ukrzyżowania, a potem go zawinięto, a potem powstał całun - to by tłumaczyło dokładność "genialnego fałszerstwa" (jeśli to fałszerstwo). Gdyby taka rzecz działa się w średniowieczu, trzeba by przyznać, że w porównaniu z innymi aktami dokonywanymi podówczas w imię wiary byłoby to raczej niewinne wydarzenie. Czy ktoś rozważał taką opcję?
« Ostatnia zmiana: Lutego 28, 2007, 11:06:25 pm wysłana przez Terminus »

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #826 dnia: Lutego 28, 2007, 11:11:52 pm »
Tak, draco dwa posty nad Twoim.

This user possesses the following skills:

ANIEL-a

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 701
  • a może tak pomóc dzieciakom? kliknij ikonkę IE ;)
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #827 dnia: Lutego 28, 2007, 11:25:43 pm »
Cytuj
Tak, draco dwa posty nad Twoim.

:D

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3189
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #828 dnia: Marca 01, 2007, 02:48:27 pm »
Cytuj
.

Hmm zastanawiam się, czy nie może być tak, że ten całun jest autentyczny (tj. o tyle, że jest czternastowieczny) z tym że ktoś - drastycznie, ale mówiąc wprost - wykonał go celowo, aby uzyskać taką relikwię...  Tj. zamordowano kogoś zgodnie z regułami ukrzyżowania, a potem go zawinięto, a potem powstał całun - to by tłumaczyło dokładność "genialnego fałszerstwa" (jeśli to fałszerstwo). Gdyby taka rzecz działa się w średniowieczu, trzeba by przyznać, że w porównaniu z innymi aktami dokonywanymi podówczas w imię wiary byłoby to raczej niewinne wydarzenie. Czy ktoś rozważał taką opcję?

Ja! ::)
I wcale bym się nie zdziwił, gdyby do ukrzyżowania ktoś się zgłosił na ochotnika... Takie czasy... Co najwyżej mogli go pierwej cokolwiek znieczulić...

TYTAN

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 250
  • TYTAN
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #829 dnia: Marca 01, 2007, 03:07:23 pm »
A ja czasami rozważam taką opcję, ::)  że Jezus był, urodził się 2 tyś. lat temu, następnie go ukrzyżowali, razem z dwójką zbirów, przebiciem włócznią itp. Był jednak fenomenalnym geniuszem tamtych czasów stąd pamięć o nim przetrwała do dzisiaj. Biorąc pod uwagę że człowiek ma skłonności do przesady, mógł z tej racji urosnąć do rangi Boga, tego z nieba. Jeśli był geniuszem na miarę swojej sławy, śmiało można nazwać go Bogiem, jeśli Bóg jest na skali ludzkiej genialności najwyżej.
W dzisiejszych czasach, boski fenomen, zaczął się zacierać, na tle bożyszczy tłumów, np. ludzi którzy potrafią świetnie kopnąć piłkę, albo mają tak dziwaczną mimikę że boki zrywać. Tak genialność Jezusa po dwóch tysiącach lat sięga poziomu trywialnego. :-/

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3189
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #830 dnia: Marca 01, 2007, 03:54:23 pm »
Ale o co chodzi?

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1605
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #831 dnia: Marca 01, 2007, 07:28:36 pm »
Cytuj
Cytuj
Tak, draco dwa posty nad Twoim.

:D
Cytuj
Ale o co chodzi?
:D
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13916
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #832 dnia: Marca 01, 2007, 07:57:23 pm »
Rzecz w tym, pomijając, że nie wiedziano by w średniowieczu jak "fachowo" ukrzyżować człowieka, że nawet jeśli, to po owinięciu ciała tkaniną i jej odwinięciu uzyskuje się coś w rodzaju rozwinięcia zakrzywionych powierzchni na płaszczyznę. Robiono takie doświadczenia (tzn. malowana gościa farbą plakatową i zawijano w prześcieradło) - ale efekt jest całkowicie odmienny od tego z całunu. Twarz np. wygląda jak rozwinięta, najpierw jest ucho w widoku en face, potem cała odległość między uchem a okiem, potem twarz itd... Tymczasem na całunie mężczyzna sportretowany jest dokładnie tak jakby to wyglądało na zdjęciu (czyli są skróty perspektywiczne.

Fakt ten stanowi dla wierzących w autentyczność całunu dowód na jego boskie pochodzenie, a dla niewierzących dowód na fałszerstwo (że został namalowany). Dodać mogę, że takich całunów było kilka (wiecie, ze wszystkich drzazg z krzyża świętego przechowywanych jako relikwie zrobić mozna las krzyży ;D ) - ale wszystkie inne zaginęły lub zostały zniszczone, brak więc materiału porównawczego. W XIV w. wszystkie te całuny (wówczas kilka z nich jeszcze istaniało) łącznie z TYM całunem uważane były przez kościół za falsyfikaty.

W całunie oglądanym w naturze "oczami" trudno sie czegokolwiek dopatrzyć, jest to żółto-brązowawa tkanina pobrudzona na rózne odcienie brązowego. Z wielkim trudem daje się odczytać zarys postaci ludzkiej. Dlatego też całun był taką powiedzmy tolerowaną przez kościół ciekawostką dla wybranych. Bomba wybuchła, kiedy zdaje się pod koniec XIX w. po raz pierwszy wykonano zdjęcia całunu. Fotograf osłupiał, kiedy po wywołaniu negatywu na szybie okazało się, że obraz na negatywie stał sie pozytywowy (czyli całun jest negatywem)...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1605
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #833 dnia: Marca 01, 2007, 08:49:45 pm »
skrócenie perspektywiczne, czyli cód : ]
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

Terminus

  • Gość
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #834 dnia: Marca 01, 2007, 09:38:05 pm »
Eh, no w takim razie trywialne fałszerstwo, i o czym my tu rozmawiamy.

@ dzi: dzięki, zawsze można liczyć na Ciebie (fakt, nie zarejestrowałem postu Draco...)

@ Hokopoko: Tytanowi chodzi o to, że Jezus był kul, ale nie był bogiem, tylko historia go z nim utożsamiła, a de facto w dzisiejszych czasach to już nic nie znaczy (tj. to, że utożsamiła go z bogiem) bowiem w naszych czasach nawet bycie bogiem przysparza mniejszej popularności od bycia piłkarzem/aktorem. (To jest streszczenie & autorskie tłumaczenie na polski postu Tytana).
« Ostatnia zmiana: Marca 01, 2007, 09:38:40 pm wysłana przez Terminus »

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #835 dnia: Marca 01, 2007, 10:28:47 pm »
Cytuj
@ dzi: dzięki, zawsze można liczyć na Ciebie (fakt, nie zarejestrowałem postu Draco...)
spoko, jak widac kurs mentacki w stopniu podstawowym zawężonym tez costam daje wbrew obiegowej opinii... aktualnie jestem na zaawansowanym, jak skoncze, to dopiero bedzie!

24 lata mam do konca...

This user possesses the following skills:

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13916
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #836 dnia: Marca 01, 2007, 10:42:06 pm »
Cytuj
Eh, no w takim razie trywialne fałszerstwo
Trywialne to ono nie jest. Fałszerz wiedział o sprawach, o których badający całun dopiero się dowiedzieli badając go. Kościół dał raz zbadać koło 1980 roku grupie naukowców, ale mówi się że ta grupa była zaangażowana emocjonalnie. Sęk w tym, że kościół nie chce pozwolić na ponowne badania.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1605
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #837 dnia: Marca 02, 2007, 01:07:13 am »
Cytuj
Tak, draco dwa posty nad Twoim.


DALEJ NIE ROZUMIEM O CO CHODZI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

(za dużo piję)
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1605
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #838 dnia: Marca 02, 2007, 01:09:38 am »
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bomba_Cara

i w ogóle o bombach atomowych sobie czytałem, aczkolwiek na tym forum to chyba nie nowość  ;)

« Ostatnia zmiana: Marca 02, 2007, 11:25:51 am wysłana przez Terminus »
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #839 dnia: Marca 02, 2007, 09:21:29 am »
Cytuj
Cytuj
Tak, draco dwa posty nad Twoim.


DALEJ NIE ROZUMIEM O CO CHODZI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

(za dużo piję)
Byc moze zle uzylem przecinkow, moze ANIEL-a poprawi...

Poza tym to nie bylo do Ciebie ;)

This user possesses the following skills: