Kusi mnie odgrzanie tego wątku bo zawżdyć jest to forma forumowej autoregulacji, ciekawsza niż zwykłe "karmienie". Na dobry początek zgłoszę własny tekst:
Tylko, że dla mnie przyziemnego umieszczenie nazwisk w jednym rzędzie nazwisk (mówię o zdaniu z Tarkowskim i Lynchem), nie twórców.
Owszem, wina bardziej klawiatury, co zawodziła rozpraszając mi uwagę, niż moja, ale zdanie idealnie nonesnsowne.