1
Akademia Lemologiczna / Re: Akademia Lemologiczna [Obłok Magellana]
« dnia: Marca 02, 2006, 09:44:24 pm »
A ja naiwny myślałem, że kogoś zaskoczę...
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
E tam. Ona chwilowo mogła się znajdować w cieniu. Nie jest napisane, że cały czas.
Praca w stoczni toczyła się w stożku cienia rzucanego przez Ziemię, której nocna półkula ziała na niebie jak ogromna studnia czerni. Obszar budowy oświetlały sunące tam i na powrót wahadłowym ruchem jupitery zawieszone w przestrzeni; (...)
Zawsze możesz sam spróbować!

Może ustalimy termin na kolejne dwa rodziały?
Pasuje Wam 27 lutego?
Szczególnie, że już połowę tego planu przeczytałem.Tamten tekst to typowy marksistowski bełkot. Na pewno podobał się krytykom - zwolennikom socrealizmu w literaturze. Właśnie marksizm twierdził, że historyczny rozwój społeczeństw rządzi się ścisłymi prawami, które cechują się "oczywistą koniecznością", a jakże. Czego społeczeństwa - uwikłane w ciekawe czasy - oczywiście nie zauważają, poza światłymi wizjonerami typu Lenin. Dopiero filozof-marksista może z perspektywy czasu spojrzeć w przeszłość i objaśnić nagle cudownie wyprostowane ścieżki ludzkości.
zresztą co tam... i tak już czytałem.(...) Gea, pierwszy statek gwiazdowy, zbudowany w próżni międzyplanetarnej w odległości 180000 kilometrów od Ziemi (...)
Praca w stoczni toczyła się w stożku cienia rzucanego przez Ziemię
czym całe te transportowe stado statków napędzane było? Plutonem? No, ale jak "rakieta" to raczej musi mieć napęd odrzutowy, nie? To mi się z energią atomową nie kojarzy. Choć z drugiej strony... Pirx miał stosy atomowe, a rakiety jego też były "rakietami"... Uhm... mniejsza z tym.
Dobra, no ale jednak to, o czym pisze Falcor, też nie jest bez sensu. Np. statek A poruszający się z prędkością c/2 mógłby zostać dogoniony w czasie życia (którejś z generacji) załogi przez statek B mający prędkość 0.99*c (abstrahując od faktu, że na chwilę obecną to niemożliwe, tak A jak i B). Wtedy na pewno załodze z A byłoby niemrawo.
.
). Moją ulubioną stroną była: http://www.hq.nasa.gov/office/pao/History/alsj/
- to chyba przejaw jakiegoś maniactwa...zaraz, o czym ja to miałem pisać?? acha... No więc jak dla mnie w tych czasach, to jakaś profanacja była. Jak można jakieś bajki o kosmosie czytać?
. A najbardziej to (z Pirxa) to Ananke...