Cóż tu za przestój? Gdzie podziali się szanowni prelegenci?
Już mnie nogi bolą od stania przy tym ubogim bufecie...to ruszam na obrady - zbliża się 17.
Tylko łyk kranówki i...cały świat pięknieje.
Widocznie pomysł z Altruizyny Lemowi spodobał się na tyle, że postanowił wykorzystać go ponownie...dobryny płyną strumieniem z wodociągu.
Hedonidol, benefaktoryna, empatian, euforasol, felicytol, altruizan, bonokaresyna, empatian...świat byłby zbyt piękny...toteż z tych związków można syntetyzować np. furyasol, sadystyzynę - środki bijologiczne.
Słowem: chemokracja.
Zwykła wódka dla ogłupienia ludu już za słaba.
Tichy przezwyciężył działanie narkotyku i udał się na otwarcie kongresu.
Pół żartem...ale jakie tematy Lem uważał za naglące?
Tematy pierwszego dnia kongresu to katastrofa:
- urbanistyczna świata
- ekologiczna
- atmosferyczna
- energetyczna
- żywnościowa
W drugim dniu miano rozprawić się z katastrofami: technologiczną, militarystyczną i polityczną.
Czy Lem myli tutaj katastrofę urbanistyczną z demograficzną?
Niemniej - od ponad 50 lat problemy te same - miast rozwiązane to pogłębione.
Następnie mamy słynne liczbowe wygłaszanie referatów.
Co ciekawe cyfra 22 (wpływ słynnego paragrafu?) oznacza katastrofę ostateczną i ona najczęściej sumuje wystąpienia.
Hayakawa, Hakayawa i Yahakawa - Japończycy - przedstawiają projekt samowystarczalnego budynku (raptem 800 pięter + podziemia) - i tutaj Lem też posiłkuje się swoim wcześniejszym pomysłem: by zapobiec nudzie całe rodziny miałyby zamieniać się co jakiś czas mieszkaniami - zamiana skokiem konika szachowego...
Nie mogę sobie przypomnieć w którym to było opowiadaniu - tylko nie zamieniali się mieszkaniami a miejscami pracy?
Kolejni prelegenci (Youhas i Hazelton z USA) zajmują się ograniczeniem eksplozji demograficznej.
A to przez egzaminy małżeńskie (kopulacyjny, edukacyjny i bezkolizyjny) dające prawo posiadania potomka, a to przez wprowadzenie do kodeksu karnego zapładniania jako deliktu głównego, o wyjątkowej szkodliwości społecznej....
I tak na kongresie wybiła godzina 19...obarczeni folderami, ulotkami i innymi materiałami - uczestnicy udali się na posiłek (bynajmniej nie darmowy)...
Tymczasem poza hiltonową bańką narasta konflikt.