Poszukiwania "Sklonowanej głupoty"

[Holy_Diver]

Szanowni Państwo,

Dosłownie przed chwilą natrafiłem na cytat (rzekomo) Mistrza:

Nie ma takich bredni, w które ludzie nie byliby w stanie uwierzyć.

Podobno pochodzi z utworu pt. "Sklonowana głupota" z 2003 r. Problem w tym, że nie idzie nigdzie znaleźć tego dzieła, a przynajmniej ja nie potrafię. Nie wiadomo czy jest to książka, zbiór felietonów, czy jeden felieton. Strona quotepark.com podaje jako źródło:

Sklonowana głupota, „Gazeta Wyborcza”, cyt. za: Złote myśli, „Reader's Digest. Przegląd – edycja polska”, 4/2003, s. 29

Tak więc możliwe że był to jakiś felieton opublikowany na łamach Gazety Wyborczej. Nie podejrzewam, by była to powtórka z cytatu o idiotach w internecie (któremu to autorstwa Lemowi nigdy nie udało się udowodnić, a który ludzie powielają jak małpy), nie mniej jednak sprawa zaczęła być dla mnie ciekawa. Chętnie bym się dobrał do tego felietonu, jeżeli jest taka możliwość.

Serdecznie pozdrawiam, W.L.

[Q]

Witamy!

Taka weryfikacyjna troska godna jest zawsze uznania, przy czym jednak za autentyzm cytatu można ręczyć - znalazł się bowiem nie tylko w anonimowych bazach złotych myśli, ale i na oficjalnej stronie uruchomionej z okazji minionego Roku Lema:
https://roklema.pl/dzien-179/
Za dobór cytatów na potrzeby wspomnianej witryny odpowiadał zespół, w którego skład wchodził nasz lemolog, Wiktor Jaźniewicz (jeden z największych specjalistów od dorobku Mistrza, który nieraz zaskakiwał nas bogactwem precyzyjnych informacji), tak więc prawdopodobieństwo pomyłki jest ekstremalnie niskie.
"Sklonowana głupota" natomiast, był to - jak słusznie zgadujesz - felieton Lema dla "GW". Traktował - jak zachowany przez Wayback Machine bezpłatny fragment wskazuje - o sekcie raelian:
https://web.archive.org/web/20201125203651/http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,1959071,20030106RP-DGW,Sklonowana_glupota,.html
...więc już na tej podstawie można założyć, że przytoczone zdanie do niego pasuje.

Pozdrawiam niemniej serdecznie .

[Holy_Diver]

Dzięki. Szkoda że dziś nie można nigdzie znaleźć tego felietonu...

[Q]

Ha, trzeba będzie spytać skrzata, czy nie szykuje się książkowe wydanie Lemowej felietonistyki ("Wyborcza", "T. Powszechny", "Przegląd" - byłyby z tego trzy tomy).
(Nie ma za co .)

[lemolog]

To taki mały artykulik - cotygodniowo w 2001-2003 latach w "Gazecie Wyborczej" w kilku zdaniach S. Lem komentował ubiegły tydzień:

GW, 04/2003 - Sklonowana głupota
Kierowca wyścigowy nazwiskiem Rael napotkał zielonkawego kosmitę wielkości małego dziecka. Kosmita ów wyjaśnił mu w języku francuskim, że ludzie zostali stworzeni laboratoryjnie przez innych kosmitów, jego bliźnich, 25 tys. lat temu. W dodatku rzeczeni kosmici klonują po śmierci osobników gatunku homo sapiens, wybranych za wzorowe zachowanie. Rael dał początek sekcie tak zwanych Raelitów, którzy teraz ogłosili, że wyklonowali dziecko. Nie ma takich bredni, w które ludzie nie byliby w stanie uwierzyć.
----------------------------------------------------------------------

[Q]

Przyznaj, masz w swoich archiwach wszystkie w/w felietony Patrona...

[lemolog]

Mam wszystkie w/w i wszystkie nie w/w 

[Retsam]

To może być parafraza powiedzenia Marka Twaina:

"No amount of evidence will ever persuade an idiot.", czyli "Cymbała nie przekona żadna ilość dowodów".

Ale też słyszałem tego różne wersje.