Autor Wątek: Książki obowiązkowe (różnych autorów)  (Przeczytany 127034 razy)

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Książki obowiązkowe (różnych autorów)
« Odpowiedź #255 dnia: Grudnia 16, 2020, 12:42:08 pm »
Ale jednak opowiadanka "Obcy którzy wiedzą znaczy wszystko" nie popełnił.
Było w antologii "Don Wollheim proponuje"

Mnie tylko fabuła interesuje :)
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Książki obowiązkowe (różnych autorów)
« Odpowiedź #256 dnia: Grudnia 16, 2020, 04:01:50 pm »
Jest to, jakkolwiek je ocenimy, opowiadanie z roku '84, czyli prędzej klasyka, niż nowinka, jednak ;). BTW. czytałem parę opowiadań Effingera (m.in. "Duchowego mistrza" i "Jeden"), ale nie zrobiły na mnie szczególnego wrażenia (w pierwszym wypadku może to być trochę kwestia przekładu). Niemniej, skoro tak zachwalasz - sięgnę w wolnej chwili.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Książki obowiązkowe (różnych autorów)
« Odpowiedź #257 dnia: Grudnia 21, 2020, 10:03:02 pm »
Rozwinąłem trochę klasykę SF (spis tytułów z autorami poniżej).
 Niektórych nie znam, albo całe wieki temu czytałem.
Beckett, Chris - Ciemny Eden
Bester, Alfred -Gwiazdy moim przeznaczeniem
Blish, James -Gdzie jest Twój dom Ziemianinie, Życie wśród gwiazd, Będą im świecić gwiazdy, Triumf czasu
Brunner, John -Wszyscy na Zanzibarze
Burgess, Anthony - Mechaniczna pomarańcza (czy wreszcie ktoś po ludzku przetłumaczy tytuł, bo to nie film?)
Cixin Liu -Problem trzech ciał, Piorun kulisty
Delany, Samuel -Dhalgren
Glukhovsky, Dmitry -Futu.Re
Gibson, William -Neuromancer
Heinlein, Robert - Luna to surowa pani
Huberath, Marek - Gniazdo światów
Keyes, Daniel -Kwiaty dla Algernona
Miller, Walter - Kantyczka dla Leibowitza
Mieville, China -Dworzec Perdido
Morgan, Richard -Modyfikowany węgiel
Pasikowski, Władysław - Ja Gelerth (on?)
Silverberg, Robert - Człowiek w labiryncie
Simmons, Dan - Hyperion
Stephenson, Neal - Cryptonomicon
Tevis, Walther - Przedrzeźniacz
Thidar, Lavie -Stacja centralna
Wolfe, Gene -Cień kata, Pokój, Ciemna strona długiego słońca
Watts, Peter -Echopraksja, Rozgwiazda, Ślepowidzenie,

Oczywistych autorów z nurtu nie wymieniam, można z wcześniej podanego linku skorzystać.
Tych nieoczywistych klasyków wymieniłem.
Jeszcze niewspominani - Greg Egan, Ted Chiang Również piszą.
I jak z nimi - gorsi ?
« Ostatnia zmiana: Grudnia 22, 2020, 11:37:33 am wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Książki obowiązkowe (różnych autorów)
« Odpowiedź #258 dnia: Grudnia 22, 2020, 01:53:30 pm »
Trochę wyważasz otwarte drzwi (nie winię, wyszukiwarka działa jak działa).
Beckett, Chris - Ciemny Eden
/.../
Tevis, Walther - Przedrzeźniacz
Thidar, Lavie -Stacja centralna
Tych trzech - przyznam - nie czytałem. Co do pozostałych autorów... Byli - wspominani i - mniej lub bardziej szczegółowo - omawiani (jak nie na Forum, to w piśmiennictwie Mistrza ;) ), bodaj poza Mieville'm (bo to jednak fantasy, nie SF) i Pasikowskim - tak, tym (bo rzecz jest kultowa i nieźle się ją czyta, ale zasługujących na analizy SF-mądrości raczej nie zawiera).

I jak z nimi - gorsi ?

Zależy który. Nie zaliczyłbym ich do ścisłej czołówki SF (Lem, Le Guin, Dick - zazwyczaj, Clarke - czasami), ale - poza Cixinem i Silverbergiem, których mam za ostro przereklamowanych - należą do ciekawszych twórców gatunku. Choć paru recenzenci chwalą bardziej, niż na to (IMHO) zasługują (dotyczy to szczególnie triady Chiang-Egan-Watts*; nie twierdzę, że to co tworzą, zwł. dwaj pierwsi, jest bezwartościowe, jednak zanim uznamy, że zdolni są stawać w szranki z klasykami, poczekajmy dekadę czy dwie; próba czasu to całkiem niezłe sito).

* Acz i Simmons zdobył rozgłos trochę z braku laku, a i Gibson z perspektywy traci.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 22, 2020, 02:06:31 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Książki obowiązkowe (różnych autorów)
« Odpowiedź #259 dnia: Grudnia 22, 2020, 03:31:20 pm »
Faktycznie dziwnie  forowa  wyszukiwarka pokazuje wyniki.

Może komuś lista tytułów (reszta jest w linku podawanym w poscie zamieszczonym stronę wstecz) przyda się ?
Po otwarciu bibliotek mi na pewno.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 22, 2020, 07:52:28 pm wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Książki obowiązkowe (różnych autorów)
« Odpowiedź #260 dnia: Grudnia 23, 2020, 04:19:02 pm »
Może komuś lista tytułów (reszta jest w linku podawanym w poscie zamieszczonym stronę wstecz) przyda się ?

A, jak najbardziej (ba, już się przydała - dzięki Twojej wspomince ;) mam ochotę sprawdzić co warci są literacko Beckett, Tevis i Thidar). Zresztą mieliśmy wątek o powieściach SF - sam skrzat zakładał (i parę podobnych list, informacyjnie, więc nie zawsze się z nimi zgadzając, nawet tam wrzucałem ;) ), polecam go - nawiasowo - Twojej uwadze:
https://forum.lem.pl/index.php?topic=1529.msg67390#msg67390
« Ostatnia zmiana: Grudnia 23, 2020, 04:45:35 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6888
    • Zobacz profil
Odp: Książki obowiązkowe (różnych autorów)
« Odpowiedź #261 dnia: Stycznia 06, 2021, 12:42:43 pm »
Właśnie przeczytałam "Fabrykę Absolutu" Capka - zważywszy, że książka z 1922 - warto odnotować tę wizję wojny światowej...sam pomysł Boga z karburatora - bez komentarza 8)

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/247460/fabryka-absolutu


Poza tym nie widzę na liście - wspominanego już wielokrotnie na forum - Teda Chianga - przynajmniej z dwoma zbiorami opowiadań - zresztą one się w nich mieszają:
- 72 litery i Wydech.
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Książki obowiązkowe (różnych autorów)
« Odpowiedź #262 dnia: Stycznia 06, 2021, 12:58:50 pm »
Właśnie przeczytałam "Fabrykę Absolutu" Capka

Czytałem dawno temu. Faktycznie, znakomitość. Lem by się nie powstydził.

Skądinąd... Da się znaleźć na Wolnych Lekturach:
https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/capek-fabryka-absolutu.html

Poza tym nie widzę na liście - wspominanego już wielokrotnie na forum - Teda Chianga

Sądzisz, że on aż tak dobry? Po tym jak go tu szarpaliśmy na ćwierci? ;) (Choć, prawda, są na xetrasowej liście gorsi od niego...)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 06, 2021, 01:05:16 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6888
    • Zobacz profil
Odp: Książki obowiązkowe (różnych autorów)
« Odpowiedź #263 dnia: Stycznia 06, 2021, 01:10:30 pm »
Skądinąd... Da się znaleźć na Wolnych Lekturach:
Noo...pięknie - a ja kupiłam ebooka...nie ma co - niektóre księgarnie potrafią zarabiać;)

Cytuj
Sądzisz, że on aż tak dobry? Po tym jak go tu szarpaliśmy na ćwierci? ;)
Chyba bardziej film? Rozwłóczyliśmy?;)
Może jego też...ale zajrzałam do tych opowiadań i tym razem wydały się mi całkiem dobre - byle się za bardzo nie czepiać;))
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Książki obowiązkowe (różnych autorów)
« Odpowiedź #264 dnia: Stycznia 06, 2021, 01:22:59 pm »
Noo...pięknie - a ja kupiłam ebooka...

Przynajmniej będziesz mieć szansę sprawdzić czy obecne - ponoć pełniejsze, bo nieocenzurowane, wydanie - różni się czym od darmowego ;).

Nawiasem: też masz wrażenie, że Čapek (ze Stapledonem) to jest ogniwo pośrednie między Wellsem a Mistrzem?

zajrzałam do tych opowiadań i tym razem wydały się mi całkiem dobre - byle się za bardzo nie czepiać;))

Czyli, że w normie dla hamerykańskich klasyków SF ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Książki obowiązkowe (różnych autorów)
« Odpowiedź #265 dnia: Sierpnia 21, 2023, 11:29:26 pm »
Rozwinąłem trochę klasykę SF (spis tytułów z autorami poniżej).
/.../
Jeszcze niewspominani - Greg Egan, Ted Chiang Również piszą.
I jak z nimi - gorsi ?
/.../

Po czterdziestoletnim 'pobycie na pustyni' (to znaczy bez SF), powrót do lektur tego rodzaju wywołały utwory Dukaja. Niepomny mojego doświadczenia z poleceniem koledze (informatykowi) 'Głosu Pana", które zakończyło się utratą z nim kontaktu, próbowałem polecić jedną z łatwiejszych książek Duka "Czarne Oceany" moim znajomym / rodzinie. Skutek mizerny: tylko jedna osoba, kobieta, była pod ogromnym wrażeniem.

Na tym forum trafiłem na link wskazujący na powieść Grega Egana "Diaspora" jako najlepszą tego autora, zdaniem Dukaja. Przeczytałem ją właśnie w polskim tłumaczeniu (mam nadzieję, że Dukaj czytał po angielsku) i zrozumiałem wiele z Dukajowych inspiracji (zawinięte wymiary, szukanie budowniczych, itp.). Inne pozycje Egana też mogły wkraczać 'strzępami' w opowiadania autora, jak np. wędrujące miasta.

Ale do rzeczy: nie znam nikogo, kto mógłby przeczytać tę książkę 'ze zrozumieniem'. Znałem Janusza Zajdla: sądzę, że on byłby się oswoił z pomysłami autora bez problemu. To, że ja fotografowałem 60 lat temu Zorką gwiazdy, przeczytałem wszystkie dostępne książki o astronomii, byłem finalistą Olimpiady astronomicznej (ale uznałem teren za wyeksploatowany i zająłem się czym innym) stanowiło dobry początek.  Potem czytałem co mi wpadło w ręce z fizyki, interesowałem się topologią przestrzeni, w końcu informatyką i 'szukaniem obcych' z programem SETI na wolnych mocach komputerowych. Dlatego w jakimś sensie Greg Egan 'celował' we mnie o czym nie wiedziałem, ale już się domyślacie, że jedyny sposób, abym się o tym dowiedział było moje 'pojawianie się' na forum Lema z pomysłem awataru a-Lema.

Podsumowując: proszę nie mieć do mnie pretensji, jeśli mimo wszystko ta książka stanie się Waszą następną lekturą. Jedynym zbawieniem będzie strona https://www.gregegan.net/DIASPORA/DIASPORA.html, część "Information and illustrations", bo przestrzenną wyobraźnię dla > 3 wymiarów trzeba 'wykształcić', a połowa książki jest wyprawą poza 3D.

Główna strona, bez reklam i zdjęć Grega Egana jest 'prymitywna' ale niezwykle pouczająca (np. Podstawy naukowe): https://www.gregegan.net/
'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Książki obowiązkowe (różnych autorów)
« Odpowiedź #266 dnia: Sierpnia 22, 2023, 12:58:00 am »
Na tym forum trafiłem na link wskazujący na powieść Grega Egana "Diaspora" jako najlepszą tego autora, zdaniem Dukaja. Przeczytałem ją właśnie w polskim tłumaczeniu (mam nadzieję, że Dukaj czytał po angielsku) i zrozumiałem wiele z Dukajowych inspiracji (zawinięte wymiary, szukanie budowniczych, itp.).

Owszem, inspiracje bywają b. czytelne. Przy czym zawinięte wymiary - to przecież wprost ze strunówki.

(Czytał po angielsku, bo recenzował do "SFinksa" zanim po polsku wyszła.)

Znałem Janusza Zajdla

Z rozkoszą pociągnę Cię za język...  ;)

proszę nie mieć do mnie pretensji, jeśli mimo wszystko ta książka stanie się Waszą następną lekturą.

Musiałbym czytać po raz trzeci ;):
https://forum.lem.pl/index.php?topic=874.msg41279#msg41279
https://forum.lem.pl/index.php?topic=138.msg64807#msg64807
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 22, 2023, 01:06:39 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Retsam

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 106
  • Niepowodzenie jest najlepszym nauczycielem
    • Zobacz profil
Odp: Książki obowiązkowe (różnych autorów)
« Odpowiedź #267 dnia: Sierpnia 22, 2023, 06:33:31 pm »
/.../
Musiałbym czytać po raz trzeci ;):
https://forum.lem.pl/index.php?topic=874.msg41279#msg41279
https://forum.lem.pl/index.php?topic=138.msg64807#msg64807

Sapristi! Szukanie czegoś na tym forum jest jak przemierzanie zwiniętych wymiarów. Officially klucz się nie nadaje...

Podzielam Twoją opinie o 'Diasporze', ale żadna beczka miodu wytoczona z literackiego Nobla nie uratowałaby wyrafinowanego czytelnika, który i tak wypadłby z orbity trafiając na akrobatyczną fizykę i wielowymiarowy transhumanism. Za to z ulgą odkrywam na tym forum źródła, przy których mogę się zatrzymać i 'orzeźwić'.

Może przy okazji jakiegoś 'konwentu', zaopatrzę się w 'ikonę' i odpowiednie tagi i dokonam translacji przestrzennej? A propos: dlaczego nie mogę przesłać ikonki do mojego profilu (to chyba do @olkapolka)?

Za dużo 'srok' na horyzoncie, ale wspomnę jeszcze o jednej: Link do wywiadu z prof. W. Duchem znalazłem na tym forum: Trochę się lęka AI, ale nie za bardzo. Wychodzi na to, że boi się raczej ludzi, którzy wiedzą, co to jest AI. Nie kojarzy, że AI nie jest potrzebna do otumaniania ludzi, chociaż o błędach poznawczych wspomina. Pytania reportera są słabe, ale profesor i tak się uśmiecha.

Profesor wspomina też swoich studentów, którzy mają jedno dodatkowe pytanie na semestr (z rodzaju zagadek o kłamcach i prawdomównych w zbiorach logicznych łamańców R. Smullyana) i na koniec semestru otrzymuje 15 błędnych odpowiedzi. Dodaje, że to jest na poziomie ChatGPT 3.5. A potem, z dodatkowym uśmiechem, oświadcza, że ChatGPT 4.0 radzi sobie już bez problemu. Chyba będzie musiał prosić ChatGPT 4.0 o zagadkę logiczną, której nie może (na razie) rozwiązać. Inaczej studenci nie będą przekonani, że myślenie ma przyszłość.

Ciekawsza jest jego własna strona web: http://fizyka.umk.pl/~duch/indexpl.html, gdzie są też geometrie sześcianów w 3-20 wymiarów. W międzyczasie spróbuję przywołać jego zeszłoroczną doktorantkę o której wspomina, Ewę Ratajczak, bo obroniła pracę "Microstate neurodynamics in HRV biofeedback" a nie ma do tej pracy linku.

W zimie zajmowałem się eksperymentowaniem z HRV, bo narzędzia do analizy były dla mnie nowe. Biofeedback interesował mnie chyba w tym samym czasie co Rona Hubbarda: kiedyś włócząc się po San Francisco trafiłem na jego 'muzeum' i poprosiłem o pokaz tego 'ich' aparatu do  biofeedbacku. Ta sama zasada, co mój 'sprzęt' który podłączyłem do 'game port' Acorn BBC B computer 40 lat temu. Tyle, że ten mój sprzęt to był kilkufrankowy wydatek i trochę lutowania...
'The mind that opens to a new idea never returns to its original size': Albert Einstein

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16003
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Książki obowiązkowe (różnych autorów)
« Odpowiedź #268 dnia: Sierpnia 23, 2023, 03:57:57 pm »
Podzielam Twoją opinie o 'Diasporze', ale żadna beczka miodu wytoczona z literackiego Nobla nie uratowałaby wyrafinowanego czytelnika, który i tak wypadłby z orbity trafiając na akrobatyczną fizykę i wielowymiarowy transhumanism.

Czytelnik jednostronnie wyrafinowany (czy noblowski styl mu wystarcza, czy akrobatyczna fizyka) jest wyrafinowany nie dość, powinien żądać jednego i drugiego, nawet jeśli autorzy bardziej selektywnie dostarczają ;). (Oczywiście, jest to pewien postulat. W praktyce pozostaje wybierać co lepsze z napisanego...)

Za to z ulgą odkrywam na tym forum źródła, przy których mogę się zatrzymać i 'orzeźwić'.

Staramy się (siebie też tu śmiało licz) ;).
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2023, 04:18:44 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki