Ha! Pijesz do tej megaspiskowej "teorii", że L.K.
et cons. wykończył Putin bo nie chciał antyrosyjskiego prezydenta Polski. Przy czym Putin miał na to akceptację Obamy (w ramach ocieplenia amerykańsko-rosyjskiego) i UE - zwł. Merkel - (bo L.K. był też dość eurosceptyczny); i że Tusk też wiedział, ale uznał, że na tym zyska (podwersja, że wiedział, albo uczestniczył, Komorowski, który chce zmarginalizowac Tuska). I, że Jarosław dowiedział się w ostatniej chwili (stąd odwołał swój udział w locie), ale uznał (wiadomo,
Strateg), że brat bardziej mu się przyda jako męczennik, a i odszkodowania w garść wpadną...
Słyszałem (a dokładnie: czytałem) lepszą: że to wszystko prawda, ale częściowa, bo za sznurki pociągała marsjańska frakcja pochodzących z Alpha Draconis jaszczuroludów (którymi straszy D. Icke), która, rękami agentów Klubu Bilderberg i NWO, manipulowała przebiegiem wydarzeń. I, że to kolejny krok - realizowanego za pośrednictwem Żydów, masonów, Iluminatów i cyklistów -
ufoczego planu byśmy w 2012 wszyscy trafili do Matrixa
.