AI - przerażająca (?) wizja

[maziek]

Co do tego, że nie trwasz, czy co do tego, że sądzę, iż Wolniewicz się mylił?

[Lieber Augustin]

Na pewno dokładnie według tych wytycznych? Bo przecież powyższy "poemat" absolutnie nie spełnia wymagań Klapaucjusza:

– Niech ułoży wiersz o cyberotyce! – rzekł nagle, rozjaśniony. – Żeby tam było najwyżej sześć linijek, a w nich o miłości i o zdradzie, o muzyce, o Murzynach, o wyższych sferach, o nieszczęściu, o kazirodztwie, do rymu i żeby wszystkie słowa były tylko na literę c!!

Może nie spełnia, bo jest to zadanie zbyt trudne, nawet jak na możliwości kombinatoryczne AI? Tzn. istnieje b. niewiele, albo zgoła jeden wariant wiersza - właśnie ten lemowski - spełniający wszystkie wymagania?
Podejrzewam, że Lem posłużył się poniekąd metodą indukcyjną, czyli najpierw ułożył wierszyk, a dopiero potem dopasował do niego "wytyczne"

[Q]

Człowiek to fenotyp

A jaki jest fenotyp zygoty? Pierwotniakom podobny...

Znowu mnie skołowałeś (albo ja sam siebie).

Ty sam. Jeśli chciałem wstrząsać tu czyjąś pewnością, to A (a w zasadzie Wolniewicza, choć to nierealne, za grób nie sięgnę).

I co z tego że "większośc" genów

Ano to, że różnica genotypowa i fenotypowa człowiek-koń (i cżłowiek-wiele innych gatunków) bywa przeceniana.

ps. Jeszcze jeden przykład fikcyjnej AI-poezji dla porównania:

Ode to Spot

Felis catus is your taxonomic nomenclature,
an endothermic quadruped, carnivorous by nature.
Your visual, olfactory, and auditory senses,
contribute to your hunting skills, and natural defenses.

I find myself intrigued, by your subvocal oscillations,
a singular development of cat communications,
that obviates your basic hedonistic predilection,
for a rhythmic stroking of your fur, to demonstrate affection.

A tail is quite essential, for your acrobatic talents.
You would not be so agile, if you lacked its counterbalance,
and when not being utilized to aid in locomotion,
it often serves to illustrate, the state of your emotion.

Oh Spot, the complex levels of behavior you display,
connote a fairly well developed cognitive array,
and though you are not sentient, Spot, and do not comprehend,
I nonetheless consider you, a true, and valued, friend
https://www.youtube.com/watch?v=DQCjqS3k2To

[NEXUS6]

Na pewno dokładnie według tych wytycznych? Bo przecież powyższy "poemat" absolutnie nie spełnia wymagań Klapaucjusza:

– Niech ułoży wiersz o cyberotyce! – rzekł nagle, rozjaśniony. – Żeby tam było najwyżej sześć linijek, a w nich o miłości i o zdradzie, o muzyce, o Murzynach, o wyższych sferach, o nieszczęściu, o kazirodztwie, do rymu i żeby wszystkie słowa były tylko na literę c!!

Może nie spełnia, bo jest to zadanie zbyt trudne, nawet jak na możliwości kombinatoryczne AI? Tzn. istnieje b. niewiele, albo zgoła jeden wariant wiersza - właśnie ten lemowski - spełniający wszystkie wymagania?
Podejrzewam, że Lem posłużył się poniekąd metodą indukcyjną, czyli najpierw ułożył wierszyk, a dopiero potem dopasował do niego "wytyczne"

Tak sadze, ze Lem zrobil. Dalem mu prostsze wytyczne, bo nie liczylem na wiele: Milosc, zdrada, wyzsze sfery, murzyni. Po czym kazalem mu kilkakrotnie powtorzyc zadanie, bo oczywiscie slabo mu poszlo. Za jednym razem uraczyl mnie peanem o cierpieniu zniewolonych murzynow, bez zadnych dodatkowych warunkow. Ten bot czesto mi sie tlumaczyl z bledow, ze jest jedynie botem opartym na jezyku. Indagowalem go o swiadomosc, wole, etc, i powtarzal ta sama formulke. Dodatkowo twierdzil ze nie ma dostepu do danych z internetu, a jedynie ma baze danych jaka mu zostala udostepniona w procesie treningu, do 2021.

[maziek]

Też o tym czytałem, podobno odcięli go od internetu, żeby nie zgłupiał.

[akond]

Może nie spełnia, bo jest to zadanie zbyt trudne, nawet jak na możliwości kombinatoryczne AI? Tzn. istnieje b. niewiele, albo zgoła jeden wariant wiersza - właśnie ten lemowski - spełniający wszystkie wymagania?

Chyba nie doceniasz kombinatorycznej swobody samego języka - rozwiązań z całą pewnością jest bardzo wiele. I akurat AI, z racji brutalnej siły swojej mocy obliczeniowej, powinna tu być idealnym narzędziem do ich generowania (abstrahując od jakości i wartości artystycznej).

Podejrzewam, że Lem posłużył się poniekąd metodą indukcyjną, czyli najpierw ułożył wierszyk, a dopiero potem dopasował do niego "wytyczne"

Ja przypuszczam, że najpierw postawił sobie ciut skromniejsze ograniczenia, spreparował swój cudny poemacik, a następnie na podstawie tego, co wyszło, dołożył jeszcze dodatkowe.

Cyprian cyberotoman, cynik, ceniąc czule
Czarnej córy cesarskiej cud ciemnego ciała,
Ciągle cytrą czarował. Czerwieniała cała,
Cicha, codzień czekała, cierpiała, czuwała...
Cyprian ciotkę całuje, cisnąwszy czarnulę!!

Tak na marginesie: wierszyk jest niedoskonały, i Lem musiał się ratować maleńką licentia poetica (codzień zapisane razem). Ale za to zmieścił się w pięciu linijkach .

[A]

Co do tego, że nie trwasz, czy co do tego, że sądzę, iż Wolniewicz się mylił?

Co do tego, że nie trwam.

[maziek]

A to ciszę się. Czyli uznajesz, że Wolniewicz się mylił? Pytam tak dla formalności, bo jesteś nader zdawkowy.

[Hoko]

Cyprian cyberotoman, cynik, ceniąc czule
Czarnej córy cesarskiej cud ciemnego ciała,
Ciągle cytrą czarował. Czerwieniała cała,
Cicha, codzień czekała, cierpiała, czuwała...
Cyprian ciotkę całuje, cisnąwszy czarnulę!!

Tak na marginesie: wierszyk jest niedoskonały, i Lem musiał się ratować maleńką licentia poetica (codzień zapisane razem). Ale za to zmieścił się w pięciu linijkach .

Przypuszczam, że to może być jakiś regionalizm, zamiast tego można było przecież dać np. ciągle, cudnie itp.

[xetras]

Już na wstępie literówka:
Czatbot Googe’a,...
https://spidersweb.pl/2023/04/wyszukiwarka-google-czatbot.html/amp
Zmieniany też jest system subskrybowania  na YT. (Miałem jakieś komunikaty do akceptacji).

Ciekawe, czy jest więcej dziwactw (nie tylko literówek) w tekście.
 

[NEXUS6]

Wszyscy juz sprawdzili tego AI? Rejestracja jest super latwa i szybka.
Mowilem, ze takie cos kolo mnie jezdzi?
https://www.youtube.com/shorts/8Qk8CqWugAU

[maziek]

Co to za diabli pomiot?

[Lieber Augustin]

Chyba nie doceniasz kombinatorycznej swobody samego języka - rozwiązań z całą pewnością jest bardzo wiele. I akurat AI, z racji brutalnej siły swojej mocy obliczeniowej, powinna tu być idealnym narzędziem do ich generowania (abstrahując od jakości i wartości artystycznej).

Hm, może i masz rację. Tym niemniej, AI  nie wygląda na idealną pod tym względem. Przynajmniej na razie. Z niejasnych powodów szczególnie trudno przychodzi jej dobór słów zaczynających się na jedną literę. Po prostu szwankuje...

O, ciekawostka. Niejaki Jerzy Dąbrówka już torturował AI za pomocą lemowskiego wierszyka:
https://www.demokratyzacjatechnologii.pl/cyberiada-wiersze-generowanie-aplikacji-za-pomoca-ai/
 

Cyprian cyberotoman, cynik, ceniąc czule
Czarnej córy cesarskiej cud ciemnego ciała,
Ciągle cytrą czarował. Czerwieniała cała,
Cicha, codzień czekała, cierpiała, czuwała...
Cyprian ciotkę całuje, cisnąwszy czarnulę!!

Tak na marginesie: wierszyk jest niedoskonały, i Lem musiał się ratować maleńką licentia poetica (codzień zapisane razem). Ale za to zmieścił się w pięciu linijkach .

Przypuszczam, że to może być jakiś regionalizm, zamiast tego można było przecież dać np. ciągle, cudnie itp.

No, "ciągle" po raz drugi chyba nie ujdzie. "Cudnie" też nie bardzo, że względu na cud w drugiej linijce 
Jakie jeszcze są warianty?

[xetras]

Człowiek to fenotyp

A jaki jest fenotyp zygoty? Pierwotniakom podobny...

Znowu mnie skołowałeś (albo ja sam siebie).

Ty sam. Jeśli chciałem wstrząsać tu czyjąś pewnością, to A (a w zasadzie Wolniewicza, choć to nierealne, za grób nie sięgnę).

I co z tego że "większośc" genów

Ano to, że różnica genotypowa i fenotypowa człowiek-koń (i cżłowiek-wiele innych gatunków) bywa przeceniana.

Generalnie w dyskusji o programach i algorytmach spekulowanie o biologii to zupełne zboczenie
Ja już bym zszedł z tego nieszczęsnego (i nieszczęśliwego :])człowieka.
EOT
[Cytowałeś angielskie poezje AI - wyciąłem je - wracamy chyba do AI czyli czegoś co nie jest odpowiednikiem biologicznych organizmów?]
Ad AI - nie jest to coś z biologii i niestety pojęcia kojarzone z przyrodą chyba nie bardzo pasują do jej opisu, ale innych nie mamy.
No i ... zabawa trwa. Najpierw oczywiście w strraszenie. Tą AI.

[xetras]

Też o tym czytałem, podobno odcięli go od internetu, żeby nie zgłupiał.

Myślę że ci złośliwi naukowcy z SF i z LA wraz z ARPAnetowcami celowo zmyślili internet do ogłupiania
A faktycznie to za Clintona handel i reklamy do świata (głównie tcp/ip) weszły, czyli internet się zglobalizował.
(Inne protokoły internetowe też przecież są w użyciu, a reklamy to kompletne urojenia).

Tworzenie treści, danych, informacji na bazie reklam to  byłby wybuch supernowej