Rosja, ZSRR, Ukraina...

[olkapolka]

Tak na marginesie - przyszło mi do głowy czy Rosjanie oglądają jeszcze jakikolwiek sport? Na żywo? Jakiekolwiek zawody?
Właściwie na wszystkich stadionach widać flagę Ukrainy, plakaty ze słowami poparcia...wystąpienia sportowców...
To też agresja NATO?

Nawiasem - Czarnobyl odzyskał moc:)

[Hornet]

Cieszę się widząc Was wszystkich w komplecie i w dobrym zdrowiu, moi Drodzy. Ubolewam jedynie, w jakich okolicznościach i realiach przychodzi nam dyskutować.
Wydawało się, że po pandemii, nic gorszego nie może nas już spotkać, jak widać, może.
Bestialstwo i okrucieństwo znane z minionego wieku, znów zagląda nam prosto w oczy i to coraz bliżej naszych granic. Bacznie obserwowałem, jak rozwija się konflikt w Syrii, gdzie dochodziło do aktów ludobójstwa, stosowano broń chemiczną, ginęły dzieci a miasta obracały się w ruiny. Patrząc, jak rozwija się wojna na Ukrainie, serce mi krwawi, bo widzę, że jest dokładnie tak samo. Świat znów się tylko przygląda, choć doceniam sankcje, dostarczanie uzbrojenia i pomoc humanitarną, wszystko to otrzymuje od Zachodu Ukraina i mam nadzieję, że wciąż będzie otrzymywać.
Zdaję sobie sprawę, że kwestia tego, jak bardzo Zachód powinien się zaangażować w konflikt na Ukrainie wzbudza skrajne emocje, to zrozumiałe. Moje zdanie jest takie, że powinniśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, żeby Ukraina przetrwała. Cena, jaką przyjdzie nam zapłacić będzie wysoka, ale byłaby równie kosztowna, gdybyśmy nie zrobili nic.
Na szybko, późną porą, to jedyne myśli, jakie przychodzą mi do głowy.
Bądźcie cali i zdrowi, albowiem wpływamy na niespokojne wody.

[Cetarian]

PS widzę, że Władimira nosi - zaatakował jednostkę jakieś 20 km od polskiej granicy. No i myślę, ponieważ to była jednostka, w której bywali przedstawiciele NATO, że chyba powinien za to jakoś dostać po łapach, pretekst jest.

A/- Nie, nie powinien. Nie za to. Atakowanie celów wojskowych na Ukrainie w odległości 20-30 kilometrów od granicy NATO nie jest większym przewinieniem od atakowania celów wojskowych na Ukrainie 800-1000 kilometrów od granicy NATO.
B/- No, ale jeśli „powinien dostać po łapach” to na czym by to miało polegać? Konkretnie? Że wyślemy trzy pojazdy klasy BUK? Cztery? Pięć? Pytam serio.
Ja uważam, że należałaby, trzymając się Twojej poetyki, co najmniej uciąć Putinowi rękę w stawie łokciowym, co przekładałoby się na jak najszybsze nasycenie frontów ciężkim sprzętem.

*
https://www.rferl.org/a/putin-ukraine-nato-rasmussen-russia-interview/31749844.html

Rasmussen: “On the other hand, I also have to say, I think NATO allies should step up their delivery of weapons and other military equipment…. I think what we need now is immediate delivery of combat drones, anti-tank, antiaircraft weapons, immediate delivery to step up our military help to make the Ukrainian Army and the Ukrainian people even more capable of defending [themselves]. Because we should realize that this is a choice between confronting Putin now or having to fight him later, because Putin won't stop in Ukraine.”

Mało precyzyjna jest ta wypowiedź. „combat drones” OK, ale  “anti-tank, antiaircraft weapons” NATO dostarcza tylko, że to są ręczne wyrzutnie, a potrzebny jest ciężki sprzęt.

Rasmussen: “So I strongly regret that we didn't take him seriously at that time. And I think the lesson learned is: We should take him seriously. Now.”

Tak, teraz. Ciężki sprzęt. Tyle, ile potrzeba, żeby pokonać Rosję. 

*
https://wiadomosci.wp.pl/oto-czerwona-linia-dla-putina-general-stanislaw-koziej-wskazuje-na-konieczny-ruch-zachodu-6746517528042080a

„Jak mówi profesor, "Zachód powinien uprzedzić Putina i wyznaczyć czerwoną linię": - Czerwoną linią dla Putina w tej wojnie powinno być naruszenie przez Rosję strefy zakazu lotów nad zachodnią Ukrainą, jaką NATO na wniosek rządu ukraińskiego powinno zawczasu, z odpowiednim wyprzedzeniem, zapowiedzieć i następnie ustanowić w ochronie konwojów humanitarnych i fal uchodźców z obszaru walk - twierdzi gen. Koziej.”

Bardzo dziwne stanowisko – ustanowienie strefy zakazu lotów to wypowiedzenie wojny.

[maziek]

Ja nie jestem jenerał ani polisyfik.

[Q]

Hornet, też się cieszę widząc Cię w zdrowiu. Zaglądaj częściej.

Wracając do kwestii Pa(h)lena:
https://www.politico.com/news/magazine/2022/03/13/presidents-ordered-assasinations-us-putin-00016568
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/zabicie-putina-nic-nie-da-w-ameryce-wiemy-o-tym-dobrze/1rrfnfg,79cfc278
(Od strony moralnej niby zrozumiałe, ale w obecnym kontekście brzmi jak wymówki... nawet jeśli autor w/w tekstu nie jest osobą decyzyjną w wiadomych sprawach.)

I - dla równowagi - szczypta optymizmu od W.O.:
https://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,28212353,orlinski-putin-kontra-patton-czyli-czemu-rosja-musi-przegrac.html

[NEXUS6]

"Nie spodziewalem się takiej hiszpańskiej inkwizycji"
Ola, rozumiem te ogólnikowe uwagi do mojego antynastawienia i nawet się z nimi zgadzam. Staram się po prostu zwrócić uwagę na rzeczy i elementy o  których mówi się mało lub wcale w różnych tematach. Bo jestem " Piękny, piękny, pięknoręki. Anioł śmierci, zaprzeczacz." 
Ogólnie, wytłumaczyłem z jakich pozycji wychodzę krytykując to i owo. Co do kwestii bardziej szczegółowych, twierdząc że mi się czasem trafia jak ślepej kurze ziarno, to musiała byś wskazać: O, 9 razy się rozjechales, 1 trafiłeś.
Na militariach się nie znam, ani na polityce tego regionu, nie będę formułował opinii, ewentualnie bardzo luźne hipotezy, z zastrzeżeniem że może być zupełnie jnaczej. Na ekonomii bardziej, więc co nieco mogę przewidzieć bardziej trafnie. W kwestii tej wojny wiedziałem o uzależnieniu od ruskiego gazu i wyraziłem  wątpliwość, by Niemce się rzuciły na pomoc Ukr, przeciw Rosji. Myliłem się, przynajmniej na teraz?  Warto jednak połączyć parę kropek, zanim się zacznie krzyczeć " Putin wariat".  Jak mówił klasyk, wojna jest przedłużeniem polityki, warto się zastanowić jaka polityka doprowadziła do tej wojny i to na kilku poziomach. I jaka polityka wiąże teraz ręce głównym graczom europejskim. Pomijając oczywisty straszak broni atomowej.  Być może Niemcy od zawsze chciały być głównym/jedynym dystrybutorem ruskiego gazu na całą Europę i to nadal jest ich cel ( na razie)?
Można by teraz dać Putinowi popalić ekonomicznie sankcjami bardziej? A jeśli nie można to kto tak sprawę rozegrał i dlaczego?
Jak już się mnie pyta o Unię: Lepszym pomysłem była Unia w wymiarze ekonomicznym (jak w założeniu) niż jako projekt polityczny, jak teraz.

Liv, w takim konkretnym relatywnym ujęciu historycznym, jasne  A w relatywnym ujęciu rocznym? Żeby nie było, nie mówię że UK sprawę rozegrało dobrze. Każdy kraj który pożyczał/drukował pieniądze na pomysły covidowo- lockdownowe ma ten sam problem z inflacją. Tzn, jego mieszkańcy mają.

[liv]

Liv, w takim konkretnym relatywnym ujęciu historycznym, jasne  A w relatywnym ujęciu rocznym? Żeby nie było, nie mówię że UK sprawę rozegrało dobrze. Każdy kraj który pożyczał/drukował pieniądze na pomysły covidowo- lockdownowe ma ten sam problem z inflacją. Tzn, jego mieszkańcy mają.

Wiesz, ja mam szersze spojrzenie - minimum dekada, a zasadniczo operuję stuleciami 
Z inflacją żartowałem.
Cudownie nie jest, pewnie ponad 10%. Ale brytyjskiego rekordu (30 lat) nie pobijamy, tzn. mam taką nadzieję, bo gdyby jednak...wtedy powyżej 40% (jak patrzę na 1992 -43)
Poza tym inflacja z jej harcami w młodych, rozwijających się gospodarkach i u takich ramoli jak wasza jest "nieporównywalna", z tego co słyszałem 
Podobno to kwestia hormonów 

[olkapolka]

"Nie spodziewalem się takiej hiszpańskiej inkwizycji"

Tortury miękkimi poduszkami dopiero będą 
Alele:

Jak już się mnie pyta o Unię: Lepszym pomysłem była Unia w wymiarze ekonomicznym (jak w założeniu) niż jako projekt polityczny, jak teraz.

Znaczy uważasz, że na poziomie międzypaństwowym jest możliwa ekonomia bez polityki?
Fiuu... podaj przykłady

Zauważyłam Hornet , że pojawisz się na forum w sytuacjach krytycznych
Niemniej tak bardzo krytycznej sytuacji jeszcze nie mieliśmy...
Dzisiaj głupio pomyślałam, że skoro Rosjanie nie chcą /boją się masowo protestować, to szkoda, że protestujący z wszystkich części świata nie mogą zjawić się w Moskwie - na I Ogólnoświatowym Zlocie Antyfanów Kremla... taki Kongres...

[Cetarian]

Ja nie jestem jenerał ani polisyfik.

Eeeh, no, to lichy wykręt, Panie Kolego.

Nikt tu nie jest generałem i politykiem chyba też nie.
Co najwyżej aspirujemy do bycia (w miarę) świadomymi obywatelami.

A generałowie nie są jednomyślni. Cytowałem Kozieja, który postulował „no-fly zone”, a to przecież byłaby wojna NATO z Rosją – pisałeś o tym i w tej sprawie się zgadzamy.
Pisałeś też, że się „trochę interesujesz techniką wojskową” (co najmniej rosyjską, ale chyba nie wyłącznie[?], bo przecież ocena sprzętu ma sens zasadniczo tylko w odniesieniu do tego, czym dysponuje potencjalny przeciwnik).

*
Tymczasem dwaj dość ważni polscy generałowie, Bieniek i Różański, uważają, że powinno się przekazywać ciężki (cięższy) sprzęt.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Bieniek

https://wyborcza.pl/7,75398,28216480,gen-bieniek-atak-na-jaworow-pod-lwowem-to-sygnal-polityczny.html#S.main_topic_ua-K.C-B.4-L.1.duzy
13 marca 2022 | 11:55
Paweł Wroński:  Szef amerykańskiego wywiadu wojskowego USA Scott D. Berrier, występując przed komisją Senatu, stwierdził, że wywiad USA popełnił błąd, oceniając armię ukraińską. Uważali, że teren zostanie szybko zajęty przez Rosjan, a Ukraińcy przejdą do działań nieregularnych.

Gen. Mieczysław Bieniek, były zastępca dowódcy strategicznego NATO ds. transformacji:
- Rozumiem, że to stwierdzenie jest zapowiedzią zmiany kierunków dozbrajania Ukrainy? To jasne, że Ukraina potrzebuje przede wszystkim broni przeciwpancernej, szczególnie pocisków, ale kluczowa wydaje się obecnie broń przeciwlotnicza i przeciwrakietowa. Oczywiście nie jest możliwe, aby na Ukrainę przetransportować system Patriot, ale mniejszy brytyjski Rapier lub jego nowsze wersje byłyby dobrym rozwiązaniem.

https://en.wikipedia.org/wiki/Rapier_(missile)

*
https://pl.wikipedia.org/wiki/Miros%C5%82aw_R%C3%B3%C5%BCa%C5%84ski

https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103086,28217640,putin-powie-pass-i-bedzie-inicjowal-chec-rozmow-pokojowych.html#s=BoxMMtCzol3
13.03.2022 18:22
Dlatego, jak mówił [gen. Różański], Zachód powinien w tym zakresie jak najszybciej wspomóc Ukrainę. - Jeśli nie będziemy zdeterminowani, by pozwolić Ukrainie podjąć skuteczną walkę z lotnictwem rosyjskim, by pozwolić neutralizować wyrzutnie rakietowe, to niestety ta wojna - mimo że w wymiarze lądowym jest korzysta dla Ukrainy - stanie się wojną wyniszczającą - tłumaczył. Dodał też, że nie można czekać aż Rosji skończą się zapasy amunicji, bo te zawsze będzie ona mogła uzupełnić.

*
A tu info z GW:
https://wyborcza.pl/relacje/14,126862,28218396.html#S.DT-K.C-B.3-L.1.maly

22:20
Według portalu śledczego stowarzyszenia Disclose Francja - mimo nałożonego embarga - sprzedawała Rosji w latach 2014-2020 sprzęt wojskowy.
Sprzęt dostarczały firmy, w których udziały ma francuskie państwo. Francja miała wydać 76 licencji na eksport towarów wojskowych do Rosji - m. in. systemów nawigacyjnych, kamer termowizyjnych montowanych w czołgach oraz detektorów podczerwieni niezbędnych do wyposażenia samolotów myśliwskich. Łączna wartość zamówień to 152 miliony euro.

[Q]

czy Rosjanie oglądają jeszcze jakikolwiek sport? Na żywo? Jakiekolwiek zawody?
Właściwie na wszystkich stadionach widać flagę Ukrainy, plakaty ze słowami poparcia...wystąpienia sportowców...
To też agresja NATO?

Przypuszczam, że tamtejsi propagandyści wszystko wyjaśnią - zmontowane CGI, którym ufać nie można, plus występy przekupionych celebrytów i zatrudnionych statystów . Inna sprawa czy większy procent Rosjan będzie skłonny w to wierzyć...

Tymczasem, skoro o wojnie informacyjnej mowa, odnotujmy zdroworozsądkową decyzję Bukfejsa:
https://businessinsider.com.pl/technologie/facebook-przymknie-oko-na-zyczenia-smierci-putinowi-nowa-polityka/ky5mkfl
I następne wycofanie się z niej :
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/facebook-jednak-nie-pozwoli-na-wzywanie-do-zabojstwa-putina/6pf4g39

Są i inne nowiny - mam nadzieję, że prawdziwe... Ponoć Putin próbuje pożyczać żołnierzy od Łukaszenki:
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/8379128,fsb-bialoruscy-zolnierze-rosyjskie-mundury.html
Bo właśni, chętni do walki w każdym razie, mu się kończą:
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wojna-z-rosja/news-sbu-putin-nie-moze-liczyc-na-swoich-zolnierzy-musi-uciekac-s,nId,5888433

[maziek]

Eeeh, no, to lichy wykręt, Panie Kolego.

Przyznaję. Jednakże ostatnie dni uświadomiły mi, że jeśli chodzi o Rosję/Putina miałem całkowicie fałszywy obraz tego co możliwe, a co nie - i to pod wieloma względami. Z tego powodu zdaję sobie sprawę, że moje zdanie w kwestii co należy zrobić będzie raczej biciem piany niż sensowną wypowiedzią.

[Lieber Augustin]

Odrobina humoru nie zaszkodzi:

[Cetarian]

Eeeh, no, to lichy wykręt, Panie Kolego.

Przyznaję. Jednakże ostatnie dni uświadomiły mi, że jeśli chodzi o Rosję/Putina miałem całkowicie fałszywy obraz tego co możliwe, a co nie - i to pod wieloma względami. Z tego powodu zdaję sobie sprawę, że moje zdanie w kwestii co należy zrobić będzie raczej biciem piany niż sensowną wypowiedzią.

Oczywiście, możemy się ograniczyć do wrzucania tu linków do tekstów, które wydają nam się interesujące i/lub ważne.
Ja wolałbym trochę dyskutować o tym, co się może wydarzyć (a co powinno), zawsze ze świadomością że, jak to ujął klasyk, „prognozowanie jest trudne, zwłaszcza jeśli dotyczy przyszłości”.
Ta moja potrzeba nie jest jednak nieprzeparta.
Nic na siłę.
Nic w tej dyskusji/niedyskusji, bo tak w ogóle to siła miewa się ostatnio znakomicie …
 
*
Tu:
https://oko.press/rosyjska-machina-wojenna-sie-zaciera-ale-co-to-wlasciwie-znaczy-analiza/?fbclid=IwAR3JmU23_HoUaiP3TL-aOJ6EbReg19I_YiGxkuOXUDxukFN__q0DXTG2iHg

obszerny, moim zdaniem ciekawy, tekst o armii rosyjskiej.

*
https://edition.cnn.com/europe/live-news/ukraine-russia-putin-news-03-15-22/index.html

“In the last 24 hours, security assistance from the US and other nations “continues” to arrive in Ukraine. The shipments that arrived within the last 24 hours “did include weapons,” the official added.”

*
I wywiad z Petraeusem, generałem, który był też szefem CIA.

https://en.wikipedia.org/wiki/David_Petraeus

https://edition.cnn.com/2022/03/15/opinions/russia-ukraine-petraeus-bergen/index.html

[maziek]

Oczywiście, możemy się ograniczyć do wrzucania tu linków do tekstów, które wydają nam się interesujące i/lub ważne...

Ja się ograniczam do tego stopnia, że nie wrzucam linków. Różni specjaliści i generałowie różne rzeczy prawią i jak słuchać jednego to mądrość bije z tego, co mówi - ale jak posłuchać drugiego to też na mądrego patrzy - a zdanie ma przeciwne. A ja jestem za głupi, żeby rozsądzić. Wszystkie te opinie w sumie zbijają się wzajemnie jak modlitwy bogobojnych ludzi. Bezsporne jest, że cokolwiek zaszło, zaszło inaczej niż sobie wyobrażałem i to wielopłaszczyznowo. Przede wszystkim sądziłem, że wszystko to było zagrywką Putina "sprawdzam" i że do wojny nie dojdzie, zwłaszcza kiedy okazało się, że wywiad publikuje na gorąco co akurat Putin powiedział. W ogóle uważam Putina za krwawego satrapę a Rosję za kraj zdolny narzucić swoją wolę każdemu słabszemu, więc nie o to chodzi, że inwazja nie mieściła mi się w głowie, tylko wydawało mi się, że jest więcej przeciw niż za. Kiedy już doszło do inwazji sądziłem (przepraszam w osobie LA wszystkich Ukraińców), że RKKA w tydzień dojdzie do Bugu a przynajmniej w tydzień zajmie całą wschodnią Ukrainę po linii Dniepru, a już pierwszego dnia osiągnie całkowite panowanie w powietrzu i obezwładni obronę plot oraz zajmie strategiczne militarnie punkty. Kiedy zaczęło im iść trochę nie tak, to sądziłem, że co jak co, ale wojnę na zalanie masa, przetrzymanie i powolne duszenie Rosja ma w małym palcu - ale kiedy najpierw pokazały się informacje o racjach żywnościowych z terminem przydatności do 2015 roku, a teraz kiedy ponoć Rosja prosi Chiny o miskę ryżu - to wychodzi że nawet zasobów nie mają. Publikowane materiały pokazują taką niekompetencję najeźdźców, że chyba nie skłamię, jeśli powiem, że strzelając się na podwórku ze strzelb "gumówek" na haczyki (tak, tak, była taka świetna rozrywka, mimo że nieraz jednak do krwi) - wykazywaliśmy się dużo większym wytrenowaniem i przebiegłością niż teraz kacapy na Ukrainie. Sygnały, że kończą im się pewne rodzaje amunicji tylko mnie utwierdzają, że 3 tygodnie temu miałem całkowicie fałszywe pojęcie o Rosji i aczkolwiek zdaję sobie z tego sprawę to nie sądzę, żebym przez ten czas zmądrzał na tyle, aby moje zdanie miało sens.

[miazo]

maźku, ale powiedz przynajmniej, że to dobra w sumie wiadomość, że się myliłeś (nie w kwestii samego wybuchu wojny, ale jej dotychczasowego przebiegu). Poza tym dodam od siebie, że bardzo szanuję to, gdy ktoś potrafi przyznać się do wcześniejszych błędnych przekonań czy wobrażeń. To trudna sztuka, zwłaszcza publicznie.

A wczoraj były Idy marcowe, niestety otoczenie Putina chyba przegapiło rocznicę.