Wiesiol, ja nic nie udowadniam, nie do mnie te pytania, ja się stroną prawną zagadnienia w ogóle nie interesuję, nie znam się na tym nawet amatorsko - a że interesuje się nią tzw. "naukowa konferencja smoleńska" to świadczy tylko o tym, że nie jest ona nakierowana na kwestie katastrofy a tylko na szukanie dziury w całym gdziekolwiek, jako przedsięwzięcie wyłącznie polityczne. Może świetnie, że Tusk się dogadał na gębę z Putinem zaraz po tragedii, kiedy być może i Putina serce (albo narząd, który je zastępuje) nieco zmiękło - bo wydaje mi się, że gdyby Putin wysłuchał uprzednio Kaczyńskiego to mógłby postąpić jak w przypadku każdej katastrofy wojskowej na terenie państwa drugiego - zamknąć teren a nam przekazać ciała i po 2 latach dać goły protokół. Wiem jedno, samolot spadł w Rosji a nie w Polsce. Nasze możliwości nacisku na Rosję są ograniczone - nie dlatego, że Tusk, tylko dlatego, że Rosja jest mocarstwem - a my nie, w dodatku oni są jakby nieco na uboczu europejskich czy natowskich regulacji. Gadanie "co ta ja bym zrobił, jakbym królem był" jest śmieszne niestety. Powiedz mi, dlaczegóż to Rosja nie wykazała prawa dobrej woli (wobec USA) w sprawie Snowdena? Napisz Obamie, że jest bezradny
. A dlaczego Rosja nie zastosowała prawa dobrej woli wobec greenpeacowców, których niewątpliwie na polecenie wierchuszki zdjęto z nakładem środków godnym ataku na twierdzę bin Ladena i wtrącono do tiurmy... pisz po kolei do wszystkich premierów zatrzymanych obywateli, że są bezradni, bo przecież to było na wodach międzynarodowych...