A on sam tego nie uczynił przypadkiem stojąc z tą swoją armatą i twierdząc: "jesteśmy tu by chronić" (w działanie ochroniarzy wpisana jest konfrontacja), a potem pozwalając się bronić w sądzie jako przedstawiciel milicji, gdzie milicja to - wedle Wikipedii - "army or some other fighting organization of non-professional soldiers":
https://en.wikipedia.org/wiki/Militia
Zwróciłeś uwagę na "fighting"?
I patrz, Pan! Uniewinnili go. Jak to mozliwe, skoro sam sie przyznal, ze chcial sobie postrzelac z wyrzutni rakiet do protestujacych?
A wiec jednak postanowiles sie zblamowac bardziej niz prokuratorzy. Brawa za odwage. To juz nie jest szpagat intelektualny, to rozerwanie konmi
A kto bronil go w sadzie? Adwokaci. A przed kim? Przed lawa przysieglych. A bronic to chronic, chronic to konfrontowac, konfrontowac to walczyc, a wiec strzelac, czyli jego adwokaci chcieli zamordowac lawe przysieglych. Tak bylo, nie zmyslam.
Chronic to konfrontowac, konfrontowac to walczyc, walczyc to zabijac, zabijaja na wojnie, ergo- Rittenhouse jest winny wojnie na Ukrainie, tym samym sam potwierdzil ze jest synem Putina.
Pozyczam od teraz Twoje wymyki dyskusyjne, choc nie wiem czy mi sie uda Ci dorownac