Ewolucja wytrenowała też muchy i wirusy. Na inteligentne nie patrzą. Podobnież zresztą OpenAI ma model językowy nazwany "o1", który jest ponoć twardo zdolniejszy od doktora nauk. Cytuję, za wyborcza.biz bo art. z dostępem:
OpenAI udostępniło nowy duży model językowy nazwany "o1". Od poprzednich różni się możliwością "myślenia", a dokładnie rozbrajania problemu na mniejsze zagadnienia i weryfikowaniu swoich odpowiedzi. Działa wolniej od poprzednich i jest niezwykle energochłonny, dlatego korzystanie z niego jest mocno ograniczone. Użytkownicy ChatGPT Plus (płatna wersja) mogą zadać jedynie 50 pytań tygodniowo!
OpenAI od dłuższego czasu pracował nad modelem "o1". Wcześniej projekt miał kodową nazwę "Q*" (q-star) oraz "Strawberry". To o tym modelu plotkowano, że "przestraszył się go" Illya Sutskever, współzałożyciel i główny naukowiec OpenAI, i doprowadził do chwilowego usunięcia Sama Altmana z roli CEO.
Sztuczna inteligencja OpenAI "myśli" jak człowiek
Główną przewagą "o1" nad innymi modelami, w tym GPT-4o, jest umiejętność rozwiązywania problemów matematycznych, informatycznych oraz z innych dziedzin nauki. Według OpenAI "o1" radzi sobie na tym samym poziomie w zadaniach z fizyki, chemii i biologii, co naukowiec ze stopniem doktora.
W dziedzinie programowania "o1" radzi sobie lepiej od 89 procent programistów w testach na platformie Codeforces, a w dziedzinie matematyki plasuje się wśród 500 najlepszych studentów w Stanach Zjednoczonych, co jest progiem do udziału w Olimpiadzie Matematycznej USA.
Według OpenAI "o1" rozwiązuje zadania znacznie lepiej niż ich poprzedni najlepszy model, czyli GPT-4o. W testach matematycznych GPT-4o zdobył 13,4 proc., ale nowy o1 - 83,3 proc., w programistycznych 11 proc. względem o1 z wynikiem 89 proc., a w testach z wiedzy naukowej ta relacja to 56,1 proc. do 78 proc.