A ja ciagle sobie tlumacze, ze zbieram na studia i 50 000 to dla mnie troche za duzo :/
Niech tam sobie Q racjonalizuje na potege i mowi co chce, ale ja w tej materii jestem sentymentalny i lubie przedmioty z dusza, ktore maja swoja historie i jakis pozytywny ladunek energetyczno-emocjonalny.
W ogole lubie starocie
Samochod poki co jest poza moimi mozliwosciami, ale pioro po Stanislawie Lemie chetnie bym nabyl - chocby i za 5 razy tyle, co jest warte. To chyba odpowiada na pytanie