Cały czas to samo marzenie o ścisłości.
Ano.
I zasadniczo w przybliżeniu może coś i można wymodelować - rzecz w zdarzeniach losowych. One kładą temat.
Przykładowo, oklepany przykład upadku Cesarstwa Rzymskiego.
Upadło bo były czynniki, które osłabiały państwo, przewidywalne (separatyzmy, inflacja, demografia, organizacja etc.) Natomiast nie sposób było przewidzieć wielkiej wędrówki ludów która trafiła w punkt.
A to ona była czynnikiem ostatecznym.
Gdyby naszła 100 lat wcześniej, lub później - nie byłoby, być może, takiego skutku. Wcześniej Rzym był silniejszy i by odparł, później,...kto wie, mógł się wszak zreformować.
Zatem, dopiero zejście się tych dwóch elementów doprowadziło do tytułowego "upadku", co jest zresztą grubym uproszczeniem, w dodatku stwierdzeniem nieprawdziwym, gdyż upadła tylko część zachodnia - część wschodnia pod nazwą Bizancjum istniała kolejne 1000 lat.
Po prostu miała szansę na zreformowanie, kupując czas przez zepchnięcie barbarzyńców "na zachód".
Loteria.
Trzymając się takiej wulgarnej analogii, i ja mogę wróżyć "naukowo" losy Europy.
Proszę bardzo...
- Obecny Rzym to Unia Europejska, co nawet mamy w innym wątku.
- Unia, podobnie jak Rzym jest wyraźnie podzielona na zachodnią i wschodnią (starą i młodą)..podpierać się papieskim słowem o dwóch płucach Europy?
E...
- Widać coraz większe różnicę między wschodnią a zachodnią (słynna granica kiedyś Łaby, dziś Odry
), jak w poprzedniku między zromanizowaną a zhellenizowaną. I też poniekąd starą i młodą (mam na myśli wpływy rzymskie)
- z czasem dojdzie do wyraźnego podziału instytucjonalnego (dwóch komisarzy generalnych UE ?)
- jednym z jego elementów jest też stosunek do przybyszów (dawniej barbarzyńców)
- Unia przeżywa kryzys (też demograficzny)
-Zachód jest bardziej podatny na ten kryzys (większe separatyzmy i uległość), niż wschód
- Zachód upadnie
(cokolwiek to znaczy - bo co znaczył upadek Rzymu? - punktowo nic, w każdym razie przeciętni Rzymianie wtedy żyjący go nie zauważyli)), a Wschód przetrwa, zreformuje się i będzie kontynuował tradycje unijnoeuropejskie (wybiórczo) przez kolejne tysiąc lat.
- na Zachodzie po okresie zamętu powstanie coś zupełnie nowego.
- Ładna wróżba?
Jeśli zaś pytacie o czas jej realizacji, jako, że wszystko od starożytności przyspieszyło... ee, to może innym razem. Jak już dopracuję model.