Autor Wątek: Zagadka Einsteina  (Przeczytany 248162 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13916
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Zagadka Einsteina
« Odpowiedź #255 dnia: Lutego 29, 2008, 09:21:32 pm »
Zdałem sobie sprawę, że rozwiązanie tej zagadki jest banalnie proste. Wystarczy dla przejrzystości wyobrazić sobie, że całą scenę odgrywamy za pomoca dwóch statystów, z których jeden schodzi z góry a drugi w tym samym czasie (tego samego dnia) wchodzi. Tak dla zaoszczędzenia taśmy filmowej, żeby zdjęcia w jeden dzień ukończyć.  Każdy idzie swoim tempem, jeden zaczął o 7-ej rano a ten co miał z góry pospał sobie do 9-tej. Tak czy siak, wszak statyści miną się po drodze... O jakiejś tej samej godzinie i w jakimś tym samym miejscu :).
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17210
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Zagadka Einsteina
« Odpowiedź #256 dnia: Lutego 29, 2008, 10:26:57 pm »
I to jest chyba dobra odpowiedź... ;)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

lilijna

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 312
    • Zobacz profil
Re: Zagadka Einsteina
« Odpowiedź #257 dnia: Marca 01, 2008, 05:12:38 pm »
maziek: a co z czasem spędzonym na szczycie, na modlitwie?

...

A to moja próba rozwiązania zagadki:

- cała doba musi minąć zanim grzesznik znajdzie się w tym samym punkcie
- załóżmy, że 1 doba = 800 modlitw (grzesznik obliczył ilość modlitw mieszczących się w ciągu doby przed wykonaniem pokuty)
- o godzinie X znajdując się w konkretnym punkcie na stoku grzesznik odmawia modlitwę, dajmy na to, nr 56
- w tym samym punkcie, o tej samej godzinie musi znaleźć się następnego dnia: 800 [ch8211] 56 [ch8211] 1 (modlitwa na szczycie) = 743 to nr modlitwy, którą będzie wtedy odmawiał
- przy czym mam nadzieję, że góra nie nie jest zbyt stroma i grzesznik będzie mógł iść cały czas tym samym tempem  :D

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17210
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Zagadka Einsteina
« Odpowiedź #258 dnia: Marca 01, 2008, 07:36:08 pm »
No to już wiem, że nic nie wiem... Zadałem zagadkę i sam się w niej pogubiłem :D :D :D
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13916
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Zagadka Einsteina
« Odpowiedź #259 dnia: Marca 01, 2008, 07:57:34 pm »
Cytuj
maziek: a co z czasem spędzonym na szczycie, na modlitwie?
Statyści byli tylko dla zobrazowania problemu. Jeśli dwie osoby, z których jedna wchodzi, a druga schodzi z tej samej góry mijają sie po drodze (co oznacza tyle i tylko tyle, że istnieje taki okres czasu, kiedy obie te osoby równocześnie idą - jedna pod górę, druga w dół), to znaczy, że są równocześnie w tym samym miejscu o tej samej godzinie.To znów znaczy tylko tyle, że pątnik musiał zacząc schodzić z góry następnego dnia przed godziną, o której poprzedniego dnia dotarł na szczyt, ale nie mógł skończyć zejścia w dół wczesniej, niż rozpoczął wspinaczke poprzedniego dnia. Tylko w ten sposób dwie osoby, z których jedna idzie z punktu A do B a druga z B do A muszą się minąć po drodze - tym samym wypełniając warunki zadania.

Inaczej  - możnaby ustawić kamerę na zboczu góry i sfilmować pierwszego dnia pątnika, który rano rozpoczyna wędrówkę, by wieczorem stanąć na szczycie i pomodlić się, a potem przespać się do rana, a następnego dnia sfilmować tegoż pątnika, jak rano wstaje i udaje się w drogę powrotną w dół, aby wieczorem dotrzeć do miejsca z którego wyruszył. Jesli teraz odtworzysz równoczesnie oba te filmy rzutując dwa obrazy na jeden ekran to ujrzysz dwie postaci, jedna będzie wchodziła, a druga schodziła. Oczywiście w pewnym momencie się miną ;). I wcale nie muszą się starać, bo zawsze się miną, o ile choć sekundę będą równocześnie (tzn z przesunięciem 24h) na zboczu :).
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17210
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Zagadka Einsteina
« Odpowiedź #260 dnia: Marca 01, 2008, 08:01:40 pm »
To kolejna.... (Odpowiedzi też nie znam :P)

Pewien facet jest ubrany całkowicie na czarno. Ma czarne buty, skarpetki, spodnie, sweter, rękawiczki i kominiarkę. Idzie czarną ulicą, na której nie świeci się żadna latarnia. Nie widać też księżyca - jest nów, a niebo zachmurzone. Naprzeciw niego z dużą prędkością jedzie czarny samochód z wyłączonymi światłami - jednak w jakiś sposób kierowca zobaczył mężczyznę i się zatrzymał. Jak to możliwe?
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13916
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Zagadka Einsteina
« Odpowiedź #261 dnia: Marca 01, 2008, 08:27:46 pm »
Nów może być w samo południe... Nie napisano, że rzecz dzieje się w nocy ;). Tę tezę podpieraja wyłączone latarnie. BTW kolor samochodu nie ma znaczenia dla spostrzegawczości jego kierowcy ;).
« Ostatnia zmiana: Marca 01, 2008, 08:28:47 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17210
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Zagadka Einsteina
« Odpowiedź #262 dnia: Marca 01, 2008, 08:32:11 pm »
Hmmm... Ciekawe...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1605
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Zagadka Einsteina
« Odpowiedź #263 dnia: Marca 04, 2008, 05:25:10 pm »
Cytuj
Dodatkowo dostał takie polecenie aby w jednym miejscu góry był o tej samej godzinie wchodząc i schodząc.
nie jest powiedziane, że to mają być dwa różne dni.
odpowiedź anieli mnie satysfakcjonuje : )


a tą z południem znałem : )
« Ostatnia zmiana: Marca 04, 2008, 05:27:51 pm wysłana przez draco_volantus »
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1605
  • quid?
    • Zobacz profil
Re: Zagadka Einsteina
« Odpowiedź #264 dnia: Marca 04, 2008, 05:43:46 pm »
Zagadka, hmm, podpowiem że powiedzmy socjologiczna  ;D spodobała mi się.


Pan Nowak z synem postanowili udać się do hydraulika, aby namówić go do odwiedzenia domu w sprawie beznadziejnie zepsutego kranu. Co prawda wyjeżdżali teraz na miesięczny urlop, ale chcieli sobie zapewnić wizytę tego cenionego specjalisty w pierwszych dniach po powrocie. Hydraulik znany był jako dobry fachowiec i jako wielki dowcipniś. Po wyłuszczeniu prośby, hydraulik zamyślił się i powiedział:

     - Sprawa nie jest prosta. Jeśli panowie wracacie w poniedziałek, to w poniedziałek nie będę mógł już chyba przyjść, bo pociąg się może spóźnić. We wtorek mam pogrzeb wujka, we środę są imieniny mojej żony, a w czwartek zawsze muszę siedzieć w warsztacie. W piątek zawsze chodzę do dyrekcji, mam więc niewiele czasu, a w sobotę dzień pracy jest i tak krótki. Potem zaś ja sam jadę na urlop, chyba więc odłożymy to do mojego powrotu.

     Usłyszawszy to, pan Nowak zasmucił się nie na żarty. Ale jego syn uśmiechnął się i powiedział:

     - A więc oczekujemy pana we wtorek! Hydraulik mrugnął okiem i odparł:

     - Widzę, młody człowieku, że nie jesteś żółtodziobem. A więc we wtorek!

     Pytanie: Dlaczego młody Nowak był taki pewny tego wtorku?
« Ostatnia zmiana: Marca 04, 2008, 05:44:38 pm wysłana przez draco_volantus »
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13916
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Zagadka Einsteina
« Odpowiedź #265 dnia: Marca 04, 2008, 06:31:35 pm »
Wiem, ale nie powiem. Niech inni się męczą...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17210
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Zagadka Einsteina
« Odpowiedź #266 dnia: Marca 04, 2008, 06:51:10 pm »
Cytuj
Pytanie: Dlaczego młody Nowak był taki pewny tego wtorku?

Bo nie planuje się pogrzebów z miesięcznym wyprzedzeniem.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17210
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Zagadka Einsteina
« Odpowiedź #267 dnia: Marca 04, 2008, 06:52:51 pm »
Cytuj
Wiem, ale nie powiem. Niech inni się męczą...

I słuszna postawa, po co psuć zabawę... ;)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

lilijna

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 312
    • Zobacz profil
Re: Zagadka Einsteina
« Odpowiedź #268 dnia: Marca 04, 2008, 07:23:02 pm »
Też znałam. To teraz trzy, nie za trudne:

Istnieją ludzie i małpy. Małpy są prawie tak wysokie jak ludzie i mówią równie płynnie jak oni. Każda małpa tak jak każdy człowiek jest rycerzem lub łotrem.

1.Postać powiedziała: "Jestem łotrem lub jestem małpą."
Kim konkretnie jest ten, kto to powiedział?

2.Postać powiedziała: "Jestem łotrem i małpą."
Kim jest?

3.Postać powiedziała: "Nie jestem zarazem małpą i rycerzem."
Kim jest?

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17210
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Zagadka Einsteina
« Odpowiedź #269 dnia: Marca 04, 2008, 08:23:35 pm »
Pytanie: czy mamy tu nadal pośrednie kategorie "zwykłych ludzi" i "zwykłych małp", czy w obu gatunkach mamy tylko rycerzy i łotrów?
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki