Autor Wątek: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]  (Przeczytany 651665 razy)

Hokopoko

  • Gość
Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« Odpowiedź #300 dnia: Listopada 04, 2006, 03:33:54 pm »
Cytuj
Cytuj
antygłowa.
Strasznie sie rozemocjonowałeś.

Hi hi, od czsu do czasu trzeba się wyszaleć...

Hokopoko

  • Gość
Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« Odpowiedź #301 dnia: Listopada 04, 2006, 04:26:35 pm »
Cytuj
Henry Jenkins z amerykańskiego Massachusetts Institute of Technology od lat w swoich pracach stara się o podsumowanie dziesiątek analiz opisujących świat odbiorców gier (zarówno korzystających, jak i niekorzystających z nich) oraz ich producentów. Oto skrót najważniejszych wniosków:
- z gier wideo korzystają wszyscy bez względu na płeć, wiek, pochodzenie, kolor skóry i poglądy;
- najwięcej graczy stanowią osoby powyżej 18 roku życia;
- to, że kobiety rzadziej sięgają po elektroniczną rozrywkę jest tylko i wyłącznie efektem zaniedbania ich potrzeb przez twórców gier;
- płeć piękna zarazem częściej kupuje gry, ale traktuje je przeważnie jako prezent dla syna, narzeczonego lub dla męża;
- winą za trafienie nieodpowiednich tytułów w ręce młodszych graczy powinni być obarczeni nieuczciwi sprzedawcy i nieuświadomieni rodzice;
- sama agresja wśród dzieci to całkowicie zdrowy objaw ich rozwoju;
- sięganie po broń i izolowanie się od rzeczywistości samo w sobie ma niewiele wspólnego z grami, to raczej efekt problemów psychicznych danej osoby;
- naukowcy uznający gry za źródło przemocy popełniają w swojej pracy dziesiątki podstawowych błędów metodologicznych czego efektem są wszelkie zaskakujące wnioski, które nie mają nic wspólnego z realiami;
- gry dostępne w sklepach są też czymś zupełnie innym niż poważne wojskowe symulatory, które służą do treningu określonych zdolności zawodowych żołnierzy;
- odpowiednio zaprojektowane tytuły mogą posłużyć do nauczania i przedstawienia problemów etycznych;
- jednakże tworzenie gier z etycznym podtekstem często staje się powodem dla którego twórcy poszczególnych tytułów sięgają po wydarzenia z realnego świata, co niefortunnie wywołuje skutki odwrotne od zamierzonych;
- przeciętny człowiek dobrze rozróżnia na co może sobie pozwolić w grze, a na co w realnym świecie.

A skoro już się wyszalałem, to  do kilku powyższych kwestii odniosę się jeszcze na spokojnie. Na temat użycia określenia "wszyscy" już było, tu je jeszcze nieco sprecyzuję. Mioanowicie  każdy z Was zna zapewne sporo osób po czterdziestce - nie wydaje mi się by w tej grupie regularnie grało więcej niż kilka procent ludzi. wiec tutaj gracze są w zdecydowanej mniejszości, co zadaje kłam stwierdzeniu, iz "graja wszyscy bez względu na wiek".

 Wg moich skromnych spostrzeżeń najliczniejszą grupę graczy stanowią nie tyle osoby powyżej 18 roku życia, co przedstawiciele płci męskiej w wieku 5-25 lat. Z wiekiem większości to przechodzi (z rozmaitych wzgledów).

Twórcy gier mają przede wszystkim na uwadze włsny interes finansowy, toteż gdyby kobiety były rzeczywiści takimi produktami zainteresowane, to producenci juz by się tym zajęli.

Określenie, iż płeć piękna częściej kupuje gry, jest - wydaje mi się - kolejnym źle sformułowanym zdaniem. Bo wśród osób w ogóle kupujących gry dominują chyba mimo wszystko mężczyźni, natomiast kobiety stanowią większość wśród osóbkupujących gry na prezent. i zgadza się, że kupują je najczęściej mężczyznom. Jednocześnie kto widział normalnego mężczyznę, który by kupował kobiecie w prezencie grę komputerową...  ;D

Agresję można uznać za objaw normalny tylko przy jej stosunkowo niskim nasileniu. A biorąc pod uwagę, iż natura ludzka daje się w bardzo dużym stopniu modelować (zwłaszcza w dzieciństwie), to należałoby dążyć, ażeby tej agresji było jak najmniej i by była dostatecznie kontrolowana, oraz by dzieciom rozmaite sprawy uswiadamiać.

Problemy psychiczne są źródlem, ale gry czy filmy o dużym ładunku agresji mogą być stymulatorem zachowań agresywnych i sięgania po broń. Z badań sttystycznych wynika, że w USA bezpośrednio po każdej walce bokserskiej ( o duzym nagłośnieniu i transmitowanej w mediach) wzrasta znacząco liczba zabójstw. O tym że ogladanie przemocy nie ma zbyt pozytywnego wpływu na psychike, mówi się od dawna i wiele badań socjologicznych na to wskazuje. Co do tezy Jenkinsa, że takie wyniki badań to skutki metodologicznych błędów, powiem tyle, iż ludzie przeprowadzający te eksperymenty i badania znają się na swojęj przcy zapewne znacznie lepiej niż profesor z MIT-u, który, jak zerknąłem w googlu, jest  ekspertem w dziedzinie mediów i popkultury, a więc w obszarze bezpośrednio powiązanym z problemem, jednakże stanowiącym jego tylko niewielki fragment (jak drogowcy odśnieżą drogę i dostanę się do biblioteki, to może podam jakieś konkretniejsze dane nt. owych badań). Zresztą sam fakt, iż Jenkins osobiscie zaangażował się w tworzenie wspomnianych "etycznych gier" swiadczy o tym, że coś jest na rzeczy nawet w jego odczuciu.
Pisał o tych sprawach i Lem, mówiąc o mediach, iż są przyczyną kretynizacji ludzkości.

Przecietny człowiek jeszcze odróżnia, na co może sobie pozwolić w grze, a na co w realnym swiecie.

maziek

  • Gość
Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« Odpowiedź #302 dnia: Listopada 04, 2006, 05:23:23 pm »
No i zobacz jak to jest. Żeby się wyszaleć jedna antygłowa wystarczy, a żeby przedstawić swój pogląd taaaki wywód jest potrzebny ;D. A przy tym nawet tak długi wywód nie zastąpi przebogatej znaczeniowo i krwistej dupy. Wspaniałe słowo!

Mieslaw

  • Gość
Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« Odpowiedź #303 dnia: Listopada 04, 2006, 06:28:28 pm »
Cytuj
Co znaczy rotfl?
A co dokładnie znaczy LOL ? Od dawna mnie to ciekawi.

Na temat gier: Niedawne badania przeprowadzone przez Consumer Electronics Association pokazały, że dorośli są obecnie atrakcyjniejszym rynkiem dla producentów gier od dzieci (a w dodatku wśród dorosłych graczy istotną grupą są kobiety). Nie ma w tym nic zaskakującego, przecież już dawno w wiek dorosły weszło pokolenie, które 20 lat temu katowało dżojstiki na ZX Spectrum i Commodore 64. . (GW) Natomiast cały artykuł (dotyczący gry na podstawie serialu "Gotowe na wszystko" )jest tu: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60153,3679353.html .
Za chwilę sam w coś pogram  8-)

maziek

  • Gość
Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« Odpowiedź #304 dnia: Listopada 04, 2006, 07:04:07 pm »
Laugh Out Loud (rżę głośno)

NEXUS6

  • Gość
Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« Odpowiedź #305 dnia: Listopada 04, 2006, 09:35:12 pm »
A ja myslalem, ze LOL to z bajki o BOLU I LOLU...
Byla jeszcze jedna slawna o T. Rex-ie  :)

NEXUS6

  • Gość
Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« Odpowiedź #306 dnia: Listopada 04, 2006, 09:48:04 pm »
A jak to wlasciwie jest z tymi skrotami? Kazdy sobie wymysla jakas fraze, pisze skrot, reszta sie domysla o co cho i w tym cala zabawa? Czy moze jest jakas lista dostepnych i ogolnie przyjetych i sformalizowanych skrotow? Mam slownik of abbreviations i zarowno LOL jak i rotfl sie tam znajduja, ale zastanawia mnie jaka jest tego geneza?

Zlatan

  • Gość
Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« Odpowiedź #307 dnia: Listopada 04, 2006, 10:24:51 pm »
Cytuj
A jak to wlasciwie jest z tymi skrotami? Kazdy sobie wymysla jakas fraze, pisze skrot, reszta sie domysla o co cho i w tym cala zabawa? Czy moze jest jakas lista dostepnych i ogolnie przyjetych i sformalizowanych skrotow? Mam slownik of abbreviations i zarowno LOL jak i rotfl sie tam znajduja, ale zastanawia mnie jaka jest tego geneza?

Myślę, że te skróty rzeczywiście powstają spontanicznie (każdy może sobie wymyślić skrót np. - kmsws) ale to już od społeczności internetowej zależy czy skrót się przyjmie czy nie. Po prostu survival of the fittest.
A taka mniej lub bardziej autorytatywna lista chyba jest - oto adres:

http://www.netlingo.com/index.cfm

A propos Szombierek:

Dwóch więźniów siedzi w celi (nie gwarantuję że w Bytomiu).
Pierwszy: Ty tu za co?
Drugi: Za kasę.
Pierwszy: Pancerną?
Drugi: Nie, grycaną.


maziek

  • Gość
Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« Odpowiedź #308 dnia: Listopada 05, 2006, 11:03:01 am »
Cytuj
...ale zastanawia mnie jaka jest tego geneza?
Geneza była taka, że w zamierzchłych czasach (tak z 20-15 lat temu) biedne roboty musiały się wzajemnie pocierać, aby trochę elektryczności uciułać, a szczytem marzeń był dostęp przez modem, który zwykle miał czkawkę. Skróty te powstały w BBS-ach czyli to był komputerek (na jakiejś uczelni czy instytucji) który miał na dysku listy dyskusyjne i wiadomości pocztowe, jak miałeś własny komputer i modem (taka podstawka, na którą kładło się słuchawkę zwykłego telefonu po wykręceniu nr do BBS-u) to mogłeś sie połączyć z tym komputerkiem, przejrzeć pocztę i pogadać na listach. Nie była to sieć jaką znamy, choć stopniowo komputery BBS-ów były łączone także pomiedzy soba. Rzecz w tym, że w tych wspaniałych czasach dysk twardy miał np 10 albo (rewelka) 40MB pojemności. Chodziło o maksymalną kompresję przesyłanego tekstu (żadnych zdjątek, awatarów, czy formatowania) stąd sie wzięły te BTW, LOL, TIA, ROTFL, RTFM (moje ulubione - read the f.u.c.k.i.n.g manual ;D ) itp. Rzecz oczywiście działa się w zgniłej Ameryce, dlatego to wszystko jest english-only. Próbowali to na polski przełożyć, ale to nie miało sensu i zmarło (TŚPP - turlam się ze śmiechu po podłodze). Przesyłanie długich tekstów nie na temat było ostro tępione. Cytowanie bez sensu całych listów poprzedników, zamiast tylko tej frazy na którą sie odpowiada również. Stąd się wzięła netykieta, która dziś już praktycznie zmarła. Ja jeszcze około 1994-5 roku posmakowałem tej starej dobrej sieci (choć to już był internet a nie BBS-y), większość ludzi wtedy w sieci była wychowana na tych starych układach.

draco_volantus

  • Gość
Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« Odpowiedź #309 dnia: Listopada 05, 2006, 02:32:57 pm »
Cytuj
A skoro już się wyszalałem, to  do kilku powyższych kwestii odniosę się jeszcze na spokojnie. Na temat użycia określenia "wszyscy" już było, tu je jeszcze nieco sprecyzuję. Mioanowicie  każdy z Was zna zapewne sporo osób po czterdziestce - nie wydaje mi się by w tej grupie regularnie grało więcej niż kilka procent ludzi. wiec tutaj gracze są w zdecydowanej mniejszości, co zadaje kłam stwierdzeniu, iz "graja wszyscy bez względu na wiek".

Ej ziom. (to jest u mnie obelga).
Nie przemyślałeś tego (w moich standardach to jest obelga), że ludzie, którzy wychowali się na komputerach jeszcze nie dorośli!
Zakład, że za 20 lat będziesz musiał odszczekać toi co tu napisałeś?
Nie chce mi sie z resztą argumentów polemizować bo mi się klawiatura i czas zużywa

 ;D

draco_volantus

  • Gość
Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« Odpowiedź #310 dnia: Listopada 05, 2006, 02:34:45 pm »
Cytuj
Cytuj
Co znaczy rotfl?
A co dokładnie znaczy LOL ? Od dawna mnie to ciekawi.

Na temat gier: Niedawne badania przeprowadzone przez Consumer Electronics Association pokazały, że dorośli są obecnie atrakcyjniejszym rynkiem dla producentów gier od dzieci (a w dodatku wśród dorosłych graczy istotną grupą są kobiety). Nie ma w tym nic zaskakującego, przecież już dawno w wiek dorosły weszło pokolenie, które 20 lat temu katowało dżojstiki na ZX Spectrum i Commodore 64. . (GW) Natomiast cały artykuł (dotyczący gry na podstawie serialu "Gotowe na wszystko" )jest tu: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60153,3679353.html .
Za chwilę sam w coś pogram  8-)







o

Hokopoko

  • Gość
Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« Odpowiedź #311 dnia: Listopada 05, 2006, 02:43:28 pm »
Cytuj
Cytuj
A skoro już się wyszalałem, to  do kilku powyższych kwestii odniosę się jeszcze na spokojnie. Na temat użycia określenia "wszyscy" już było, tu je jeszcze nieco sprecyzuję. Mioanowicie  każdy z Was zna zapewne sporo osób po czterdziestce - nie wydaje mi się by w tej grupie regularnie grało więcej niż kilka procent ludzi. wiec tutaj gracze są w zdecydowanej mniejszości, co zadaje kłam stwierdzeniu, iz "graja wszyscy bez względu na wiek".

Ej ziom. (to jest u mnie obelga).
Nie przemyślałeś tego (w moich standardach to jest obelga), że ludzie, którzy wychowali się na komputerach jeszcze nie dorośli!
Zakład, że za 20 lat będziesz musiał odszczekać toi co tu napisałeś?
Nie chce mi sie z resztą argumentów polemizować bo mi się klawiatura i czas zużywa

 ;D

A co ma piernik do wiatraka, tzn to, co cytujesz, do tego, co piszesz?

NEXUS6

  • Gość
Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« Odpowiedź #312 dnia: Listopada 05, 2006, 02:46:02 pm »
Dzieki, Maziek za wyjasnienie! To faktycznie musialy byc ciezkie czasy. Ja z tamtych czasow to pamietam jedynie gry i programy na kasetach magnetofonowych, ktore sie okolo godziny wgrywaly, ZX Spectrum, Comodore, Atari i w ogole sensacje posiadania przez kogos kompa. Video to tez byl hicior  ;D

Hokopoko

  • Gość
Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« Odpowiedź #313 dnia: Listopada 05, 2006, 02:50:58 pm »
Cytuj
Cytuj
Co znaczy rotfl?
A co dokładnie znaczy LOL ? Od dawna mnie to ciekawi.

Na temat gier: Niedawne badania przeprowadzone przez Consumer Electronics Association pokazały, że dorośli są obecnie atrakcyjniejszym rynkiem dla producentów gier od dzieci (a w dodatku wśród dorosłych graczy istotną grupą są kobiety). Nie ma w tym nic zaskakującego, przecież już dawno w wiek dorosły weszło pokolenie, które 20 lat temu katowało dżojstiki na ZX Spectrum i Commodore 64. . (GW) Natomiast cały artykuł (dotyczący gry na podstawie serialu "Gotowe na wszystko" )jest tu: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60153,3679353.html .
Za chwilę sam w coś pogram  8-)

Niedawne badania przeprowadzone przez Consumer Electronics Association pokazały, że dorośli są obecnie atrakcyjniejszym rynkiem dla producentów gier od dzieci (a w dodatku wśród dorosłych graczy istotną grupą są kobiety). Nie ma w tym nic zaskakującego, przecież już dawno w wiek dorosły weszło pokolenie, które 20 lat temu katowało dżojstiki na ZX Spectrum i Commodore 64.

A gdy już weszło, to uświadomiło też sobie, że ochrona rodzinnego szczęścia to zadanie nieporównanie trudniejsze od pokonania desantu nieprzyjacielskich komandosów - i dla nich właśnie napisano grę "Gotowe na wszystko".


O.

A w kwestii formalnej: żeby w badaniach rynkowych uznać jakąś grupę za istotną, wystarczy, iz sięgnie ona jakichś 10% ogółu - a częstokroć znacznie mniej, w zależności od oferowanego produktu. To wystarczy, by można było na tym zarobić.

maziek

  • Gość
Re: Akademia Lemologiczna [Cyberiada]
« Odpowiedź #314 dnia: Listopada 06, 2006, 08:36:22 pm »
Cytuj
Dzieki, Maziek za wyjasnienie!
Proszę uprzejmie. Zruszyłem się, psia kość!  :'(