Gdyby nie zalezalo Ci na ciaglym zwracaniu na siebie uwagi to w tym momencie poprostu bys milczal 
Nie zwracałem uwagi na siebie, a na to, że mam dość rozmów o sobie

Moja kobita wygrzebała dziś dwie ciekawostki:
Krok w strone Wenus... Material z Interi.pl:
Wyjątkowo odporny układ scalony
Piątek, 14 września (13:35)
NASA stworzyła wyjątkowo wytrzymały układ scalony. Może on nieprzerwanie pracować przez 1700 godzin w temperaturze 500 stopni Celsjusza.
Wszystkie używane obecnie układy scalone wymagają chłodzenia. Te, które pracują najbardziej intensywnie i są najbardziej wydajne - procesory i układy graficzne - mają do dyspozycji własne, często bardzo skomplikowane zestawy chłodzące.
Tymczasem naukowcy z NASA postanowili stworzyć chip, który byłby w stanie przez długi czas pracować w bardzo niekorzystnych warunkach.
Do wyprodukowania układu wykorzystano węglik krzemu, który jest bardzo odporny na wysokie temperatury. NASA zauważa, że opracowanie chipa to ważny krok w kierunku stworzenie elektroniki odpornej na ekstremalne warunki, które można napotkać podczas eksploracji kosmosu. Co więcej, nie trzeba go chłodzić, więc projektowanie urządzeń na potrzeby badań będzie znacznie prostsze. Chip może kontrolować reakcje spalania w silnikach rakietowych czy sterować robotami na powierzchni takich planet jak np. Wenus.
Nowy układ znajdzie również zastosowanie na naszej planecie. Będzie można go wykorzystać np. do sterowania wiertłami za pomocą których poszukiwana jest ropa czy gaz, uczeni z NASA wspominają też o zamontowaniu go w silnikach samochodowych.
Mariusz Błoński
Nie wiem czemu, ta informacja przypomniała mi wątek wymiany chipu w "2001 Odysei Kosmicznej"... (No ale mi się wszystko z jednym kojarzy

)
Material z Interi.pl (ściągniety z Rzeczpospolitej, jak sie wydaje):
Komórkowe rozmowy bez sieci
Poniedziałek, 17 września (08:29)
Darmowe rozmowy przez telefon komórkowy, także tam gdzie nie dociera sygnał żadnego operatora? Wkrótce będzie to możliwe dzięki nowej technologii stworzonej przez małą firmę TerraNet, która może zrewolucjonizować mobilny rynek.
Jak opisuje "Rzeczpospolita", nowa technologia polega na rezygnacji z infrastruktury sieciowej - rolę stacji bazowych, anten i centrali telefonicznych mają pełnić telefony komórkowe użytkowników, które będą pośredniczyć w przekazywaniu połączeń głosowych, SMS-ów i pakietów danych. Między użytkownikami sieci wymiana ta będzie bezpłatna.
Pomysł firmy TerraNet, choć bardzo nie podoba się operatorom telekomunikacyjnym, jest już testowany w miejscach, gdzie nie ma zasięgu zwykłej sieci. Aby skorzystać z tego pomysłu należy posiadać odpowiedni telefon, który będzie pełnił rolę nadajnika i odbiornika przekazującego dane (czyli czegoś w rodzaju stacji bazowej w sieciach GSM). Każdy telefon ma zasięg około kilometra. Im więcej telefonów w takiej sieci, tym większy jest jej zasięg - pisze "Rzeczpospolita".
Najlepsze jest, że czytałem czas jakiś temu opowiadanie SF Rafała Kosika, gdzie występował ten pomysł... Dlatego zawsze będę twierdził, ze znajomość SF, nawet kiepskiej, przydaje się w życiu...