Autor Wątek: Solaris, najstarsza ekranizacja  (Przeczytany 43404 razy)

fekete

  • Gość
Solaris, najstarsza ekranizacja
« dnia: Lutego 05, 2006, 07:51:03 pm »
Pozdrawiam wszystkich.
Ostatnio czytam na różnych stronach o nowym filmie "Solaris"z Clooneyem, jako o drugiej ekranizacji powieści "Solaris". Pierwszą rzekomo zrealizował Andriej Tarkowski w 1972 roku. Tak podają różne serwisy internetowe, nawet wikipedia. Ja jednak oglądałem w latach '60 jeszcze starszą wersję (jeszcze w podstawówce), dopiero później w czasopiśmie "Kraj Rad" (coś takiego kiedyś wychodziło) przeczytałem, że jest kręcona nowa wersja przez Tarkowskiego. W związku z tym proszę forumowiczów o pomoc: czyjej produkcji była pierwsza wersja i z którego roku? Sądziłem, że ta najstarsza wersja też była produkcji radzieckiej, ale w całym internecie (również na ruskich stronach nie ma o niej żadnej wzmianki). Pozdrawiam.
 

A-cis

  • Gość
Re: Solaris, najstarsza ekranizacja
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 05, 2006, 09:23:20 pm »
Jestem zaskoczony tą infomacją. Nie chcę poddawać w wątpliwość Twoich słów, ale czy jesteś pewien, że ten film, który oglądałeś w latach 60-tych, to była ekranizacja "Solaris"?
Chodziłem w tym czasie regularnie do kina (telewizory były jeszcze rzadkością :)) a będąc wówczas już po lekturze książki, mało prawdopodobne abym taką pozycję przegapił.

Terminus

  • Gość
Re: Solaris, najstarsza ekranizacja
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 06, 2006, 02:27:30 am »
Witaj.
W 1968 roku Rosjanie nakręcili ,,Solaris''. Wyprodukowała to
telewizja Radziecka a reżyserem był niejaki B. Nirenburg, wystąpili niejacy W. Lanoboj (Kelvin), A.Pilius (Harey) i in. Ponoć było to czarno białe i trwało 2x60 minut.

Gdzieś kiedyś czytałem, że to chyba nigdy nie weszło do kin...

Ja dopiero w 1979 się urodziłem, więc wiele wiedzy na ten temat nie mam ::) Ale niewątpliwie gdyby ktokolwiek dorwał ten film, byłby to rarytas nad rarytasy dla Nas tutaj.

Trzeba się rozejrzeć.

Pozdrowienia.

fekete

  • Gość
Re: Solaris, najstarsza ekranizacja
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 06, 2006, 02:59:26 pm »
Bardzo dziekuję za  obie odpowiedzi.
Tak, były to rzeczywiście dwa odcinki oczywiście czarno białe, nie było wtedy w Polsce kolorowej telewizji. Dokładnie to musiałem oglądać ten film nie w latach '60, a w pażdzierniku 1970, ponieważ był to jeden z pierwszych filmów emitowanych przez program drugi telewizji ogólnopolskiej (program drugi został uruchomiony 2 października 1970 roku).  
Racja Terminus,
Cytuj
niewątpliwie gdyby ktokolwiek dorwał ten film, byłby to rarytas nad rarytasy

Pozdrawiam.
P.S.
A propos, gdzie znalazłeś informacje o tym filmie?

dzi

  • Gość
Re: Solaris, najstarsza ekranizacja
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 06, 2006, 03:06:32 pm »
fejete: a fajna ta ekranizacja byla?

A-cis

  • Gość
Re: Solaris, najstarsza ekranizacja
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 06, 2006, 03:17:18 pm »
Cytuj
musiałem oglądać ten film nie w latach '60, a w pażdzierniku 1970, ponieważ był to jeden z pierwszych filmów emitowanych przez program drugi telewizji ogólnopolskiej

Zrozumiałem początkowo że ten film oglądałeś w kinie stąd nieporozumienie.
Ja telewizor kupiłem dopiero w połowie lat 70-ych więc nic dziwnego że mi to umknęło.
A szkoda.

Terminus

  • Gość
Re: Solaris, najstarsza ekranizacja
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 06, 2006, 05:59:36 pm »
Wszystkim zainteresowanym odpowiadam, że informacje na temat tego filmu, a także całe morze innych informacji, znalazłem w dokumencie  "pełna bibliografia wydań polskich Lema" dostępnym na www.lem.pl w dziale 'Bilbliografia". Autorem dokumentu jest p. Lech Keller.
p. Keller był tu onegdaj kilkakrotnie gościem na forum i pamiętam, że chyba dosyć niegrzecznie go tu traktowaliśmy; muszę przyznać, że na widok w/w dokumentu zrobiło mi się wstyd przed tym człowiekiem, bowiem wykonał on DOSKONAŁĄ robotę. Prawdziwy OGROM informacji w tym pliku jest nie do przecenienia. Niestety jest anglojęzyczny, ale myślę że nawet Polak nie znający ang poradzi sobie.

Ja korzystam z tego dokumentu, osobiście, przy kompletowaniu książek Lema (wyjaśnia dokładnie zawartość i chronologię poszczególnych wydań), a także do ogólnie pojętego chwalenia się swoją wiedzą ::) jak w przypadku filmu.

Pozdrawiam.

dzi

  • Gość
Re: Solaris, najstarsza ekranizacja
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 06, 2006, 06:09:57 pm »
To jest ten Pan co pisal prace naukowa (chyba doktorat) o Lemie ale osobiscie Lema nie lubi?

Gleb

  • Gość
Re: Solaris, najstarsza ekranizacja
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 06, 2006, 06:47:50 pm »
Pochemy ne rabotaet russkiy forum, podskaJite slaviane!

Terminus

  • Gość
Re: Solaris, najstarsza ekranizacja
« Odpowiedź #9 dnia: Lutego 06, 2006, 09:42:49 pm »
Cytuj
To jest ten Pan co pisal prace naukowa (chyba doktorat) o Lemie ale osobiscie Lema nie lubi?


Aha ::) To on.

fekete

  • Gość
Re: Solaris, najstarsza ekranizacja
« Odpowiedź #10 dnia: Lutego 07, 2006, 11:51:25 am »
Odpowiadam "dzi", "fajna ta ekranizacja byla?"
Wtedy, kiedy to oglądałem, bardzo fajna, od początku do końca trzymała w napięciu, jakaś atmosfera zagrożenia, (nie czytaj: horror), czuło się zimno kosmosu i poczucie samotności głównego bohatera.
Zabrakło tego (w moim odczuciu) w wersji Tarkowskiego, kolorowy obraz, krajobrazy Ziemi, zwykły film, no ale zawsze się podoba pierwsza wersja, jaką się widziało.
Nie wiem, jak odebrałbym tę ekranizację dzisiaj. W latach '60 z przejęciem oglądałem "Świętego", dzisiaj nawet na to nie spojrzę (przepraszam za niestosowne porównanie).

dzi

  • Gość
Re: Solaris, najstarsza ekranizacja
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 07, 2006, 11:53:34 am »
A mocno trzymala sie ksiazki czy raczej luzna taka?

Terminus

  • Gość
Re: Solaris, najstarsza ekranizacja
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 08, 2006, 02:50:23 am »
Qurde Ballans, ciekawe skąd to wziąć !  :P

A-cis

  • Gość
Re: Solaris, najstarsza ekranizacja
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 08, 2006, 11:21:56 am »
Proponuję zorganizowanie akcji pisania maili do TVP aby go ponownie wyemitowała.
Tylko tu nas jest za mało  :(

Terminus

  • Gość
Re: Solaris, najstarsza ekranizacja
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 08, 2006, 12:19:17 pm »
To wciśniemy kit że jeden z nas to Lem ::)