Autor Wątek: Unia Europejska, jaka jest, a jakiej potrzebujemy.  (Przeczytany 7693 razy)

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1573
    • Zobacz profil
Odp: Unia Europejska, jaka jest, a jakiej potrzebujemy.
« Odpowiedź #45 dnia: Sierpnia 06, 2025, 07:50:25 pm »
Osłabienie Rosji to temat/cel Jeffreya Sachsa z lat 80 ych*
Do tego ma być UE?
Czyli znowu sukces amerykańskiego Trumpa nastąpił.
Bo akurat jemu na tym zależy na pewno, przy okazji osłabiając UE.

Tzn.
Nie mam bladego pojęcia jak ocenia się globalne pozycje graczy międzynarodowych.


A co do widowisk teatralnych i flag Rzeczpospolitej na urzędach na Wschodzie to faktycznie fantazja i hucpa.
Skoro na urzędach Rzeczpospolitej ma to miejsce to:
Oznacza to zależność polityczną urzędów  Rzeczpospolitej od czynników zewnętrznych co jest jakby oczywiste , ale czy ma być demonstracyjnie manifestowane?
Czy mamy być jedynie ofiarami wojen?


PS.
Zasady wzajemności nikt nie szanuje?
Skoro my jej nie wymagamy to i wobec nas chyba jej też nie praktykują.

*- co do profesora to jednak nie jego sprawstwo a opinia o sprawcach.
gruba pomyłka z mojej strony
To od niego jest opinia (krytyczna) o amerykańskiej dawno minionej hegemonii.
https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-jeffrey-sachs-stan-swiata/
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 07, 2025, 05:44:49 am wysłana przez xetras »
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17316
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Unia Europejska, jaka jest, a jakiej potrzebujemy.
« Odpowiedź #46 dnia: Sierpnia 06, 2025, 08:36:05 pm »
Do tego ma być UE?

Skąd ten wniosek?

Bo akurat jemu na tym zależy na pewno

I ten?

Oznacza to zależność polityczną urzędów  Rzeczpospolitej od czynników zewnętrznych

I ten tym bardziej?

Zasady wzajemności nikt nie szanuje?
Skoro my jej nie wymagamy to i wobec nas chyba jej też nie praktykują.

Rozumiem, że jeśli zdarzyło Ci się uratować tonącego lub wyciągnąć kogoś z pożaru, zanim jeszcze udzielono mu pomocy, wskakiwałeś od razu na jego miejsce, domagając się od niego wzajemności? ;)
Wnioskuję też, że już dawno wysłałeś na Kreml notę "trzymaliście nas długimi latami pod zaborami, i w różnych formach zależności, kiedy dacie nam okazję się odwzajemnić?" ;).
Przy czym, oczywiście, są punkty, w których państwowy interes polski i ukraiński się rozchodzi, ale od tego są negocjacje (m.in. akcesyjne do UE), nie happenersko-obraźliwe gesty w stylu braunistów, i wylewanie dziecka z kąpielą:
https://forsal.pl/swiat/ukraina/artykuly/9847952,nowy-rzad-ukrainy-orientuje-sie-na-niemcy-co-to-oznacza-dla-polski.html
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 06, 2025, 09:03:46 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1573
    • Zobacz profil
Odp: Unia Europejska, jaka jest, a jakiej potrzebujemy.
« Odpowiedź #47 dnia: Sierpnia 07, 2025, 06:16:49 am »
Zasady wzajemności nikt nie szanuje?
Skoro my jej nie wymagamy to i wobec nas chyba jej też nie praktykują.
Rozumiem, że jeśli zdarzyło Ci się uratować tonącego lub wyciągnąć kogoś z pożaru, zanim jeszcze udzielono mu pomocy, wskakiwałeś od razu na jego miejsce, domagając się od niego wzajemności? ;)
Wnioskuję też, że już dawno wysłałeś na Kreml notę "trzymaliście nas długimi latami pod zaborami, i w różnych formach zależności, kiedy dacie nam okazję się odwzajemnić?" ;).
Nie wiem, który rząd tonie.
Choćby w długach?

Ten co zwycięży negocjuje spłaty inaczej niż upadły.
Zachowania prywatne i publiczne mają odmienne zakresy (osobisty i społeczny). Wzajemność osobista jest mało wirtualna a zwłaszcza niewirtualne jest tonięcie i jest to jedynie ostateczny ułamek rzeczywistości. Wg mnie rzeczywistość nie jest tak ekstremalna.

Co do reszty telegraficznych pytań to w podlinkowanej opinii profesora jest sporo ciekawostek.
Tzn. jest w niej ogólne spojrzenie na miniony globalizm po epoce Reagana i Gorbaczowa wg optyki nowojorsko-waszyngtońskiej.

Mam tylko 11 wierszy w oknie edycyjnym ekranu mobilnej wersji wysyłania odpowiedzi i raczej krótkie kliki na dotykowym ekranie stosuję.
Nara!

Rozumiem, że jeśli zdarzyło Ci się uratować tonącego lub wyciągnąć kogoś z pożaru, zanim jeszcze udzielono mu pomocy, wskakiwałeś od razu na jego miejsce, domagając się od niego wzajemności? ;)
Wręcz przeciwnie.
Stosuje się chwyt uniemożliwiający topielcowi duszenie i zatopienie ratownika.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 07, 2025, 09:54:15 am wysłana przez Q »
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17316
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Unia Europejska, jaka jest, a jakiej potrzebujemy.
« Odpowiedź #48 dnia: Sierpnia 07, 2025, 10:00:17 am »
Zachowania prywatne i publiczne mają odmienne zakresy (osobisty i społeczny).

IMHO istotnym - piszę to bez ironii - osiągnięciem zachodniego kręgu cywilizacyjnego jest co najmniej udawanie, że w.polityce również obowiązują zasady moralne.
Co do reszty - mam wrażenie, że wymigujesz się od konkretnej odpowiedzi i (co, wedle moich obserwacji dość typowe dla przedstawicieli prawej strony w Internecie) nie jesteś otwarty na kontrargumenty, bo swoje wiesz. (Chętnie przekonam się, że mylę się w tej ocenie stanu rzeczy.)

ps. Jeszcze w temacie wzajemności:
https://przegladsportowy.onet.pl/boks/bracia-kliczko-sie-nie-kryja-oto-co-sadza-o-polsce-i-polakach/h04evef
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1573
    • Zobacz profil
Odp: Unia Europejska, jaka jest, a jakiej potrzebujemy.
« Odpowiedź #49 dnia: Sierpnia 07, 2025, 11:41:53 am »
Pani Klaudia raczej do kamery a nie do paru posłów rzuciła hasło końcowe.
https://www.facebook.com/watch/?v=1266930295131192&surface_type=vod&referral_source=vod_deeplink_unit
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17316
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1573
    • Zobacz profil
Odp: Unia Europejska, jaka jest, a jakiej potrzebujemy.
« Odpowiedź #51 dnia: Sierpnia 08, 2025, 08:57:20 am »
Osobiście to uważam że kto nie skacze daje plamę.

Поки тут на Бандерштаті Скрябін виступає
Під кремльовською стіною хворий путін срає.:
/Оба-на, заєбісь*! Ми на Бандерштаті*!
Хай завиють москалі - вороги прокляті*!
Оба-на, заєбісь*! Пиво, водка, раки,
Хто не з нами, той нехай йде собі до сраки/

Мій собак задушив вчора комуніста
І вкусив за сраку смачно ше сепаратіста.
Москалі то хворі люди лізут воювати
А ми будемо на них із Говерли срати.
Хлопці весело танцюют яйціми махают
А дівчата завтра зранку яйці позбирают.
А дівчата скачут тоже і трісут цицьками
Значит буде нині в Львові фана пилорама.
Ми так голосно співали аж пищали свині
Навіть німці вже співали "Слава України!"
Після нашого весіллі москалі вже сині
На весіллю ми кричали 'СЛАВА УКРАЇНІ!"
Поки ту на вісіллю ми для вас співаєм
Най москалик москальові дулю в рот запхає.
Вова Путін хорий хлопиц має в дупі жабу
І тому не може спати квакає ночами.
...
/Оба-на, защібісь! Наливай кохана!
Той хто любить Україну мусить бути з нами!/

/.../ refren
(tekstowo)
Kołomyjki na żywo z lata 2014 roku


Przy czym, oczywiście, są punkty, w których państwowy interes polski i ukraiński się rozchodzi, ale od tego są negocjacje (m.in. akcesyjne do UE), nie happenersko-obraźliwe gesty w stylu braunistów, i wylewanie dziecka z kąpielą:
Oczywiście.
Peggy Braun
:)

Irlandzki niewidomy poeta Turlough O'Carolan (barokowy wędrowny harfista żyjący w latach 1670-1738) już to pisał a przetłumaczył Ernest Bryll z aranżem Janusza Kruka.
I to jest aktywna publika

Czym innym jest artystyczna kontestacja a czym innym mentalna odpowiedzialność.
A pieśń żyje własnym życiem...
u aktywnej publiki

PS.
To chyba forum jakby literackie więc literatura słowno- muzyczna chyba też jest adekwatna tematycznie?Nawet w postaci trybunalu euroislamskiego osądzającego polskich żołnierzy straży granicznej...
Warto znać kierunki publicznej uwagi.
Obecnie teatry mają przerwy urlopowe, ale jest takie political fiction w teatrze stołecznym.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 08, 2025, 02:51:43 pm wysłana przez xetras »
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17316
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Unia Europejska, jaka jest, a jakiej potrzebujemy.
« Odpowiedź #52 dnia: Sierpnia 08, 2025, 03:01:32 pm »
Impresje - impresjami, ale rozumiem, że nie doczekam(y) się konkretnych argumentów na rzecz ostrych tez (teraz dochodzi kolejna, o euroislamie) jakie tu stawiasz.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Cetarian

  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 349
    • Zobacz profil
Szwedzki (i nie tylko szwedzki) eksperyment imigracyjny poniósł klęskę.
« Odpowiedź #53 dnia: Dzisiaj o 12:52:30 am »

Jeżeli chcesz się dowiedzieć, jaki procent członków arabskich gangów, z którymi zmaga się berlińska policja, to muzułmanie (ja obstawiam co najmniej 93%), to albo załatw mi grant, albo sama napisz do niemieckiego MSW, lub do berlińskiej policji. 
Mogłabym chcieć, ale nie o to pytałam:)
Ja:  proszę podaj mi szczegółowe statystyki - powiedzmy z Niemiec, bo o nich piszesz najczęściej - dotyczące muzułmanów w tym kraju: ilu ich jest, ilu pozostaje trwale (określ ile to "trwale") na zasiłkach (extra by było gdyby z podziałem na wiek i wykształcenie oraz kraj pochodzenia) i jaki procent dzieci muzułmańskich nie chodzi do szkoły.

Dlatego o to Cię prosiłam, bo ja nie wiem, ale Ty zdawało się, że wiesz, bo kilkakrotnie pisałeś o pałających niechęcią do pracy i nauki imigrantach muzułmańskich w tym kraju.
Widzę, że jednak nie masz takich danych, a są to Twoje wrażenie/opinie powzięte na podstawie artykułów, które czytasz.


Informacje, o które pytałaś, są prawie na pewno niedostępne, bo gdyby takie statystyki były prowadzone, to prędzej czy później (i to raczej dużo prędzej niż później), wypłynęłyby do mediów.
 
Polityce niemieccy (i szwedzcy) latami kłamali na temat przestępczości migrantów muzułmańskich, pomniejszając problem (albo wręcz udając, że go nie ma), więc to logiczne, że woleli nie mieć statystyk, twardych danych, które trudno bagatelizować.

Przypominam:
https://wyborcza.pl/7,75399,30052255,niemiecy-biora-sie-za-gangi-arabskie.html#S.TD-K.C-B.2-L.2.duzy

Gangi arabskie na tapecie Niemiec

08.08.2023, 06:00 Michał Kokot

(…)
„Zorganizowana przestępczość opierająca się na klanach arabskich jest od dekad bolączką niemieckich organów ścigania. Jednak otwarcie politycy zaczęli o niej mówić dopiero w ostatnich latach. Wcześniej wskazywanie na członków arabskich klanów jako źródeł przestępczości zorganizowanej w niektórych miastach Niemiec było uważane za rasistowskie i podszyte ksenofobią. [bold mój – C.]”

*
Uprzedzam – nie jestem ślepa na getta imigranckie w Europie – także z racji podróży i naocznych wizji lokalnych – które są wylęgarnią przestępczości i radykalizacji.

Taak, wzrok masz dobry, ale (najwyraźniej) oglądasz problem przez maskę spawacza.

To nie są getta „imigranckie”, tylko muzułmańskie.

Oczywiście ci muzułmańskie są imigrantami, ale ich najważniejszą cechą jest wiara i system dyrektyw, które ta wiara niesie.

Czy potrafisz wskazać gdziekolwiek w Europie „getto” np. imigrantów wietnamskich? 
 
Nie wiem, jaki procent dzieci muzułmańskich nie chodzi do szkoły, zapewne niewielki, problem polega na tym, że dla znacznej części (większości?) muzułmanów zapewnienie dzieciom wykształcenia nie jest priorytetem. Dzieci chodzą do szkoły, bo jest obowiązek szkolny.

*
We czwartek, 7 sierpnia br,  Wyborcza opublikowała na swojej stronie rozmowę z  Antoniną Tosiek,  autorką książki "Przepraszam za brzydkie pismo. Pamiętniki wiejskich kobiet", wyd. Czarne 2025.

https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,32157213,to-czego-dowiadujemy-sie-na-historii-to-opowiesc-o-doswiadczeniu.html

Krótki fragment:
„Wojciech Szot: Stałym elementem tych pamiętników jest kwestia edukacji.
Antonina Tosiek - To najważniejsze pragnienie większości tych kobiet. Nawet jeżeli nie mogą same chodzić do szkoły, to walczą o to, by ich dzieci miały zapewnioną edukację. Najczęściej pod koniec pamiętnika pojawia się informacja o tym, jakie szkoły skończyły ich dzieci. To było najważniejsze, co im się przydarzyło w życiu, co udało im się osiągnąć. Zwłaszcza dumne były z wykształconych córek.”


Dla (zdecydowanej) większości muzułmanek-imigrantek do Europy wykształcenie dzieci nie jest priorytetem. A już zwłaszcza córek.

No, ale co ta Antonia Tosiek wie, przeczytała zaledwie tysiąc tych pamiętników, a wiejskich kobiet były i są miliony.


I tak, nie chciałabym żeby w moim mieście powstał jakiś grodzony barokoobóz dla przerzucanych jak gorący kartofel ludzi.
Natomiast kompletnie nie przeszkadzają mi widoczni w tym hermetycznym śląskim światku innokolorowi przybysze wynajmujący gdzieś w okolicy mieszkania i prawdopodobnie pracujący gdzieś w okolicy. Dodam, że nie manifestują swojego światopoglądu religijnego w żaden sposób.

Mnie też nie przeszkadzają „innokolorowi” ludzie, którzy przyjeżdżają tu do pracy.

Na razie muzułmanów jest w Polsce bardzo niewielu.

Moje pytanie, ciągle aktualne, brzmi: ilu migrantów muzułmańskich zamieszka w Polsce do końca dekady, w następnej i jeszcze w następnej?

Unia żadnych ograniczeń nie wskazała.

A ilu powinna przyjąć Polska Twoim zdaniem i dlaczego w ogóle powinna ich przyjmować?

Skoro wiemy, że tworzą „getta – które są wylęgarnią przestępczości i radykalizacji.” (czyli przestępczości i przestępczości, jednej świeckiej, a drugiej motywowanej religijnie).   
« Ostatnia zmiana: Dzisiaj o 12:58:50 am wysłana przez Cetarian »

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1573
    • Zobacz profil
Odp: Unia Europejska, jaka jest, a jakiej potrzebujemy.
« Odpowiedź #54 dnia: Dzisiaj o 08:42:14 am »
Impresje - impresjami, ale rozumiem, że nie doczekam(y) się konkretnych argumentów na rzecz ostrych tez (teraz dochodzi kolejna, o euroislamie) jakie tu stawiasz.
Zapytaj beczki
:)

Argument intuicyjny wystarczy?

PS
Dopowiadasz/nadinterpretujesz.
Fabuła teatralna finansowana przez stolicę nie ma związku z konkretami ani tym bardziej z argumentami.
Poddaje w wątpliwość.
Niewątpliwie taki ma cel.

/Pliz, złącz=scal wpisy/
« Ostatnia zmiana: Dzisiaj o 09:50:29 am wysłana przez Q »
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17316
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Unia Europejska, jaka jest, a jakiej potrzebujemy.
« Odpowiedź #55 dnia: Dzisiaj o 09:52:11 am »
Argument intuicyjny wystarczy?

Tobie - najwidoczniej - owszem. Do przekonania innych, czy choć podjęcia z nimi konstruktywnego dialogu na wiadome tematy - jak widać - nie.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki