Tja...patrzę z punktu widzenia osób, które nie chcą się szczepić/antyszczepiokowców...lekarz daje im zdrowym do wyboru dwa preparaty w postaci zastrzyku domięśniowego i twierdzi, że jeden to chroniąca go przed zakażeniem szczepionka, a drugi to chroniący go przed zakażeniem lek...to nie zadziała...chyba, że zaszczepieni będą tego używać po wychwyconym okresie spadku przeciwciał.
I dlatego wracam uparcie do tematu badania przeciwciał - testy powinny być darmowe albo za kilka zł.