Cudne projekcje. Najwięksi hipokryci o hipokryzję oskarżają.
A co do niekwestionowanych - JA kwestionuję. Uważam, że wiadoma trójka dość zła temu forum wyrządziła (choć wyrządzała mu i nieco dobra) by odmawiać jej prawa do posiadania tu jakiegokolwiek autorytetu, niezależnie od tego co im kto pod nickami przywiesił. Dla mnie w każdym razie żadnym autorytetem nie są i nie będą.
Przynajmniej dopóki zamiast się nadymać i tytułami obwieszać nie zrozumieją, że liczniejszej niż ich TWA grupie ich hipertolerancja wobec trolli i wprowadzenie mody na luźne pogaduchy o niczym przeszkadzają.
ps.
Maziek jest niekwestionowanym adminem tego forum i dlatego oficjalnie go przywróciłam.
Nie wczoraj, nie kiedyś tam, ale właśnie przed chwilą, bo znalazłam algorytm pozwalający na to (nie jest to jeden klik).
Ad rem: maziek zrobił Q moderatorem - maziek go zdjął (z powodów opisanych powyżej - przez samego maźka).
Mamy tu ciekawą historyjkę, bo oto widać, że szeregowy użytkownik, którym
maziek technicznie wczoraj był, podjął - w obronie swojego kumpla-trolla - decyzję o odwołaniu moderatora. A administratorka posłusznie "wyrok" ów wykonała. Jeśli to nie jest system zaplecowo-podstołowo-szaroeminencyjny, to co nim jest?
Teraz chyba jasne skąd moje niskie zdanie o wiadomej trójce.
(A swoje dokłada też, że nasz staro-nowy jaśnie admin gromowładny, wtedy za beztytułowego bezprizornego robiący, najwidoczniej dintojrę taką odprawił, bo nie może mi wybaczyć, że tam pokazałem twardość, gdzie mu jej zabrakło. Ech, stary Nietzsche miałby używanie, albo i stary Freud.)