No dobra. Podejdźmy z innej strony. Ukradłem czekoladkę z ceną 5,50 zł, którą sklep w hurcie zakupił:
A - za niższą kwotę, bo sklep prowadzi chytra baba z Radomia,
B - za tę samą kwotę, bo konkurencja prowadzi wojnę cenową i obniża ceny,
C - za wyższą ale kończy się termin i chce się jej pozbyć.
Złapała mnie policja. Waszym zdaniem, zależnie od warunku A, B, C, o kradzież towaru o jakiej wartości zostanę oskarżony? (W warunku C mogłoby też stać, że to ja prowadzę ten sklep, mam taką głowę do interesów, że na pewno błogosławiliby mnie w kraju a może i Czesi przyjeżdżaliby na zakupy

. No ale wówczas nie mógłbym sam tam kraść).
PS natomiast zainteresowało mnie to, co wrzucił Retsam (
https://en.wikipedia.org/wiki/Monty_Hall_problem) i nie wgryzałem się póki co, ale o ile dobrze rozumiem warunki, to nie rozumiem jak prawdopodobieństwo miałoby się zmienić, skoro z warunków wynika, że wynosi zawsze 1/2 czyli jak rzut monetą? Nie oglądałem tego (to się chyba u nas nazywało "Idź na całość"?) ale z pierwszych zdań opisu wynika że:
- są trzy bramki
- tylko za jedną z nich jest nagroda
- prowadzący wie, co kryją bramki, a gracz nie
- gracz wskazuje jedną z bramek
- niezależnie co się za nią kryje prowadzący otworzy pustą bramkę, inną niż wskazał gracz,
- następnie prowadzący zawsze zapyta, czy gracz chce zmienić swój wybór,
- gracz może wybrać drugą z zamkniętych bramek albo zostać przy pierwotnie wskazanej
- gracz nie może wybrać otworzonej już pustej bramki (jakkolwiek byłoby to nonsensowne)
No to znaczy, że początkowy wybór z trzech bramek służy wyłącznie do stworzenia zamieszania i napięcia wśród publiki, bo ostatecznie gracz ma wybrać jedną z dwóch bramek, za jedną z których jest nagroda - z 50% szansą na sukces. Kwestia kiedy tego wyboru dokona bądź czy go zmieni nie ma wpływu na prawdopodobieństwo, bo odrzucenie pierwszej pustej bramki nie daje mu żadnych informacji i tak naprawdę doprowadza tylko do ponownego losowania, nie związanego z poprzednim. Jest to losowanie 1 z 2 co daje 50% szansy. Czy reguły są inne i coś poplątałem?