Miałem plan i chciałem go przedstawić tak jak ja to uważam. Myślałem o wizji człowieka w otaczającym go świecie przyszłości. Jak pamiętacie zbierałem materiały, miałem już jakiś zamysł na to co robię, a moja sorka zniszczyła to wszystko nasuwając swoje tezy. Miałem się nie zagłebiać. Ogólnie chciałbym pokazać świat przyszłości, to że nikt nie jest pewny jaki będzie, dlatego różnice są widoczne w literaturze. Ważne jest wg mnie także to że pomimo tego, że istnieją różnice w myśleniu człowieka z czasów Apokalipsy i tego z czasów Lema, to nadal ze strachem i fascynacją patrzymy w przyszłość i chociaż to co jest w książkach powoli się spełnia to i tak powstają nowe i jeszcze bardziej abstrakcyjne wizje przyszłości. Takie zapatrzenie się w przyszłość powoduje, że człowiek cały czas jest w drodze, czegoś szuka, ale także i czegoś się boi. Chce pokazać że przyszłość nigdy nie będzie dla nas odgadniona bo kiedy widzimy przyszlość staje się teraźniejszością i powstają nowe wizje.