Właśnie się dowiedziałem...

[dzi]

Dziś z Metra dowiedziałem się że nasz akcelerator w kształcie "kulistego tunelu" nie będzie tak łatwo naprawić bo trzeba będzie go "ogrzać do temperatury powyżej zera absolutnego".

[Q]

To już bodajże Crichton (w wersji pop) głosił wszem i wobec, że im bardziej złożony układ tym łatwiej coś się może sp*** .

ps. gorzej by mieli gdyby musieli ochłodzić do temperatury poniżej...

[Hoko]

Dziś z Metra dowiedziałem się że nasz akcelerator w kształcie "kulistego tunelu" nie będzie tak łatwo naprawić bo trzeba będzie go "ogrzać do temperatury powyżej zera absolutnego".

Dobre!
Czyli trzeba będzie wyłączyć chłodzenie...

[draco_volantus]

chyba że założą ciepłe rękawiczki i ciepłą czapkę jak będą naprawiać xD

[Q]

chyba że założą ciepłe rękawiczki i ciepłą czapkę jak będą naprawiać xD

Ty się śmiejesz, a w jednym z odcinków "Star Treka", jeden pan - na planecie na której panowała temperatura bliska zera bezwzględnego - ściągnął rękawicę, sięgnął pod hełm skafandra i po twarzy się podrapał... 

[NEXUS6]

Pamietacie jak w Bombie Megabitowej Lem pisal o mozliwosci wykozystania nici pajeczej do wciagania ladunkow na orbite? No to Japoncy kombinuja to samo, ale lina ma byc zrobiona z weglowych mikrorurek. Nawet budzet juz maja . Widzialem kiedys program (Laboratorium), w ktorym bylo o Polskich naukowcach pracujacych nad mikrorurkami, ale ze stopow metalowych. Te weglowe maja byc 180 razy mocniejsze od stali(ciekawe jakiej) i znacznie lzejsze. Oczywiscie jak to w gownianych dziennikach, nie ma szczegolow:
http://www.timesonline.co.uk/tol/news/uk/science/article4799369.ece

[Q]

No to Japoncy kombinuja to samo, ale lina ma byc zrobiona z weglowych mikrorurek.

O tym to już bodajże Clarke w "Fontannach raju" (w latach 70) pisał, ale miło, że śmiała wizja staje się faktem.

(Szkoda natomiast, że Clarke tego nie dożył, był takim entuzjastą idei "kosmicznej windy"  .)

EDIT:

Stracił 3,5 mln przez… duchy
Wtorek, 23.09.2008 11:11

Brytyjskiego milionera duchy zmusiły do opuszczenia wytwornej rezydencji. Anwar Rashid zapłacił 3,5 mln funtów za 52-pokojowy pałac.

Rezydencja Clitfon Hall miała być spełnieniem wszystkich marzeń, ale po ośmiu miesiącach tortur milioner dał za wygraną. Tajemnicze zjawy, nocne stukania w ściany i ślady krwi w łóżeczku dziecka – to tylko niektóre atrakcje, jakie Anwar Rashid wraz z domem nabył za grube miliony.

Gdy wizyta medium spirytystycznego nie dała rezultatów, biznesmen przestał spłacać zaciągniętą na dom pożyczkę, spakował się i wyprowadził się. Pocieszeniem w tej historii jest fakt, że Anwar Rashid jest właścicielem 25 innych rezydencji. Jeśli poszukuje spokoju, ma z czego wybierać.

Robert Kiewlicz
http://www.hotmoney.pl/artykul/4201/1/stracil-3-5-mln-przez-8230-duchy.html

[draco_volantus]

Ty się śmiejesz, a w jednym z odcinków "Star Treka", jeden pan - na planecie na której panowała temperatura bliska zera bezwzględnego - ściągnął rękawicę, sięgnął pod hełm skafandra i po twarzy się podrapał... 

się śmiej, a są znane przypadki himalaistów którzy stracili
wskazujący i środkowy palec prawej ręki bo nabrali ochoty
na papieroska po wyjściu na szczyt

abstrahując od tego że można włożyć palec do ciekłego azotu
i nic się człowiekowi nie stanie, zupełnie jakby przejechał palcem nad płonącą zapalniczką

[maziek]

się śmiej, a są znane przypadki himalaistów którzy stracili
wskazujący i środkowy palec prawej ręki bo nabrali ochoty
na papieroska po wyjściu na szczyt

Ja nawet czytałem wspomnienia jednego, co sobie potem finką te palce obciął po drodze w dół, bo mu zamarzły na prosto i strasznie przeszkadzały...

[Q]

się śmiej, a są znane przypadki himalaistów którzy stracili
wskazujący i środkowy palec prawej ręki bo nabrali ochoty
na papieroska po wyjściu na szczyt

Wiem to wszystko, ba w jednej starej powieści podróżniczej Umińskiego jeden z głównych bohaterów stracił w Himalajach, ze 3 palce (jako dzieciak czytałem), a pan scenarzysta ze "ST" widać nie wie bo takiego babola posadził, w nawet niegłupim poza tym odcinku...

[Evangelos]

a pan scenarzysta ze "ST"...

Aniel-a Cie w koncu przeswieci
A ja sie dzis dowiedzialem, ze pan Wedgwood (zalozyciel bardzo znanej fabryki wyrobow garncarskich) byl dziadkiem Darwina i przyjaznil sie z Wattem. Kto by pomyslal, jaki ten swiat maly.
http://en.wikipedia.org/wiki/Josiah_Wedgwood

[Q]

Aniel-a Cie w koncu przeswieci

To już nawet wyśmiewać nie wolno?

A ja sie dzis dowiedzialem, ze pan Wedgwood (zalozyciel bardzo znanej fabryki wyrobow garncarskich) byl dziadkiem Darwina i przyjaznil sie z Wattem. Kto by pomyslal, jaki ten swiat maly.

No istne Wold Newton Universe...

[dzi]

No przeczytajcie po prostu

[draco_volantus]

:)

[Q]

Połączenie umiejętnego wykorzystania zaawansowanej technologii z fajnym, świadczącym o poczuciu humoru pomysłem. Ech, dzi przywracasz mi wiarę w sąsiadów ze wschodu. Dobrze wiedzieć, że nie wszyscy Rosjanie to ci z Kremla...

EDIT:
Odbyła się premiera filmu wg. "Czarnych Oceanów" Dukaja