Autor Wątek: Właśnie się dowiedziałem...  (Przeczytany 3486361 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17273
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1755 dnia: Marca 28, 2008, 11:40:25 am »
Cytuj
A ja nieco oftopicznie ale jednak właśnie przeczytałem w najnowszym ŚN, że są dowody na krzyżowanie się homo erectus z h. sapiens, co dowodzi wielkiej "zażyłości" genetycznej, a to z kolei namiesza na naszym drzewku...

To ja jednak bardzo do tyłu jestem, bo myślałem prostodusznie, że sapiens od erectusa pochodzi jak mi kiedyś w szkole w zakuty łeb kładziono... Będę sobie musiał drzewko (a teraz już chyba krzaczek rozłożysty) odświeżyć.
« Ostatnia zmiana: Marca 28, 2008, 11:40:59 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1756 dnia: Marca 29, 2008, 02:09:41 pm »
Cytuj
Cytuj
A to, to jest na prawdę niesamowite... http://www.manageria.pl/manageria/1,85811,5061578.html
Niesamowite. Nigdy o tym nie słyszałem!
Dalem ten link znajomemu geekowi bo ciekawy. I sie okazalo że Jego ojciec współpracował wtedy z panem z artykułu :D Wypytał zatem Ojca co myśli i wg Niego jest troche przekoloryzowany, to nie były jakieś niesamowite wynalazki geniusza. Choć przyznaje że był bardzo dobry. Czyli taki artykuł z nastawieniem "system jest be" trochę ;)

edit: Opowiedział mi też historię jak zrobili Karpińskiemu taki kawał że posadzili studenta na drugim terminalu i ten rozmawiał z nim myśląc że rozmawia z programem. Chwalił że dobry program napisali ale w końcu się zorientował bo student za mądrze odpowiedział :D
« Ostatnia zmiana: Marca 29, 2008, 02:13:19 pm wysłana przez dzi »

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17273
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1757 dnia: Marca 29, 2008, 02:49:06 pm »
Cytuj
Opowiedział mi też historię jak zrobili Karpińskiemu taki kawał że posadzili studenta na drugim terminalu i ten rozmawiał z nim myśląc że rozmawia z programem. Chwalił że dobry program napisali ale w końcu się zorientował bo student za mądrze odpowiedział :D

No i to tyle jeśli chodzi o Test Turinga  :D :D :D.




ps. Panie Prosty Informatyk, a "Cryptonomicon" Pan czytałeś? ;)
« Ostatnia zmiana: Marca 29, 2008, 03:02:19 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1758 dnia: Marca 29, 2008, 04:08:12 pm »
Ja generalnie nie czytam książek ani nie oglądam filmów. Nie czytałem :)

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17273
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1759 dnia: Marca 29, 2008, 04:14:41 pm »
Nie wiem czy przesłanie by Ci się spodobało ;), ale szkoda, bo książka dobra.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1760 dnia: Marca 29, 2008, 04:21:27 pm »
A po co to czytać? ;)

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17273
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1761 dnia: Marca 29, 2008, 04:27:57 pm »
A nie odczuwasz przyjemności z lektury?
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1762 dnia: Marca 29, 2008, 04:41:33 pm »
Zdażało mi się ale to dla mnie raczej taka przedziwna, niezbadana materia ;) No i strasznie dużo czasu zabiera.

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17273
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1763 dnia: Marca 29, 2008, 05:48:06 pm »
Z drugiej strony jednak literatura to jedyny narkotyk naprawdę rozszerzający świadomość ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17273
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1764 dnia: Kwietnia 04, 2008, 04:25:01 am »
Słyszeliście?

Cytuj
Paulina Witek
Czwartek [ 3.04.2008, 14:21]
Powstał ludzko-zwierzęcy zarodek. Cieszyć się czy bać?

Miał tylko 32 komórki, był mniejszy od igielnego ucha i żył niecałe trzy dni. Brytyjskim naukowcom udało się wyhodować pierwszy ludzko-zwierzęcy, a dokładnie ludzko [ch8211] krowi, embrion.
Powstał z krowiego jaja, z którego usunięto jądro i wstrzyknięto ludzki materiał genetyczny uzyskany ze skóry. Na skutek wstrząsu elektrycznego komórki zaczęły się intensywnie dzielić. Niestety, zarodek obumarł po trzech dniach.

Dlatego sukces jest tylko połowiczny. Uczonym zależy, by umożliwić hybrydzie przeżycie 6 dni, bo dopiero wtedy będzie można wyodrębnić z niej komórki macierzyste.

Ale spokojnie. Badacze z Uniwersytetu Newcastle mają licencję Urzędu ds. Ludzkiej Embriologii umożliwiającą im badania jeszcze przez następny rok.

Chorzy na Parkinsona czy Alzheimera mówią o wielkim kroku naprzód dla współczesnej nauki. Brytyjscy biskupi porównują badania do eksperymentów doktora Frankeinsteina.

Dyskusja dopiero się rozkręca, bo Izba Lordów w przyszłym miesiącu zdecyduje, czy wyrazić ustawową zgodę na tworzenie ludzko-zwierzęcych zarodków. Większa wolność dla naukowców w tak delikatnej dziedzinie, jak manipulacja ludzkim życiem, nie jest przesądzona, bo premier Gordon Brown już zapowiedział, że nie będzie partyjnej dyscypliny głosowania.

W Polsce sprawą zajął się "Dziennik". Gazeta straszy epitetami "ni to człowiek, ni to krowa", "półczłowiek, półzwierzę", "monstrum". Uspokajamy: według badaczy hybryda to 99,9% człowiek, a w 0,1 % krowa. Ten jeden promil to bydlęca powłoczka, w której rozwija się embrion, użyta tylko dlatego, że ludzkie jajeczko jest do eksperymentów zbyt cenne.

Z właściwym sobie zaangażowaniem informację o ludzko-zwierzęcych hybrydach komentuje też Tomasz Terlikowski z "Rzeczpospolitej". Nie stroni od refleksji na temat ludzkiej natury i ryzykownych porównań:

Doświadczenie uczy, że dla sławy, pieniędzy lub naukowej satysfakcji naukowcy są w stanie zrobić niemal wszystko. Wszak to w imię postępu naukowcy z profesorskimi tytułami prowadzili paramedyczne badania w obozach koncentracyjnych. I były to badania, których efekty [ch8211] o czym wstydliwie się milczy [ch8211] przez wiele lat służyły medycynie.

Mocne. Ciekawe jak to skomentowaliby rodzice umierających na zanik mięśni dzieci, takich jak Keira McDonald. Dla nich "mieszanie ludzkiego materiału genetycznego z krowim" to nie odrażające manipulowanie życiem, a jedyna szansa na poprawę stanu córki.

Dla jasności dodajmy jeszcze, że brytyjscy uczeni są zobowiązani do niszczenia hybryd przed upływem 14 dni. Więc nawet jeśli udałoby się stworzyć takie zarodki, które mogłyby przeżyć, nie mogą ich wszczepić do macicy kobiety. Ale przecież nie można wykluczyć, że kiedyś gdzieś na świecie tak się stanie.

Trudno tu o jednoznaczne sądy. Jak zawsze, gdy po jednej stronie są ludzkie dramaty, a po drugiej wartości.
http://www.pardon.pl/artykul/4455/powstal_ludzko-z wierzecy_zarodek_cieszyc_sie_czy_bac

http://news.bbc.co.uk/2/hi/health/7323298.stm - oryginał informacji, tam wszystko jest opisane ze znacznie większym sensem
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 04, 2008, 04:32:40 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17273
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1765 dnia: Kwietnia 06, 2008, 04:41:40 pm »
Właśnie sie dowiedziałem, że powstaje gra komputerowa "Free Fall" , która według zapowiedzi producentów ma trzymać się reguł hard SF. Autorem (opowiadajacej o perypetiach kosmicznego górnika) fabuły gry jest znany skądinąd Larry Niven. (Który najwidoczniej pozazdrościł Cardowi.)

« Ostatnia zmiana: Kwietnia 06, 2008, 04:49:03 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1766 dnia: Kwietnia 14, 2008, 10:36:28 pm »
Na pewno słyszeliście o tych protestach przeciwko badaniach CERN pod Genewą (mam nadzieję że nic nie pomieszałem) bo modny temat do nabijania się aktualnie w internecie. Mnie śmieszy co innego. Weźmy taki opis np na gg "złośliwe dziwadełka anihilują naszą planetę!". Ogólnie taki jest klimat nabijki. Problem polega na tym że ludzie którzy to piszą nie wiedzą nawet czym są te trzecie kwarki a piszą na zasadzie "boją się bo nie wiedzą że przecież nie ma szans by powstał ten trzeci kwark, no bo jak, no nie da się by powstał i tyle, a wszyscy którzy myślą że się da są debilami nieukami". Nawet naukowcy nie wiedzą jakie są potencjalne wyniki takich badań a wszystkowiedzący oświeceniowcy rozumieją wszystko i są przekonani o bezpieczeństwie działań.




Jakoś mam problem ze składaniem zdań, mam nadzieję że rozumiecie co chciałem przekazać...

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17273
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1767 dnia: Kwietnia 14, 2008, 10:55:58 pm »
Czytałem, czytałem, nawet w "Hyde Parku" linkowałem...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13942
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1768 dnia: Kwietnia 15, 2008, 09:50:30 am »
Cytuj
Na pewno słyszeliście o tych protestach przeciwko badaniach CERN pod Genewą
Podobny problem pojawił się w los Alamos przy konstrukcji bomby wodorowej - wg jednego ze scenariuszy zapoczątkowanie syntezy helu z deuteru bomby spowodowałoby anihilację całej atmosfery Ziemi. Problem ten był do pewnego momentu nierozstrzygalny a rozstrzygnął go polski matematyk Stanisław Ulam, nota bene lwowiak 12 lat starszy od Lema. Prace Ulama z los Alamos (projekt Manhattan i bomba H) są do dzisiaj utajnione.

Co do zagrożeń LHC nikt z naukowców nie ma lęków natomiast mówi się, że dzięki LHC po raz pierwszy dysponujemy energią, za pomocą której można wygenerować zdarzenie, jakiego nie da sie opisać za pomocą mechaniki kwantowej. Teoria ta jest tak dobra, że od momentu jej sformalizowania na początku lat 30 ub. w., pomimo wzrostu mocy akceleratorów o wiele rzędów nigdy nie wydarzyło się nic, czego nie dało się teoretycznie przewidzieć i wytłumaczyć równaniami z lat 30-tych XXw!

Teraz jest szansa, że wyskoczy coś, czego nie da sie tą teorią wytłumaczyć, bo wysiada ona przy takich gęstościach energi... Świat jest piękny :).
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 17273
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #1769 dnia: Kwietnia 15, 2008, 12:15:34 pm »
Cytuj
Co do zagrożeń LHC nikt z naukowców nie ma lęków natomiast mówi się, że dzięki LHC po raz pierwszy dysponujemy energią, za pomocą której można wygenerować zdarzenie, jakiego nie da sie opisać za pomocą mechaniki kwantowej.
/.../
Teraz jest szansa, że wyskoczy coś, czego nie da sie tą teorią wytłumaczyć, bo wysiada ona przy takich gęstościach energi... Świat jest piękny :).

No i to jest przerażające dla myślących tak jak dzi. Ludzkość czegoś dokona, Nauka pójdzie do przodu... Do jaskiń coraz dalej... Zgroza... ;)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 15, 2008, 12:16:51 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki