Nie wiem szczerze mówiąc. Tzn. na pewno jak w łeb trafi to zabije. Zależy co z tego zostanie po przejściu przez atmosferę. Jeśli jakieś blachy etc. to zniszczenia nie byłyby wielkie. Jeśli jakieś bardziej "skupione" obiekty (optyka np.) to who knows? Ale raczej stawiałbym na lokalne zniszczenia maksymalnie typu rujnacji jednego domostwa. Bydlę jest dość duże (mniej więcej wielkości Hubble). Raczej na pewno nie ma w tym żadnych izotopów ani innego świństwa. Poza tym - to trochę nie moje rejony, nie znam się - ale możliwe, że orbita tego satelity w ogóle nie zahacza o Polskę.