Powiem tak... Szczepionki mają większy związek z życiem przeciętnego człowieka niż sprawa kształtu Ziemi (większość z nas była jednak w dzieciństwie kłuta i niewykluczone, że temu zawdzięcza swoje obecne istnienie

, a bez wiedzy o geometrii planety da się jednak dość gładko przeżyć, tak jak żyje się bez pewnej wiedzy o geometrii Wszechświata), walka z nimi jest też bardziej szkodliwa niż batalie płaskoziemców (wierzący, że Glob jest płaski szkodzi tylko sobie, i to wyłącznie w pewnym, dość marginalnym, aspekcie, góra może nie przekazać swoich genów, jeśli zadziała rozszerzony efekt
"nie czytasz - nie idę z tobą do łóżka" 
; antyszepionkowcy zagrażają tzw. odporności stadnej, a więc stanowią niebezpieczeństwo i dla innych). Czyni to walkę z antyszczepionkowymi narracjami dość istotnym priorytetem, ale skoro sprawa jest głośno dyskutowana, to - siłą rzeczy - odsetek skłonnych myśleć
"a nuż coś w tym jest" wśród niezorientowanych (a w efekcie i skłonnych grać antyszczepionkową kartą wśród politycznych cyników) rośnie, ot, takie błędne koło.
Ponadto tezy
anti-vaxx przenikały jednak do recenzowanych pism naukowych (owszem, wsparte fałszerstwami - kłania się sprawa Wakefielda i
jego tekstu w "Lancecie", który uruchomił lawinę), wywodów o płaskości kuli nikt w nich natomiast nie zamieści, z przyczyn oczywistych (astronomowie za często operują danymi z satelitów, by się tak ośmieszać). Co nie pozostaje bez związeku z tym, że krzywiznę Ziemi da się ustalić metodami szkolnymi, natomiast zrozumienie jak działają wakcyny i rozmaite ich komponenty wymaga jednak pewnej wiedzy (co i ułatwia robotę przebranym w szatki uczoności pseudonaukowcom). Wreszcie - skoro o aspekcie paranoicznym mowa - łatwiej
szaremu ludziowi uwierzyć w spisek koncernów farmaceutycznych, niż w to, że ktoś ma jakiś interes w poświadczaniu nieprawdy nt. kształtu planety.
W skrócie: trzeba być większym nieukiem i/lub
świrem, by zostać płaskoziemcem
*.
* Choć - z drugiej strony - antyszczepionkowcy bardziej wyczerpują znamiona biernie podążającej za pogłoskami
szarej masy, podczas gdy
Flat-Earthers cechuje swoista ciekawość naukowa (starają się eksperymenty mające potwierdzać ich wiarę robić):
https://www.axios.com/fake-news-conspiracy-theories-science-pizzagate-flat-earth-d24e1e9e-764e-48af-8f23-c61636dba3c2.html