I jak tu nie wrócić myślami do:
Ale najbardziej chytra była Francja, która w Monachium oddała Hitlerowi... Francję. I to tak, że Francuzi się nic a nic nie pokapowali. Wtedy...
Pomijam równie cwany szczegół
temporalny z Austrią, którą Adolf zajął pół roku przed
rzeczoną konferencją a według Kagana dostał dopiero w Monachium. Ale na tle całości, to naprawdę szczegół, który wybitny historyk Putin, główne źródło wiedzy przedpiścy z kolegą, odkryje może w następnym roku... jak tam akurat będzie mu pasowało.
Marginesem - zarzuca się Polsce zajęcie Zaolzia w 38, a pomija podobną rolę Węgier (które zajęły Ruś Zakarpacką, dzięki czemu zyskaliśmy wspólną granicę - a przydała się..), Słowaków, bez pomocy których cała operacja Hitlera byłaby dużo trudniejsza, za co zresztą dostali w prezencie marionetkowe państwo (ale to ich pierwsze).
Plus oczywiście Włochy, Anglia, Francja.
A z chłopca do bicia zostaliśmy tylko my, choć po prawdzie akurat mieliśmy mocne argumenty za odzyskaniem tego obszaru - Zaolzia (choć moment rzeczywiście - fatalny, ale na pewno to nic haniebnego)
Armia czechosłowacka dokonała agresji na Polskę by zająć ten teren w okolicznościach podobnych - walczyliśmy akurat na innych frontach Z naciskiem na słowo - "walczyliśmy"
.
Popełnili przy tym, jak czytam, zbrodnie wojenne - i nikt ich za to nie... ot!
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_polsko-czechos%C5%82owackaCzyli klasyczne wet za wet, choć w kategorii teorii gier, ta strategia akurat wtedy się nie sprawdziła
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wet_za_wet_(teoria_gier)Zmieniając temat - ciekawa ikonografika mignęła onetem...i zaraz zniknęła w natłoku.
Jak wszystko.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/depopulacja-w-polsce-infografika/yggxkyq