Panie Nexusie, piszę to teraz najbardziej serio, odpowiedziałem Panu z "mnie" nawet z bąmotem jakowymś, ze trzy linijki były, rano patrzę, a tam nic nie ma.,, Przypuszczam, że nacinąłem enter zamiast save i wróciłem do wyra. No, nie należy pisać postów w nocy. Przepraszam, naprawię.
Co się sprawy bieżącej tyczy, to nie rozumiem, czemu Pan nie spełnia mojej prośby i nie odpowiada "tak" - "nie" na moje dyskretne (0-1) pytanie. No, ale musu nie ma i być nie może.
Panie Maźku, przez ostatnią godzinę zajmowałem się w wannie poszukiwaniem źródeł odpowiedzi na swoje własne nieopatrznie postawione pytania z Lemoniady '2013, wszystkie znalazłem (Lemolog, OlkaPolka i Tzok dostaną to na priva), i teraz z niej wylazlem, lecz raczej nie będę kontynuował tych tematów w tym szlachetnym wątku.
VOSM
pjes: ze spirytusem to mi opowiedział mój brat rodzący Męczysław (wpisz w gugle), lecz on legalnie strzela do małych zwierzątek i to wszystko tłumaczy.