Witajcie, Lemolodzy  

Jestem właśnie w trakcie pisania pracy licencjackiej na bibliotekoznawstwie (UŚ), dotyczącej Lema (piszę o bibliotekach u Lema - od papierowych, przez mikrofilmowe, nośniki ferrytowe, rtęciowe, itp. aż do książki kryształowej i biblioteki trionowej). Jakiś czas temu znalazłem Wasze forum, a dziś chciałbym się do Was zwrócić z pytaniem:
Czy gdzieś można przeczytać w całości lub we fragmentach 
Teorię funkcji mózgu Lema, którą pisał jeszcze we Lwowie i którą porzucił po rozmowie z Mieczysławem Choynowskim w Krakowie? Czy ten dokument w ogóle jeszcze istnieje w jakiejś formie? 
W 1981/1982 w rozmowie z Beresiem Lem powiedział o tej pracy tyle:
"Była to jedna wielka dziecinada, którą wówczas traktowałem śmiertelnie poważnie, przesiadywałem całymi dniami w bibliotece, czytałem Sherringtona i przekopywałem rozmaite materiały naukowe. Była to, jak widać dzisiaj, nieudolna fantastyka naukowa, aczkolwiek wtedy uważałem, iż piszę pracę stricte naukową. Miała około stu pięćdziesięciu stron i posiadała całą moc wykresów. Ze względów sentymentalnych zachowałem ją do dziś, ale ukryłem głęboko przed światem" (
Tako rzecze... Lem, s. 35, więcej na s. 42)
W rozmowie z Fiałkowskim określił ją, że jest 
"zupełnie bezsensowna — wtedy tego oczywiście nie wiedziałem [...] W Krakowie poradzono mi, bym z nią poszedł do doktora Mieczysława Choynowskiego" który to 
"od razu też powiedział mi, że moja Teoria funkcji mózgu jest jednym stekiem bzdur" (
Świat na krawędzi,s. 56-57)
O dziele tym wspomina też Smuszkiewicz: 
Stanisław Lem (s. 9), acz niczego nowego to nie wnosi...
Może ktoś z Was natknął się gdzieś choćby na urywki tego tekstu? No chyba, że Lem tak 
głęboko ukrył go przed światem, że nikt tego już na oczy nie ujrzy...?  

Pozdrawiam serdecznie 
 
 Hippoo