Co ja tam wiem, prawie nie znam się na polskiej gramatyce.
To już nie jest skromność. To jest faryzeuszostwo

!
Wszystko git, ale dlaczego Trubeckoj miałby się zachowywać inaczej?
Możliwe, że sprawa polega na tym, że "Trubecki" brzmi po polsku, a "Tołstoj" ni czorta. Nawet ja, znając powierzchownie rosyjski i mając świadomość, że "truba" to rura lub trąba (nawiasem mówiąc, czy więc "Trubeckij" to "Rurowy" - "Rurarz", czy "Trąbowy" - "Trębacz" raczej? - pomijając, że to od Trubiecza) - więc nawet mając tę świadomość Trubecki brzmi dla mnie po polsku a Tołstoj nie. Jak ktoś w ogóle takowej znajomości rosyjskiego nie posiada, to tym bardziej. Tak w ogóle Trubecki rzadko bo rzadko występuje w Polsce jako nazwisko (jak donosi AI) - a mało to rzadkich nazwisk na -cki, -ski, w dużej mierze powstałych poprzez przemianowanie się dla podniesienia prestiżu Grubych na Grubowskich czy Stolarzy na Stolarskich (przykładowo). To nikogo nie dziwi. Tołstoj - owszem. To, że Trubecki to w ogóle szlacheckie nazwisko rodowe od miejscowości to już wie może promil ludzi (ja nie wiedziałem, pokąd nie sprawdziłem) - ale tym bardziej po polsku byłby "Trubecki".
A proszę:...
A dzięki. Rzut oka i jednak musiałem czytać, aczkolwiek ni w ząb nic nie pamiętam, nawet o czym to...
Czy nie ma tam przypadkiem Twojego wujka?
Nie, zresztą to może i niemożliwe - wujek został dyrektorem w roku śmierci Iłarii lub coś koło tego, kiedy ona już była dawno na emeryturze. W latach 50-tych to nie mam pojęcia co porabiał. Czy w ogóle już w tej szkole jakkolwiek się udzielał. Około moich pierwszych przebłysków świadomości czyli na początku 70-tych on już był związany z tą szkoła, stąd sądzę, że mimo iż Iłaria wówczas była już parę lat na emeryturze musieli się znać. Dokładniej kwestii związanych z tą szkołą nie znam, gdyż wujek w pewnym momencie przetestował mnie pod kątem ewentualnej, muzycznej przydatności i najwyraźniej nie posiadałem predyspozycji nawet na tego gościa, co raz jeden w całym koncercie, z ostatniego rzędu orkiestry, strzela talerzami na finał

. Nie stałem się więc uczniem tej zacnej placówki

.