Nie podobały mi się dwie rzeczy o tym filmiku. Pierwsze to polityzacja. Rozumiem ze Mistrz tez nie bez grzechu byl w tym sensie (osobna rozmowa), mozemy zgadnac go powody. Lecz pomysl o Kongresie Panslawicznym jest idiotycznym. Rozumiem ze Jankowski chcial Rosje w dupe kopnac. Njwyrazniej jest on ignorantem politycznym. Idea Panslavistycna (propagowana przez Imperium Rosyjskie, to tak) zdechla juz w 19 wieku. A dzisiejsza Rosja propaguje dzwie 'wielkie' idei: "Russkij Mir" i "Eurazjanizm". Wszysczy rozumieja ze Panslavismus nie ma szans nawet w fantastyce (za wyjatkiem historii alternatywnej, a tego Lem nie robil). Z tego wychodzi ze trupaka w dupe kopnieto.
Lecz bardzo wiekszy niesmak mam z powodu interview (lub artykulu, juz nie pamietam) w ktorym predyspozycje do klotni przedstawiona jako szczegolowa cecha Polaka. Moze i tak (proznosc szlachecka, rokosze, so sie w siejmach dzialo, itp.) Lecz to nie jest "prerogatywa" Polaka. Wystarczy przypomniec klotnie in British Parliament, w Knesecie. (I cannot help but recall a joke about a Jew who landed on an uninhabited island. When next year a rescue came, they saw two freshly built synagogues. Why? - they asked. - "I go to this one and do not go to that one!" Speaking of Russia, it seems that they are the only ethnicity whose diaspora does not have cultural associations abroad, such as Polonia, or Armenians, or Ukrainians, or Italians, Turks, etc. Meaning that they are not very friendly among themselves.