Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Q

Strony: 1 ... 722 723 [724] 725 726 ... 1167
10846
Lemosfera / Re: Lem i szachy
« dnia: Marca 08, 2015, 02:46:21 am »
Powiedzmy, że wiesiol próbuje ;). Zresztą to jest właściwie pytanie o to, czy Lem grał w szachy (powiedzmy: grał więcej, niż ktoś, kto - jak prawie każdy o IQ powyżej 120 ;) - spróbował raz czy drugi) i czy były dlań - jakoś tam - ważne. Równie dobrze można pytać czy Lem - dajmy na to - wędkował lub robił na drutach, ale wszak ludzie lubią znać takie smaczki z życia ulubionych pisarzy, a szachy to szlachetna gra...

Niemniej, skoro już tak szachujemy ;), taki oto drobiażdżek:
http://www.blog.mason.org.pl/2012.01.23/477/amason_szachowy-lem
I mistrzowy felieton z szachowym tytułem, mówiący jednak raczej o jego literackich gustach (z tym, że też to jest - tym samym - źródło biograficznych ciekawostek):
http://tygodnik.onet.pl/szachownica-bez-szachow/dp76x
(Mowa o Tokarczuk, więc zapętla się nam to z cytowanym przez olkę Dukajem; też o O.T. wspominał ;).)

10847
Lemosfera / Re: Lem i szachy
« dnia: Marca 07, 2015, 07:57:24 pm »
Doktoryzującemu się dopiero dwudziestodwuletniemu T. Vroedlowi oświadczył po krótkiej wymianie zdań: „Będzie z pana komputer”, co miało znaczyć mniej więcej: „Będą z pana ludzie”. ;)

10848
DyLEMaty / Re: Transplantologia
« dnia: Marca 07, 2015, 06:33:18 pm »
Czyli, że dyskutować z nim tyle ma sensu co z wiadomymi wypowiedziami krysznaity? ::)

10849
DyLEMaty / Re: Transplantologia
« dnia: Marca 07, 2015, 05:18:56 pm »
Nie może żadna wladza, zaden lud, zadne gremium decydowac o zyciu i ciele czlowieka

Nawet władca Muzułmanów*? ;)

* http://www.planetaislam.com/praktyka/fatwa/transplantacja_organy_ludzkie_islam.htm

Serio natomiast: mówisz o tym z punktu widzenia wartości niematerialnych, to jest etyki (czyli postulatywnie), czy też z punktu widzenia fizyki (czy - szerzej - empirii)? (Bo ta druga łatwo wykaże, że władzą zdolną decydować o życiu i ciele człowieka każden jeden może się stać sprawiwszy sobie - legalnie lub nie - pukawkę, albo nawet robiąc (nie)odpowiedni pożytek ze sztachety, kłonicy lub kuchennego noża.)

A swoją drogą: patrząc w odpowiedniej skali powyższy spór straci na znaczeniu za czas jakiś - za sprawą szeroko pojętej fizyki -  kiedy (pójdę w prostoduszną ekstrapolację a'la Cetarian ;)) medycyna rozwinie się na tyle, że z jednej strony powszechna będzie klonacja organów, z drugiej zaś produkować się będzie tyle sprzętu medycznego, że na utrzymanie przy życiu każdego ciała starczy (nawiasem mówiąc: wtedy kręgi religijne mogą przejść na drugą stronę debety, domagając się większej radykalności w śmierci orzekaniu, czy motywując wiernych raczej by wybierali los jawnego truposza, nie ciała-maszynami-animowanego o statusie niedookreślonym, jeśli nie po to by na pogrzebach zarabiać, choć i tak brzydki motyw potrafię sobie wyobrazić, to z tej przyczyny, by ostrzej odgrodzić życie od śmierci celem - w skrócie mówiąc, bo rozwijać mi się nie chce - wiązania rezurekcjonistycznych nadziei z zaświatem raczej, niż ze światem).
Dlatego - choć z przyjemnością czytam podparte znajomością tematu wywody Stron - nie włączam się do dyskusji zbytnio, widząc tematu doraźność (Mistrz zwykł myśleć w skalach milionleci, a tu dekad, góra wieków, starczy, by rzecz się rozwiązała). Gdyby mi zaś bardzo sen z oczu spędzało, że mogą nieopatrznie żywego, czy choć półżywego, pokroić to bym się raczej starał o to by w/w klonację wspomagać i dosprzętowienie...

Ośmielam się być dokładnie przeciwnego zdania.

To już wiemy. Prosi się jednak o jakieś uzasadnienie tej opinii.

10850
DyLEMaty / Re: Transplantologia
« dnia: Marca 06, 2015, 04:24:49 pm »
Offtopując cokolwiek... Taką transplantologiczną ciekawostkę znacie?

"Meekeren jako pierwszy opisał przeszczep kości; w swojej książce pisze, że czytał list do wielebnego Engeberta Sloota z Sloterdijk autorstwa Johna Kraanwinkela, misjonarza przebywającego w Rosji, gdzie wykonano operację. Kraanwinkel opisał przypadek rosyjskiego żołnierza, któremu pourazowy ubytek w kostnej pokrywie czaszki wypełniono fragmentem kości psa. Mimo że przeszczep się przyjął a rana doskonale zagoiła, cerkiew nakazała usunięcie przeszczepu."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Job_van_Meekeren
Za:
http://www.whonamedit.com/doctor.cfm/1804.html

Dowiedziałem się o sprawie przypadkiem... Ot, ciotka - ta co Odry... - słuchała jakiejś audycji o tem i wielce oburzona była, że owego żołnierza z psią kością nawet ekskomunikowano... To tak z dziejów wątpliwości etycznych okołotransplantacyjnych ;).

10851
Lemosfera / Re: Lemoniada 2015
« dnia: Marca 06, 2015, 02:18:01 am »
I Azjaci traktowali go czasem jako sztukę. Francuzi - też. Ba, z postępami inżynierii płodowlanej gotów stać się sztuką dla sztuki... ::)

ps. A'propos tejże inżynierii:
https://www.tygodnikprzeglad.pl/inzynieria-plodowlana/

10852
Lemosfera / Re: Lemoniada 2015
« dnia: Marca 05, 2015, 11:25:53 pm »
Ale dlaczego akurat Mleczko mialby byc w jury?

Bo mieszka w Krakowie, więc ma blisko, a ma nazwisko? ;)

10853
Hyde Park / Odp: no nie mogę...
« dnia: Marca 05, 2015, 12:03:47 am »
Doskonałe :).

ps. No nie mogę, coś dla Hoko - Kot filozoficzny ::).

10854
Lemosfera / Re: Lemoniada 2015
« dnia: Marca 04, 2015, 11:58:13 pm »
Jeden łaskawy globalny przeniósł ;).

10855
Lemosfera / Re: Lemoniada 2015
« dnia: Marca 03, 2015, 05:35:38 pm »
Pytanie czy mających profesjonalne przygotowanie plastyczne (mogą zgłosić się i tacy) należy potraktować w jakiś specjalny sposób (osobna kategoria/kategorie?)?

10856
Lemosfera / Re: Lemoniada 2015
« dnia: Marca 03, 2015, 03:46:04 pm »
Konkurs rysunkowy bajkowo-cyberiadowy to jest bardzo dobra koncepcja.

10857
Hyde Park / Odp: Wojna
« dnia: Marca 02, 2015, 10:23:32 pm »
Kąkretnie to tekst był zlinkowany w dyskusji pod tekstem, któren zlinkował wiesiol. Że miało być o Ziemkiewiczu (kiedyś czytałem jego SF'y - modne były i parę razy zetknęliśmy się osobiście, to i czasem - b. nieregularnie - śledzę jego meandrowanie) tom przeczytał. Patrzę, a tam Pan (jak byk... co prawda na przedostatniej stronie).

Cytatuję ;):

"Postawy niechętne Ukrainie są też wyrazem entuzjazmu wobec tego kraju, prezentowanego przez media głównego nurtu. Od dawna można to dostrzec u Janusza Korwin-Mikkego, dbającego o swój wizerunek polityka antysystemowego. Najwidoczniej z tego samego powodu admiratorem Kremla jest, niegdyś antykomunista, Stanisław Remuszko. Jego antyukrainizm jest soft i wygląda na reakcję wywołaną proukraińskością mainstreamu. Tok myślenia w takich przypadkach jest następujący: skoro dobrze o Ukrainie, a źle o Rosji mówi Tomasz Lis, to znaczy, że musi być dokładnie na odwrót."

10858
Hyde Park / Odp: Wojna
« dnia: Marca 02, 2015, 06:23:47 pm »
Panie Rem., żeś Pan na listę trafił ;):
http://www4.rp.pl/artykul/1182326-Poczet-ukrainozercow.html

10859
DyLEMaty / Re: Transplantologia
« dnia: Marca 02, 2015, 05:12:18 pm »
Nic z tego, rozziew między szczytami naukowymi a średnim poziomem obskurantyzmu jest największy jak dotąd i stale rośnie.

Zauważ jednak, że wynika to z tego, iż szczyty te wznoszą się coraz wyżej, a nie z tego, że obskurantyzm stał się bardziej obskurancki (ba, obskurantyzm nauczył się walczyć broniami z przeciwległego bieguna, jak wiemy... co też można uznać za b. specyficzną formę postępu).

10860
DyLEMaty / Re: Transplantologia
« dnia: Marca 01, 2015, 11:28:13 pm »
Tak właściwie tyle dyskutujemy (w zasadzie bardziej dyskutujecie) o transplantacjach, a do "Przekladańca" nikt nie nawiązał... "Przekładańca" chyba wszyscy oglądaliśmy, ale tej słuchowiskowej wersji "Czy pan istnieje Mr Johns?" pewnie nie mieliście okazji posłuchać? ;)
https://www.youtube.com/watch?v=aaj6DddlFe0

Strony: 1 ... 722 723 [724] 725 726 ... 1167