Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - olkapolka

Strony: 1 ... 321 322 [323] 324 325 ... 460
4831
DyLEMaty / Odp: Eksploracja Kosmosu
« dnia: Listopada 08, 2013, 01:12:42 am »
Kometa - kobieta?;)
This NASA Hubble Space Telescope set of images from Sept. 10, 2013 reveals a never-before-seen set of six comet-like tails radiating from a body in the asteroid belt designated P/2013 P5.
http://hubblesite.org/newscenter/archive/releases/2013/52
http://www.polskieradio.pl/5/266/Artykul/973851,Hubble-dostrzegl-asteroide-ktora-ma-szesc-ogonow-

4832
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Listopada 07, 2013, 10:21:14 pm »
Cytuj
Aż powtórzyłem sobie tę scenę. Mina mniejszego - bezcenna. :)
Ano:) Ale w końcu trochę go poniosło;) Też z tych, co za wcześnie zeszli.

Z szybkich skojarzeń:
Cytuj
Oj! To był hicior roku osiemdziesiątego.
Cytuj
Ostatnio przypomniał się... :D
Tja...palec pod budkę - na czasie;)...tak mi się jakoś pokrętnie, bo przebojowo...jak byłam w Twoim wieku...no parę lat młodsza...to ta wieża była rzepliwa - cóż uboższa krewna, ale do dzisiaj lubię -:)
Sztywny Pal Azji "Wieża Radości, Wieża Samotności"
Cytuj
Pixies jakoś mi umknęło, ale z tego co podajesz - ładnie grają. Dziwne, nazwę znałem i  wydawało mi się, że tam śpiewa niepan.
Dalipan:) Chyba pani mu pomaga - za słabam w pixiesach - tylko jedna płyta. Z tym mańdem.
Pretendersów  - kilka znam...ale nie przesadnie - chyba, że nie wiem:)
Cytuj
Z jednym megiem trochę pętli, ę?
Hm...coś tam brzdąka - ale najbardziej u-a, do takiej, co śpiewa w nim nieona, ą?;)
Pretenders jakoś mam pokojarzony z tymi kobitkami:
4 Non Blondes - Train
Cytuj
Minizagadka - podaj dzień i czas godzinowy w którym stuknie pięć ósemek.
Ja obstawiam jutro miedzy 14 a 15.
Uaktualniasz listę, jak zgadłam;)
Dobra Numerolog - tak za 20 godzin;) Czyli jutro około 17 - tylko nie oszukuj;)

4833
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Listopada 07, 2013, 01:45:07 am »
Cytuj
Listę można by uaktualnić.
Jak?
Rawhide - zaraz widzę eLLassa i Dżejka jak śpiewają to w barze za kratami:) Bardzo lubię:)
Co by tu...hm...na łatwiznę:) Miałam już to kiedyś...dzisiaj gdzieś zradiowo przypomnieli:
https://www.youtube.com/watch?v=GrHl0wpagFc
I drugi...Don't stop - non stop jakaś Nina N. podśpiewuje coverowo...było, więc oni, ale tak:
https://www.youtube.com/watch?v=yEQ07_22YA0

4834
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Wizja lokalna]
« dnia: Listopada 06, 2013, 07:15:17 pm »
Wybrane przez Ciebie zdanie: "Ja o milczeniu Mistrza na temat możliwości demokratycznego wycofania się z bystrosfery, które to milczenie mam za naczelną słabość WL." następuje BEZPOŚREDNIO PO cytowanych wyżej zdaniach, co oznacza, że odjęłaś mu merytoryczny KONTEKST. A mówia, że większość informacji z zewnątrz nasz mózg odbiera nie wprost, tylko przy pomocy kontekstu.
Nie rozumiem Twojego uniesienia.
Odpowiedziałam na Twoje pytania kilka razy - w tym topicu. W ostatnim poście też:
Cytuj
jak mam komentować coś, czego nie ma?:)
Oki - ostatni raz:
Cytuj
Odbywają się tam wybory, czy nie?
Wg mnie nie ma demokracji na Encji - nie ma wyborów.
Dlatego ewentualne wycofanie nie może być demokratyczne - w rozumieniu: wybory, projekt, głosowania, referendum, zmiana konstytucji.
Cytuj
Oraz (w tym kontekście): jakim cudem wolni, rozumni, mądrzy etc. Encjanie świadomie, dobrowolnie i nieodwracalnie zanurkowali w bystrosferę BEZ Golemowego bezpiecznika?
(tylko skąd założenia o cudowności Encjan? kiedy ostatnio czytałeś Wizję?)
Zanurkowali cudem niepostrzeżonych kroków rozwoju tech.
Zanurkowali wybierając "mniejsze" zło.
Cytuj
Dla mnie to jest czysta science fiction!
Tak, to jest SF - z demokracją...czy bez niej:)
Cytuj
schylając się nad tymi swoimi resztkami, które tak rozdziobujesz,
Konkretnie? Pewnie, że rozdziobuję, ale które to te pogardliwe "moje resztki"?:)
Cytuj
Co zaś pana Dostojewskiego się tyczy, to ja czytałem o nim Mistrzowe wynurxzenia znacznie wcześniej niz ukazał się ten zbiór listów.
No i?:)

4835
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Wizja lokalna]
« dnia: Listopada 06, 2013, 04:07:51 pm »
Jak nie, widziałem w gazecie, "Strażnicy"chyba -  ludzie jak anioły, tygrysy z ręki jadły, lwy za grzywy się czochrało...wszyscy-wszystkim ślą życzenia.
Ni zimno, ni głodno...
Tam z gazety...fakt, że ta wyjątkowo obiektywna w tym temacie...ja widziałam na własne 8)

Ale był nieprzychylny;)
Cytuj
Lama do Świecznika? :)
Nie...pomyślałam wczoraj, gdzie sprawdzić i tylko w jednej jeszcze Lama tyle rzecze;)
Jakoś dziwnie prześlizgujesz się nad sednem mojej diatryby: demokracją encjańską.
Nieprawda:) Po pierwsze nie pokładam takiej ufności w demokracji jak Ty (stąd te pytania pomocnicze;) ), a po drugie jak mam komentować coś, czego nie ma?:)
Cytuj
Ale, w porównaniu ze zmianą cywilizacji, z którą chcesz moje pieniacze mikropunktowe handryczenie się na Ziemi porównać, wszystko to były procesy nawet nie o pietruszkę, tylko o fragment drobnego pietruszkowego listka. To jest kompletnie bez związku z bystrosferą]
Dlaczego zmiana cywilizacji miałaby się dokonać wielkim skokiem, wręcz rewolucyjnym, a nie małymi pietruszkowymi listkami?:)
Cytuj
Ja o milczeniu Mistrza na temat możliwości demokratycznego wycofania się z bystrosfery, które to milczenie mam za naczelną słabość WL.
St, to nie chodzi wg mnie o wycofywanie się polityczne z politycznego systemu, tylko właśnie o technikę, która (pamiętasz, jak jakiś czas temu pisałeś: to już się dzieje!:) ) niepostrzeżenie wypiera nas z różnych dziedzin. Stąd wycofanie się z bystrowania, to wycofanie z używania techniki. Zaproponuj by teraz świat - albo chociaż Polska - odłączyła się od netu, zlikwidowała komputery, wszystkie pady, telefony, faksy itp. Nie pomogą żadne wysublimowane standardy demokratyczne (raczej wręcz przeciwnie).
A one nas nie karmią, nie spełniają zachcianek materialnych, nie bronią przed innymi i sobą itd - przynajmniej nie tak dosłownie jak bystry. Innymi słowy nie przejęły funkcji państwa (z naddatkiem). Likwidacja policji czy sądów to nie desejm;)

[Im więcej czytam Lema, tym więcej widzę w nim Dostojewskiego (w listach do Kandla - często o nim - powiedziałabym Ci jak podsumował drugą część ispadpolia;) - tę o śniegu, ale Mistrz klnie! to nie mogę, bo to chyba z Twojej 5;) ), który dla mnie był najpierwszy. Dlatego nawet liva nie pytam jak mu idą powtórki, ale skoro używa nieświadomie, to chyba oki:) Gdybym nie wiedziała, że Lem był pod wpływem D. - może uznałabym za moje rzutowanie, przypadek - te zbieżności, bo w sumie tak odległe galaktyki:) ]

Oczywiście, że "co dalej" jest bardzo ważne - cywilizacyjne wyłączenie czegokolwiek (obojętnie czy w demokracji czy w fikcyjnej wizji - obojętnie jakim sposobem ) bez pomysłu? Tak to można TV wyłączyć;)
A propos przypadku - pomyśliwało się mi, że wwizyjnie rzecz o technokracji (takiej dosłownej) - nie demokracji:) Dlatego nie ma osobowego "oprawcy", tylko techniczny. Żeby nie było ciągania po sądach i skarżenia decyzji;) To, co cytowałam wynikiem absolutnej wolności (od czegoś) - absolutny despotyzm (czegoś). Ja nie twierdzę, że mi się to podoba - bo wręcz przeciwnie:)
To jeszcze jeden cytacik z Lema (jak tamte - z poprzedniego postnego):
Nie uważamy na ogół za abominację tego, że przypadki o charakterze czysto losowych serii doprowadzają do definitywnego ustalenia naszego losu. Gdyby natomiast okazało się, że to jakiś potężny komputer wysterował tak naszymi krokami, to bylibyśmy zapewne zniesmaczeni.
Itd...o wolności...w Beresiu:)

4836
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Wizja lokalna]
« dnia: Listopada 06, 2013, 12:58:04 am »
Energii dostarcza pole nukleonowe, poszerzone grawitacyjnie.
Wicierozumicie... 8)
Pominę dalsze piętra. :)
Nieno...oki - chodzi o granice rozpoznawalności "żywego".
Drobnoustroje chorobotwórcze bystry wykańczają. A jednocześnie chronią wszystko co żywe . Więc może i drzewa...z drugiej na pewno faunę - bo nie może w tym świecie być drapieżników.To nie tylko Człaki tracą sens życia;)
Cytuj
Wybór mniejszego zła, etc...
To jest groźne - i wcale nie potrzebuje świadomości (w Bombie mega...Lem pisał o szeregu warunków by z netu coś świadomego się wykluło, ale coś mi się zdaje, że się z tego wycofał - gdzieś o tym było, ale gdzie?:) ).
Cytuj
Gdyż bez bystrów zamieszki i gwałty.
To tylko czubek. Po prostu  - może nawet Q ma rację z tym cytatem dotyczącym powrotu do krzesania ognia - bez bystrów muszą nie tyle przeorganizować społeczeństwo, co na nowo je zorganizować. Albo anarchizm:)
Cytuj
Raj też był wysoce przychylny pierwszym ludziom, że odczapnę. Zawsze podejrzewałem, że to z nudy - te jabłko...
Akt woli. Własnej woli. Żeby móc powiedzieć - jestem. Taki środkowy palec pokazany...
 ;)
Wg wizyjnego zaszeregowania był nieprzychylny. Tyn Raj;)
Akt z Palcem - to już na pewno z Dialogów...a właściwie...tenno...stojewski i jego loch w podziemiu z Człakiem;)
A może zastosować podejście urzędnicze? Człowiekiem (=chronionym) jest po prostu ten, kto posiada dowód osobisty (autochtoni) lub wizę/paszport (Tichy).
Pikne - zaraz usłyszałam Wały J. i Tramwaj nr 6 - bileciki do kontroli!;))

Końcowo: takie zdanka...
- Celem [Wizji] było dotarcie do zupełnego koszmaru niejednoznaczności, uzyskanie wielkiego palimpsestu.
- etykosfera: Byłby to rodzaj wielkiej reżyserii i aranżacji życia
- Być może jest to przesąd wywołany przeszłością. Chce być wolny!
A skąd to? I kto to?:)

4837
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Wizja lokalna]
« dnia: Listopada 05, 2013, 05:20:45 pm »
Ja sobie ten tekst naprawdę wypożyczę;)
Cytuj
Mnie nie chodzi o powrót, tylko o niemożność wyłączenia/zmiany, gdyby na to przyszła mi ochota.
Dyć piszę trzeci raz, że najprawdopodobniej da się wyłączyć całą bystrotekę (nikt nie podał argumentu, że się nie da). Bystry działają, bo włączyli pole - mogę wyłączyć. On -off.
Tylko uprzejmie Cię zapytuję po raz trzeci: co dalej?
Ciebie to nie interesuje? Oki.
To powiedz mi jaki Ty masz sposób na wyłączenie/zmiany, gdyby Ci przyszła ochota na nią - w obecnym systemie, w świecie bez etykosfery? W dodatku taka kapryśna, jednostkowa - ta ochota...
Masz spore doświadczenie w dochodzeniu swoich (i nie tylko swoich) spraw w sądach - czyli takie próby zmian. Powiedz ile spraw wygrałeś, ile w ogóle zostało rozpatrzonych - jak się te liczby mają w stosunku do założonych? Ile razy Twoja ochota na zmianę systemu  została uwzględniona?

4838
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Wizja lokalna]
« dnia: Listopada 05, 2013, 01:10:00 pm »
dodam do tego fragmentu trzeci wyraz: świadomie, dobrowolnie i nieodwracalnie
Już trzeci raz kopiuję ten cytat:
— Naturalnie! Energii dostarcza pole nukleonowe, poszerzone grawitacyjnie. Nie można go niczym ekranować, podobnie jak nie można ekranować grawitacji. Gdybyś pan natomiast wziął cokolwiek stąd — zatoczył ręką wskazując otoczenie — na pokład swego statku, rozpadnie się to w proch, gdy statek opuści nasze stabilizujące pole.
Skoro mają jakoweś pole, które uruchomili, to mogą pewnie je wyłączyć. Uważam po prostu, że problem nie w tym miejscu.

Teraz trochę o "świadomie": wczoraj zaczęłam czytać Lema-Kandla. Tłumaczą Pamiętnik...ale dowizyjnie też pasuje...ze świadomością przesunięcia w oprawcy i ciężarze. Rzecz w niewoleniu, tworzeniu nowego rodzaju społeczeństwa - chodzi mi o zasadę tego procesu - oberwało się Orwellowi:

Muszę podkreślić, że wersja stalinizmu, jaką Orwell i jego naśladowcy upowszechnili na Zachodzie, jest fałszywą racjonalizacją. Scena istotna w 1984 to ta, gdy rzecznik władzy mówi O'Brienowi, że przyszłość to obraz ludzkiej twarzy, miażdżonej butem - wiecznie. Jest to demonizm za dziesięć groszy. Rzeczywistość była znacznie gorsza, dlatego ponieważ nie była wcale tak wybornie konsekwentna. (...)
Stąd wszystkie nonsensy Orwella, bo on założył sobie, że to właśnie wynikało z szatańskiej premedytacji. Żadnej takiej doskonałej premedytacji nie było po prostu.


Efekt zbystrowania to nie "szatańska premedytacja", świadome brnięcie w niewolenie - od początku, to (tu różnica) konsekwentne realizowanie prostego pomysłu...na który prawie każdy by przystał: ochrony życia.
[ liv - czy drzewo? Nie jestem pewna, ale chyba tak - byle siebie przy tym nie pociął;) ]
Wg mnie problem w rachunku - powiedzmy: rachunku społecznym - do czego mają wrócić? Co się bardziej opłaca? Brnąć w nieznane, ale bezpieczne (większość pasie się spokojnie), czy wyłączyć bystry i wrócić do czego? Masz jakiś pomysł, St - do czego mają wrócić Encjanie - albo inaczej: jak się rozwinąć bez zawracania?:)
Co by się stało, gdyby wyłączyli pole? Od którego uzależnione są wszystkie aspekty życia.

4839
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Listopada 05, 2013, 01:17:56 am »
Cytuj
Była już tu, kowerowo, więc niech i oryginał.
Teraz mi się poskładało - Kryl też już był (tylko inny). Znaczy: Bata, Dostojewski, Landa:)
Pomieszałaś slivka szyki...ale wybaczone...za kawałek historii:)
Skojarzyło się parę nazwisk - polskich. Ale nie...bo nie.
Stąd - takie skojarzenie - innowątkowo/starozagadkowe:
Cytuj
Havel da twarz, on głos
Czas inny, akcenta nie te, ale przynajmniej rękę z dołka widać i język jakby ten sam;)
https://www.youtube.com/watch?v=PUrMoaExPOY


4840
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Listopada 04, 2013, 12:14:19 am »
Cytuj
Faktycznie, cmętny ten Linkus.
No cmętny, bo byłam wczoraj na jednym smętarzu, na którym nie byłam od lat - wybitnie cmętny się zrobił - a jego otoczenie jeszcze bardziej. I się zgrało. Dobrze.
Tja...temu Linkusu pewnie tez się zgrało.
Oki...to trzeba trochę wyjść z tych dołów;)
Ten Raszowy Monkey Business (sounds good:) )...tychmiastowe tytułowe skojarzenie: Bracia Marx...potem jeden Mr. Bad Guy co śpiewał Living on my own i tam o tych biznesach - przemknął...ale ostatecznie taki lekki tumacz (thx za tłumaczenie;) ) małpi interes z Czakiem i K.R.:
https://www.youtube.com/watch?v=fCmXVi0FL6g

4841
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Wizja lokalna]
« dnia: Listopada 03, 2013, 05:25:09 pm »
Q - a nie masz jakiś hipotez? Tylko same pytania? ;D (dobradobra...żartowałam;) )
Tylko czy nie zaniesie się ich w sobie, jak zarazy (ob. "Pień krwi" Beara)?
Tacy konkwistadorzy przyszłości?;) Raczej nie. To co już cytowałam parę stron temu:
— Naturalnie! Energii dostarcza pole nukleonowe, poszerzone grawitacyjnie. Nie można go niczym ekranować, podobnie jak nie można ekranować grawitacji. Gdybyś pan natomiast wziął cokolwiek stąd — zatoczył ręką wskazując otoczenie — na pokład swego statku, rozpadnie się to w proch, gdy statek opuści nasze stabilizujące pole.
Stąd chyba - taki tenno...wniosek;), że zbystrowani wróciliby do swej naturalnej formy. Bo bystry straciłyby zasilanie. Poza tym one się chyba same nie namnażają - tylko się je produkuje.
To poniekąd odpowiedź na Twoje - St - pytanie: raczej da się wyłączyć bystry.
Lem postawił tu też inne pytanie: o ten bilans zysków i strat. Czy niejakie ubezwłasnowolnienie jest dobra ceną za świat dobrobytu, pokoju, wiecznego życia itd.? Miałożby to wszystko zostać dane bez zapłaty? Zresztą egzystencja w każdym społeczeństwie  (już o tym liv wcześniej) - jest poniekąd okupiona tą "własną wolnością".
Strażnikiem tu nie ludzie ludziom (co oburzało u Dostojewskiego), ale bezosobowe bystry.
A powrót do bezbystrowia? Hm. Może nie aż taki, jak w przytoczonych Dziennikach...ale spróbujcie teraz namówić ludzi do czegoś łatwiejszego - np. do powrotu do świata bez komputerów:) Tam większość z nich już jest czymś w rodzaju zbystrowanego stada:)

4842
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Wizja lokalna]
« dnia: Listopada 03, 2013, 03:49:14 pm »
Najpierw off:
- brniecie tu w hipotezotwórstwo, w którym "Wizja..." robi bodaj za pretekst... A "Dzienniki..." porzucone leżą...
Bo lubimy, a Ty może nie?;) Jak nie tu, to tam. Więc w czym problem? Wcześniej Wizja leżała. Dzienniki nie zając.
Nawiasem - w Dziennikach będą odtąd same fakta i akta? Bez hipotez? Noo...to chyba się przeniosę i posłucham - jak twardemi dowody dyskutujesz o zantropomorfizowanych pralkach;)
To teraz on:
Jasne, że bystry nie spiskują. Ale człowiek - więc i Człak - ma skłonność do mierzenia innych swoją miarą.
Oki - HAL już wiem o co Ci...chociaż nie zgadzam się - uważam, że jeśli chcę poznać jak np. działa grawitacja, to nie spiskuję przeciw niej. Z bystrami kłopot - bo ingerują w umysł. Tak - być może jedynym możliwym zwycięstwem nad bystrami - jest pozbycie się ich. I obudzenie się nie w nowej - a w starej - rzeczywistości;) Jak to napisałeś? Ciężkie życie?;)
Właśnie - za cytatami Q - to walka z wiatrakami.
Cytuj
Inna rzecz, że przed "muszkami" odlecieć się dało, przed bystrami - nie.
Przecież da się wyjść poza obszar zbystrowany. Też można odlecieć. Bilans - ze wskazaniem na "minus" - nie jest tak oczywisty.

Z Halem w Odysei podobnie, ale jednak inaczej;)

4843
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Wizja lokalna]
« dnia: Listopada 03, 2013, 12:15:49 pm »
"Poznaj swego wroga" - to też jest dobra motywacja. Ale skoro bystr to wróg, to pewnie spiskuje przeciwko nam. Więc znów dochodzimy do teorii spiskowych.
Może to bardziej to hasło: "Poznaj swój kraj";)
HAL, pamiętaj o bezosobowości bystrów - jak one moga spiskować? Jeśli ich działania nie spełniają założeń, to jest to tylko i iwyłącznie wina źle napisanego programu. Ludzie ludziom... I o to się mi...te dzieciaki, które to widzą i nie pasuje im życie kluski - uczą się jak działa świat, żeby może go...przeprogramowac? Właśnie, nie przez takie akcje, jaką np. doświadczył na się Tichy, ale naukę. Są przecież tereny niezbystrowane. Póki co powstrzymali się przed wszechświatową ekspansją. Bo widzą zagrożenia.
Z tym, że - koniec końców - zgadzam się, że to iluzja.
Ale te dwójki, trójki, piątki i inkszości przypomniały mi, że dawno Dostojewskiego nie było:) A oczywiście się to kojarzy - Biesowo.
Takie działanie przeciw sobie istot wolnych i rozumnych widzi mi się całkowicie niemożliwe.
Ponownie - rozejrzyj się po świecie.
A z Dostojewskiego...Lem na pewno czytał...zapiski z jednego zebrania...taka miniwizja...troszkę z przesunięciem, ale o powszechnej szczęśliwości...z programu Szygalowa:
Poświęciwszy energię badaniom nad ustrojem socjalnym społeczeństwa przyszłości, które zastąpi obecne, doszedłem do przekonania, iż wszyscy twórcy systemów socjalnych od czasów najdawniejszych aż po nasz rok 187...to marzyciele, bajczarze, głupcy, którzy przeczą sobie samym, ani w ząb nie rozumiejąc wiedzy przyrodniczej i tego dziwnego zwierzęcia, które nazywa się człowiekiem. (...)
Zaplątałem się we własnych danych, toteż wynik stoi w całkowitej sprzeczności z pierwotną ideą, którą przyjąłem za przesłankę wyjściową. Wychodząc od nieograniczonej wolności, w wyniku dochodzę do nieograniczonego despotyzmu. Dodam jednak, że nie ma innego niż moje rozwiązania równania społecznego.

Po tym - owe zebranie pętli się wokół podziału społeczeństwa na 10%, które zyska wolność oraz 90%, które zostanie przeobrażone w coś w rodzaju stada.
My tu ładnie, pięknie...a na innym zebraniu wymsknął się taki Lamszynowy wniosek:
- A ja zamiast raju - wykrzyknął Lamszyn - wysadziłbym tych dziewięć dziesiątych ludzkości w powietrze, skoro nie ma ich gdzie podziać, a zostawiłbym tylko garstkę ludzi wykształconych, którzy wiedliby odtąd uczony żywot.
Kolejna mutacja w bystrowym programie?;)

4844
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Listopada 02, 2013, 11:16:04 pm »
Ten Kryl  (rzeczywiście Wschodzący) - prócz tej rakoviny, co się cancerowato kojarzy - chociaż nie rozumiem - dobrze się słucha:)
Wiesioł dyć wieszaj te Pinki i Jesy, bo jak nie Ty, to kto? ;)
To taki aprop...początki kariery Gilmoura (było :-\ ?):
Jokers Wild - (David Gilmour) - Don't Ask Me What I Say
Dobra -  to jeszcze jeden w temacie - zastąpiony:
https://www.youtube.com/watch?v=KIuhBYfHw9c
Ten Szuk - z Truth, gdzie Bolero - lubię, Sherlocka miałam puścić po Twoim "innym" LZ, ale nieoczekiwanie wyskoczyli Ci D.Bracia:)
To jeszcze takie cmęty - trochę Kejvovo, bo i z P.J.:
https://www.youtube.com/watch?v=oTNvoWzRmhg

4845
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Wizja lokalna]
« dnia: Listopada 02, 2013, 06:37:23 pm »
St, powiedz mi - czy Ty ten tekst:
[/quote]
Ja o jednym, Pan o drugim.
...opatentowałeś? Czy mogłabym go użyć - ze wskazaniem źródła?:)

Strony: 1 ... 321 322 [323] 324 325 ... 460