1
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Jak coś się zdarza, to nie jest cudem.Z myśłeniem nie ma jasności. Świadomość to przede wszystkim wrażenia, więc kora (i rzeczywiście jest to 'mniej' mózgu).
Czekaj, czekaj, to jak - bez czwartkowego krzyczenia "cud! cud!" - wyjaśnisz wspominane już przypadku, do których się ledwo co odwołałem?
https://forum.lem.pl/index.php?topic=148.msg57409#msg57409
https://forum.lem.pl/index.php?topic=148.msg83213#msg83213
Bo - IMHO - w zasadzie mamy tylko dwie hipotezy do weryfikacji:
1. w pewnych okolicznościach mózg sobie protezuje braki dodatkowymi połączeniami, i wykorzystuje to minimum siebie, które mu zostało,
2. kluczowe są mózgu inne obszary, niż dotąd sądziliśmy.
Z innej beczki - z kolei w nawiązaniu do dyskusji o bezmózgim urzędniku, które lata temu toczyliśmy... Wygląda na to, że świadomość mieści się raczej w pniu, niż korze, mózgu:
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0149763425003343
https://www.sciencealert.com/consciousness-may-emerge-from-the-oldest-parts-of-our-brain-studies-suggest
https://tech.wp.pl/gdzie-powstaje-swiadomosc-istotne-sa-najstarsze-rejony-mozgu,7203640485661472a
Altogether, the evidence challenges the view that the cortex is necessary for consciousness, as most major theories of consciousness suggest. It seems that the oldest parts of the brain are enough for some basic forms of consciousness.

Pytanie tylko, czy da się wyliczyć wymiary, żeby wspomniane prawdopodobieństwa były równe.