1
Lemosfera / Odp: Stanisław Lem - wątek audiowizualny – wywiady, adaptacje, zdjęcia
« dnia: Sierpnia 04, 2018, 10:03:54 am »
Myślę, że jak najbardziej
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Querto przyszła z fajnym pomysłem - mam nadzieję, że jako pomysłodawczyni go zainicjuje.
Także nie jestem pewien, czy model zachodni rozumieć jako "demokracja". Ponadto jest wiele przykładów, kiedy ten model zdecydowanie się nie przyjął w zderzeniu z kulturą regionu - to co było widać dobitnie już w latach 70-tych (Afryka) i to co widać teraz - "wiosna arabska".
Dodam jeszcze, że querto została przez St przeproszona - chyba dwukrotnie.
Niemniej... Na Forum Jej coś nie widać od owego czasu. Nie wiem czy to znaczące, ale - co najmniej - tego nie wykluczam.
No, Ol, co Ty mówisz?
1. Praktycznie każde określenie można stosować do każdej sytuacji. Decyduje kontekst.
[Fraza "Nadlatuje samolot" może mieć odniesienie do bombardowania powstańczej Warszawy w 1944 i do turystycznego lotu "Wilgą" we okolicach Chełma latem 2017]
2. To pani Quertuo odezwała się do mnie, nie ja do niej:
https://forum.lem.pl/index.php?topic=1107.msg69228#msg69228
3. W tym swoim poście pani Q połączyła kontekstowo dwa wątki: niewinną zabawę typu kwiz (skecz z Kobuszewswkim) ze śmiertelnie poważnymi przeżyciami Mistrza, o których równolegle rozmawialiśmy z Maźkiem tutaj:
https://forum.lem.pl/index.php?topic=1522.msg69209#msg69209
4. Tym samym to nie ja, lecz pani Q związała holokaustowe przeżycia Mistrza z żartami.
5. Nigdzie nie twierdziłem (jak piszesz, i jest mi z tego powodu przykro), że:CytujZwiązek tego wyrażenia li tylko z Holokaustem powstał w Twojej głowie - w niczyjej innej - bo po prostu takiego jednoznacznego związku nie ma.Też uważam, że "takiego jednoznacznego związku nie ma". Nigdzie nie sugerowałem, że jest. On nie istnieje.
Jako człowiekowi mającemu o Tobie wysokie mniemanie, przykro mi z powodu oczywistej fałszywości "Li tylko", (a także z powodu Twej wiedzy o wnętrzach innych głów).
R.
@ LivCytujDodam tylko swoje wrażenie, że tworzysz sam sobie z tu-pisanego konteksty fikcyjne, a nie zauważasz tych rzeczywistych. Młodzież (bardziej ta powyżej 40-stki) powiedziałaby - odleciałeś.Uważam, że Twoje wrażenie jest fałszywe. Nieadekwatne do forumowej rzeczywistości. Powyższe konteksty nie są fikcyjne. Trzymam się twardo napisanego oraz związków logicznych.
Przykro mi także z powodu Twoich nieweryfikowalnych wycieczek osobistych pod moim adresem. "Dodam tylko", że o niektórych forumowiczach mam bardzo złą opinię, ale jej nie wyrażam ani słowem :-)
Szanowna Pani Quertuo,
Proponowałem zakończenie rozmowy, ale, skoro Pani nalega...CytujPani Q zaczerpnęła śmieszną frazę z jednego wątku (Pytam), zaczerpnęła śmiertelnie poważną (holokaustową) frazę z drugiego wątku (Agnieszka Gajewska), i połączyła te frazy w jednym poście skierowanym bezpośrednio do mnie. W odpowiedzi napisałem, że ja bym tak nie żartował. Wszystko.
Może coś przekręcam? Przeinaczam? Koloryzuję? Nie było tak?
Wbrew Pani (i Ol) słowom, nigdy i nigdzie nie twierdziłem, że Pani " związała holokaustowe przeżycia Mistrza z żartami".
Skoro Pani zapewnia, że to nie było Pani intencją, to ja Pani wierzę na słowo. Ale, ze względu na w. w. logiczne okoliczności, tak to mogło być odebrane, i tak to zostało przeze mnie odebrane. Zwracam uwagę, że nie robiłem z tego żadnej hecy. Ot, odpowiedziałem, że ja bym tak nie żartował. Wszystko.
O "grupie forumowiczów" natomiast, to już są Pani czyste spekulacje, i dodam (złośliwie), że jest Pani w tym podobna do Ol, która twierdzi, że wie, co dzieje się w głowach innych ludzi :-)
R.
(...) qertuo odnosiła się do mojej wcześniejszej wypowiedzi, nie polemizując zresztą, a doprecyzowując.
Naprawdę, jak się ma kłopot ze zrozumieniem czegoś to lepiej przeczytać n razy, aż się załapie (...)
@ quertuo
Ja tam bym nie żartował z holokaustowych przeżyć Mistrza :-(
Czym (jak) należy się przeciwstawić chamstwu i drobnemu mnięszczaństwu?tylko i wyłącznie dlatego się nim posłużyłam. Z przeżyciami Lema poprzedni mój post nie miał nic wspólnego.
Czym (jak) należy się przeciwstawić chamstwu i drobnemu mnięszczaństwu?