11
« dnia: Maja 20, 2006, 02:59:18 pm »
Kontakt
Solaris,czyżby popularność tej trudnej książki wynikała z przeczucia jedynego możliwego
kontaktu we Wszechświecie, istnienia owego jedynego obcego.Owe zetknięcie
schematu,powtarzalności,mnogości z tym co niepowtarzalne,nieschematyczne,jedne.
Najpierw pojawia sie anima jak z Pieśni nad Pieśniami,odwieczne pragnienie kobiety,ktora
przychodzi.Owa kwarta,Tetragram,schematu materii,identyczności elektronu,co odwraca się w kwintę już
możliwości przyjścia,bo schemat kwinty syci się esencją kwinty,nieschematycznością.Tak
identyczność Tetragramu odwraca się w schemat kwinty w Devils Tower,bo więzi jej esencję.Ale esencja uwalnia
się już z animy pierwocin Kontaktu.Obcy i ty i bliskie spotkanie gdzieś w pobliżu kwinty jej
schematu graficznego interwałów w wielkości boków temperowanej kwinty,pierwszej jaką się stosuje w
strojeniu instrumentów od a1 do d1.Dostrajanie pierwsza kwinta.pięć dzwięków jak w Bliskie
Spotkanie Trzeciego Stopnia.Grafika kwinty- Devils Tower.kontakt
Pozdrawiam