31
Hyde Park / Odp: Właśnie przyszło mi do głowy...
« dnia: Grudnia 19, 2022, 11:48:04 pm »
Pojadę myślotoczkiem bo nie stać mnie na nic innego.
Z niedawnej lektury "Czułego narratora" zrozumiałem że noblistka ceni sobie twórczość S. L.
i tak myślę - czemuż nie rospasała się więcej na temat Solaris?
Mózg mój euryknął: przecież tu jak ulał pasuje Jung z jego przestrzenią archetypów (gdzieś to pewnie na forum już było...)
Ocean to praocean i cała jego wieloforemność, to ten bagaż nasz poewolucyjny, który zdaniem pana Junga mamy zaklęty gdzieś w zwojach.
No stąd tak łatwo oceanowi było sięgnąć do umysłów astronautów, bo on tam już właściwie był.
Ubrał tylko jakieś stare lęki w indwidualne doświadczenia.
Czyli podróż w kosmos to taki literacki chwyt o grzebnięciu w sobie. Solaris - jądro świadomości, jakieś może światełko w nieświadomości.
Dalszych części myślotoczka nie rozwijam, żeby nie znużyć.
Pytanie, może ktoś coś może polecić na podobny temat, może jakiś wywiad z O. T. lub pyszny kawałek tego forum?
Z niedawnej lektury "Czułego narratora" zrozumiałem że noblistka ceni sobie twórczość S. L.
i tak myślę - czemuż nie rospasała się więcej na temat Solaris?
Mózg mój euryknął: przecież tu jak ulał pasuje Jung z jego przestrzenią archetypów (gdzieś to pewnie na forum już było...)
Ocean to praocean i cała jego wieloforemność, to ten bagaż nasz poewolucyjny, który zdaniem pana Junga mamy zaklęty gdzieś w zwojach.
No stąd tak łatwo oceanowi było sięgnąć do umysłów astronautów, bo on tam już właściwie był.
Ubrał tylko jakieś stare lęki w indwidualne doświadczenia.
Czyli podróż w kosmos to taki literacki chwyt o grzebnięciu w sobie. Solaris - jądro świadomości, jakieś może światełko w nieświadomości.
Dalszych części myślotoczka nie rozwijam, żeby nie znużyć.
Pytanie, może ktoś coś może polecić na podobny temat, może jakiś wywiad z O. T. lub pyszny kawałek tego forum?