Warning: session_start(): open(/home/klient.dhosting.pl/ijontichy11/.tmp//sess_a983ad0a737ad310e2efe94b94f9d411, O_RDWR) failed: Disk quota exceeded (122) in /home/klient.dhosting.pl/ijontichy11/www/forum/Sources/Load.php on line 2530
Warning: session_start(): Failed to read session data: files (path: /home/klient.dhosting.pl/ijontichy11/.tmp/) in /home/klient.dhosting.pl/ijontichy11/www/forum/Sources/Load.php on line 2530 Drukuj stronę - Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
Stanisław Lem - Forum
Polski => Lemosfera => Wątek zaczęty przez: Medelejne w Lutego 19, 2009, 06:37:18 pm
Tytuł: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
Wiadomość wysłana przez: Medelejne w Lutego 19, 2009, 06:37:18 pm
Witam użytkowników forum!
Jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało chciałabym porozmawiać z kimś biegłym w jego twórczości. Problem polega na tym, że im więcej i dłużej obcuję z jego literaturą tym bardziej jestem zagubiona. Może znajdzie się ktoś kto pomoże mi usystematyzować wiedzę i porozmawia czasem na tematy "lemologiczne". Aktualnie czytam "Dialogi". Nie bardzo mam czas na przekopywanie forum i śledzenie wątków dlatego proszę o ewentualny kontakt na gg (15853328). Prośbę swą traktuję poważnie i mam nadzieję, że znajdę równie poważnych partnerów do konwersacji. Tak się niefortunnie składa, że nikt spośród moich znajomych go nie czyta i nie ma z kim złamanego słowa zamienić...
Tytuł: Re: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
Wiadomość wysłana przez: Q w Lutego 20, 2009, 02:26:41 am
chciałabym porozmawiać z kimś biegłym w jego twórczości.
Witamy!
Tak się dziwnie składa, że tu chyba sami biegli ::)
Tytuł: Re: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
Wiadomość wysłana przez: Medelejne w Lutego 20, 2009, 05:24:22 pm
To fakt ale nie każdy biegły ma ochotę primo po pierwsze rozmawiać, primo po drugie rozmawiać z nieznajomymi ....ech :)
Tytuł: Re: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
Wiadomość wysłana przez: maziek w Lutego 20, 2009, 09:05:25 pm
Prawdopodobnie gdybyś zadała pytanie to wszyscy biegli rzuciliby się aby odpowiedzieć. A tak spalaja się w blokach.
Tytuł: Re: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
Wiadomość wysłana przez: Terminus w Lutego 21, 2009, 04:51:09 pm
Pyy-taj, pyy-taj!
(A dzi zacznie Cię podrywać, ale niech to Cię nie zrazi :) )
Czy Dialogi to pierwsza książka, jaką czytasz? (Lema). Jeśli tak, to hardcore! Choć, jak powiedział mi kiedyś mój instruktor gry na gitarze: "człowieku jeśli ty umiesz zagrać coś na TYM" (patrząc z litością na moją pierwszą gitarę pochodzenia głęboko radzieckiego) "to zagrasz już na wszystkim!" (i miał chłop rację.). Dialogi znam tylko pobieżnie, ale to w zasadzie esej, Filonous to Lem, Hylas to pierwszy lepszy cholo z ulicy, i takaż formuła. Wziąłem teraz do ręki i ... no przyznaję, nie mogę się oderwać... ... no dobra, może to jednak dobry pomysł...
ehm... wiesz co... idę czytać :) bye
Tytuł: Re: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
Wiadomość wysłana przez: Medelejne w Lutego 23, 2009, 11:15:00 pm
Dziękuję za miły odzew:-)
Oczywiście nie jest to moja pierwsza książka Lema. Przeczytałam już sporo. Jak dotąd - Człowieka z Marsa - Pokój na Ziemi - Powrót z Gwiazd - Solaris - Eden - Dzienniki Gwiazdowe - Pirxa - Bajki robotów - Cyberiadę i inne ... nie no chyba bez sensu to wymieniam... W każdym razie teraz czytam "Dialogi" i bardzo mi się podobają. Chyba nie jestem skończonym lajkonikiem?
W związku z tym ,że jestem z wykształcenia socjologiem bardzom ukochała u Lema jego koncepcje przyszłych społeczeństw , może właśnie z mniejszym naciskiem na przyszłą kondycję jednostki. Odnajduję u niego wielką wiedzę w tym zakresie , spotykam opisy eksperymentów teorii, których uczyłam się na studiach. Np. egzamin Pirxa w "kapieli"! Znakomity opis tego co dzieje się z mózgiem po odcięciu bodźców. Nawet myślałam sobie tak zrobić w ciemnej łazience ale niestety sąsiad z wiertarką przerwał wiekopomny eksperyment hahaha.Nie będę się rozwodzić nad ogromem wiedzy jaką on sam posiadał bo to Wy wiecie lepiej ode mnie. W każdym razie, jakoś zawsze gdy go czytam szukam co też umyślił w tym temacie...Moim ukochanym jak dotąd motywem jest hodowla małych cywilizacji na szkiełkach :-)Ale to taka mała perełeczka pośród innych wątków.Gdzie to oczywiście wiecie. No i cywilizacje z "Dzienników" :-) Należałoby się udzielić w Akademii pod poszczególnymi dziełami. Widziałam ciekawą dyskusję pod "Powrotem z gwiazd", która zdaje się wygasła a szkoda.
Ponoć Nasa wysyła sondę Kepler aby w końcu dojrzała planety ziemiopodobne tak małe, których obecne szkła nie widzą. Ponoć jest ich jakiś nierealny ogrom i ponoć w kosmosie jest życie :-)
Pozdrawiam i postaram się jakoś skonkretyzować swoje pytania do szanownej Kapituły :)
Tytuł: Re: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
Wiadomość wysłana przez: Medelejne w Lutego 24, 2009, 04:03:07 pm
Wiesz "Powrót z gwiazd" jest dla mnie bardzo problematyczny. Ilekroć go czytam , to za każdym razem mam inną subiektywną koncepcję relacji jakie Lem starał się nakreślić między "starym, męskim facetem" a "nowoczesną wypraną z emocji kobitą". Niby ktoś napisał, że betryzacja nie do końca usunęła z przyszłych agresję i namiętności a jednak coś tam tę babkę ciągnęło do naszego kosmonauty...To jest tak jakoś napisane, że brakuje mi tego ostatecznego wybuchu, jakiejś eksplozji z jej strony , która by pokazała "no macie tę swoją emocjonalną kastracje , ja wam teraz pokażę , będę gryźć i kopać, uprawiać miłość i palić trawę!";-) Ale nie ma tam tego i nie miało być bo właśnie poprzez brak takich relacji Lem pokazał jak zabić "człowieka w człowieku". Zresztą zawsze mi się wydawało, ze strasznie cenił w człowieku ten dziki, nieobliczalny pierwiastek , który stanowił o naszej inteligencji i w zasadzie chyba właśnie o człowieczeństwie. A w ogóle to tamte ludzie i ich organizacja społeczna to było coś okropnego. Snuły się takie lale bez celu, bez sensu , tylko jakieś dziwne driny i durna wirtualna telewizornia. No normalnie Ameryka panie albo inna Floryda ...Ale zabaweczki techniczne i architektura miasta to już co innego.
Nie pamiętam dokładnie ale chyba u Dicka to było, że w mieście przyszłości gro sprzętów agd i nawet drzwi były na monetę. Chcesz korzystać wrzucasz grosza i korzystasz. Kiedyś głównemu zabrakło forsy i siedział w mieszkaniu nie mogąc zrobić sobie herbatki no i oczywista drzwi otworzyć...Hihi za takie wynalazki dziękujemy.
Pzdr :)
Tytuł: Re: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
Wiadomość wysłana przez: qertuo w Lutego 24, 2009, 05:45:14 pm
Ale nie ma tam tego i nie miało być bo właśnie poprzez brak takich relacji Lem pokazał jak zabić "człowieka w człowieku".
Może faktycznie pokazał to zabicie.. chociaż sam mówił, że postać bohaterki wyszła mu papierowa, z tego co rozumeim - nie do końca tak, jakby chciał, w sensie, że nie chciał papierowej ;) . W ogóle opinie Lema na temat jego książek są przeważnie niepochlebne (moim zdaniem zbyt surowe..) ale odnośnie "Powrotu z gwiazd" całkowicie się zgadzam, że "Ten świat jest zbyt płaski, jednowymiarowy."
Nie pamiętam dokładnie ale chyba u Dicka to było, że w mieście przyszłości gro sprzętów agd i nawet drzwi były na monetę. Chcesz korzystać wrzucasz grosza i korzystasz. Kiedyś głównemu zabrakło forsy i siedział w mieszkaniu nie mogąc zrobić sobie herbatki no i oczywista drzwi otworzyć...Hihi za takie wynalazki dziękujemy.
A to nie Masłowska i jej Paw Królowej? tak mi się kojarzy, chociaż być może że zupełnie źle.. :P
Tytuł: Re: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
Wiadomość wysłana przez: Miesław w Lutego 24, 2009, 07:49:55 pm
Nie pamiętam dokładnie ale chyba u Dicka to było, że w mieście przyszłości gro sprzętów agd i nawet drzwi były na monetę. Chcesz korzystać wrzucasz grosza i korzystasz. Kiedyś głównemu zabrakło forsy i siedział w mieszkaniu nie mogąc zrobić sobie herbatki no i oczywista drzwi otworzyć...Hihi za takie wynalazki dziękujemy.
A to nie Masłowska i jej Paw Królowej? tak mi się kojarzy, chociaż być może że zupełnie źle.. :P
Ubik :) (chyba, że motyw się powtarzał)
— Panie Chip, Agencja Ferris i Brockman, zajmująca się kontrolą i analizą należności w systemie kredytowej sprzedaży detalicznej, opublikowała na pana temat specjalną ulotkę. Wpłynęła ona do nas wczoraj i mamy ją jeszcze wyraźnie w pamięci. Od lipca wypadł pan z kategorii GGG, jeśli chodzi o pański kredyt, i przesunięty został do kategorii GGGG. Wydział nasz, to znaczy administracja całego budynku, został zaprogramowany w sposób wykluczający możliwość świadczenia usług czy udziela- nia kredytu tak wyjątkowo żałosnym jednostkom jak pan, sir. Jeśli chodzi o pańską osobę, od tej pory wszystkie należności muszą być regulowane w gotówce. Obawiamy się, że będzie pan w tej sytuacji do końca życia. Szczerze mówiąc... (...)
Wrócił do kuchni, przetrząsnął kieszenie w poszukiwaniu dziesięciocentówki, a następnie za jej pomocą uruchomił ekspres do parzenia kawy. Wdychając jej niezwykły — w każdym razie dla niego — aromat, spojrzał na zegarek i stwierdził, że upłynęło już piętnaście minut; podszedł więc energicznym krokiem do drzwi wejściowych apartamentu, przekręcił gałkę i odsunął zasuwę. — Proszę o pięć centów — powiedziały drzwi, nie otwierając się. Przeszukał kieszenie, ale nie znalazł w nich już żadnych monet — ani jednego centa. — Zapłacę jutro — powiedział do drzwi. Znów próbował kręcić gałką, ale drzwi pozostawały szczelnie zamknięte. — Pieniądze, które ci daję, to w gruncie rzeczy napiwek. Nie mam obowiązku ci płacić! — Jestem odmiennego zdania — odparły drzwi. — Proszę sprawdzić w kontrakcie, który podpisał pan kupując ten apartament. Znalazł dokument w szufladzie biurka; od czasu podpisania go musiał się do niego wielokrotnie odwoływać. No jasne: obowiązywała go opłata za otwieranie i zamykanie drzwi — nie był to więc napiwek. — Jak pan widzi, mam rację — powiedziały drzwi tonem pełnym satysfakcji. Z szuflady znajdującej się obok zlewozmywaka Joe wyjął nóż z nierdzewnej stali i zabrał się do odkręcania śrub w zamku swych chciwych drzwi. — Zaskarżę pana — powiedziały drzwi, gdy wypadła pierwsza śruba. — Nigdy nie byłem jeszcze zaskarżony przez drzwi — powiedział Joe Chip. — Ale myślę, że jakoś to przeżyję. Rozległo się pukanie. — Joe, stary, to ja, G.G. Ashwood. Przyprowadziłem ją zesobą. Otwieraj! — Wrzuć pięciocentówkę do otworu — mechanizm zaciął się chyba od mojej strony. Rozległ się brzęk monety wpadającej do zamka; drzwi otworzyły się i stanął w nich promieniejący zadowoleniem G.G. Ashwood.
Tytuł: Re: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
Wiadomość wysłana przez: Medelejne w Lutego 24, 2009, 08:27:58 pm
:o :o :o
Tak "Ubik" :-) Jeszcze rozważałam "Trzy Stygmaty Palmera..." ale już wiedziałam, że to Ubik bo w Palmarze to jednak Porky Patt było czy jakoś tak no i zmagania homo sapiens z marsjańską nudą :-)
W każdym razie "czołobiję" przed autorem cytatu :)
Tytuł: Re: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
Wiadomość wysłana przez: Medelejne w Lutego 24, 2009, 08:34:06 pm
Aha jeszcze do qertuo odnośnie niepochlebnych opinii samego Lema o swojej twórczości. Mnie również to uderzyło , jak czytałam "Filozofię Przypadku" . Strasznie się tam w przedmowie tłumaczył, sam ze swoich myśli. Jakoś żal mi się go zrobiło i taki poczciwy mi się wydał. Zresztą gdzieś taka nuta samokrytycyzmu mi pobrzmiewała kiedyś ale już nie pamiętam dokładnie gdzie.
Dzięki :)
Tytuł: Re: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
Wiadomość wysłana przez: qertuo w Lutego 24, 2009, 08:46:16 pm
ehm, to ja jednak zupełnie kulą w płot z tą Masłowską :P a jakoś do Ubika mi nie pasowało, bo po nim zostało mi tylko takie przygnębiające wrażenie i taki fragment jakoś mi tam nie pasował, sorry za zamieszanie (po raz kolejny żałuję, ze ctrl + F nie działa na lepniaki)...
Medelejne: opinie Lema o jego książkach znajdziesz na tej stronie :) wejdź tylko w zakładkę "książki".
pzdr!
Tytuł: Re: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
Wiadomość wysłana przez: Medelejne w Lutego 24, 2009, 09:34:43 pm
Ano weszłam, weszłam. Poczytałam, poczytałam. Ile ja muszę jeszcze przeczytać a wzrok mi już , że tak powiem "siada"... ;)
Póki co czytam posty i wypowiedzi forumowiczów i jakoś tak chyba trzeba się wziąć do solidnej roboty u podstaw bo konwersacje na jakimś niebotycznie akademickim poziomie są...ekhm ::)
Tytuł: Re: Szukam przewodnika po twórczości Stanisława Lema :-)
Wiadomość wysłana przez: Q w Marca 02, 2009, 05:26:42 pm
Aha jeszcze do qertuo odnośnie niepochlebnych opinii samego Lema o swojej twórczości.
Bo On ogólnie chyba straszliwy perfekcjonista był. Pamiętam kiedyś jak czytałem (chłopięciem będąc) jak pastwił się nad "Star Trekiem", czy którą powieścią Asimova i myślałem sobie "trochę ten Mistrz przesadza, owszem prawdę pisze, ale przecie to nie jest aż tak złe". Potem jednak zobaczyłem co pisze o własnej twórczości i pomyślałem "ktoś kto wymaga tak wiele od siebie, ma prawo wymagać od konkurencji" i polubiłem Go za to, że i sobie nie folgował i SF, w syzyfowym trudzie, usiłował na wyższy poziom podnieść. Zresztą nie tylko SF, Lem by najchetniej całą ludzkość za łeb wziął i do Rozumu przywiódł. Po mojemu w tej intencji "Summę..." napisał.