6301
Hyde Park / Odp: no nie mogę...
« dnia: Kwiecień 18, 2009, 12:22:37 am »
Zapoznawalam sie z Hyde Parkowa czescia forum i utknelam na ulotce z pierwszej strony no nie moge..otoz firma ta nie dziala calkiem irracjonalnie.
Jakies 11 lat temu pojechalam na wschod Polski odwiedzic Dziadka (nie mojego...nie ma to zreszta znaczenia)...80 i ciut lat mial.Z zona jego udalismy sie na cmentarz.Podchodzimy do grobu...ona stawia kwiaty...ja czytam co na nagrobku wyryto i nieco oniemialam.Otoz wyryto imie i nazwisko tudziez date urodzenia...zyjacego Dziadka.Pozostalo miejsce na date smierci.Zdolalam wykrztusic :"Jak to?".Babcia rezolutnie : "No...Dziadek sobie wystawil... pomnik"...jakby to byla najoczywistsza rzecz pod sloncem:)
Nie wiem czy spotkaliscie sie z takim miejscowym zwyczajem?czy to z Dziadka oryginal ale dlugo bylam pod wrazeniem jego zapobiegliwosci;)
A owo "Przyjedz na gotowe" z ulotki nabiera sensu;)
Dodam ze Babcia i Dziadek zyja do dzisiaj:)
Jakies 11 lat temu pojechalam na wschod Polski odwiedzic Dziadka (nie mojego...nie ma to zreszta znaczenia)...80 i ciut lat mial.Z zona jego udalismy sie na cmentarz.Podchodzimy do grobu...ona stawia kwiaty...ja czytam co na nagrobku wyryto i nieco oniemialam.Otoz wyryto imie i nazwisko tudziez date urodzenia...zyjacego Dziadka.Pozostalo miejsce na date smierci.Zdolalam wykrztusic :"Jak to?".Babcia rezolutnie : "No...Dziadek sobie wystawil... pomnik"...jakby to byla najoczywistsza rzecz pod sloncem:)
Nie wiem czy spotkaliscie sie z takim miejscowym zwyczajem?czy to z Dziadka oryginal ale dlugo bylam pod wrazeniem jego zapobiegliwosci;)
A owo "Przyjedz na gotowe" z ulotki nabiera sensu;)
Dodam ze Babcia i Dziadek zyja do dzisiaj:)