Stanisław Lem - Forum

Polski => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: NEXUS6 w Lipca 04, 2011, 11:16:10 pm

Tytuł: Zderzak Lagiewki
Wiadomość wysłana przez: NEXUS6 w Lipca 04, 2011, 11:16:10 pm
Ok, sprawa byla glosna, wynalazek niby rewelacyjny, potem niby okazalo sie, ze kompletna sciema...  Juz dawno zapomnialem o tym, ale ostatnio przypadkiem trafilem na filmik w necie o tymze. Obejrzalem, potem pare jeszcze calkiem nowych doniesien i wychodzi na to, ze jednak nie sciema. Ale kwestia podstawowa i najwazniejsza i ciekawi mnie co o tym myslicie. W tym fragmencie filmu:
&feature=related
okolo 6min wypowiada sie 2 ludzi ktorzy to testowali b. dokladnie (wraz z zespolami). 1 to Szef Katedry Maszyn z Akademi Gorniczo Hutniczej, 2 to prof. Marian Dobry z Politechniki Poznanskiej (Budowa Maszyn), sam wynalazca, wlasciciel wielu patentow ze zblizonej dziedziny. Obaj twierdza, ze zaobserwowali te najdziwniejsza rzecz: Zmniejszenie i to duze sil bezwladnosci.
Wiec pytanie brzmi: Czy takie osoby (powazane i fachowe) sa tak beznadziejnie, razaco  niekompetentne, czy moze obaj z rozmyslem lza jak psy? Bo jaka inna mozliwosc pozostaje, jesli wynalazek to bujda?
Tytuł: Re: Zderzak Lagiewki
Wiadomość wysłana przez: maziek w Lipca 05, 2011, 12:27:31 pm
Nie bardzo wiadomo, co panowie mieli na myśli. Mi się zdaje, że chyba nie sugerowali, że zmniejsza się bezwładność ciał pasażerów (ergo: ich masa). Raczej pewnie mieli na myśli siły działające na pasażerów, tu zgoda. Żeby się zatrzymali musi być wykonana praca, ludzkie ciała wolą, kiedy ta sama praca wykonana jest na dłuższej drodze.